POMOCY CO MAM Z TYM ZROBIĆ?

Byłam u dermatologa około 10 dni temu , palec i stopy zrobił mi się lekko opuchnięty , ból był pulsujący , przy okazji miałam wizytę wiec go pokazałam. Pan powiedział ze to raczej nie zastrzał , kazał stosować środek dezynfekujący. Przez 2 dni stosowałam wieczorem , później zapomniałam. Wczoraj zwróciłam uwagę na tego palca jest cały opuchnięty , nie boli , ale jest gorący. Zastosowałam maść z antybiotykiem , ale nadal jest opuchnięty, wyskoczył na nim dziś pęcherz. Czy może być to groźne? Poczytałam coś o sepsie i trochę się boje. Postaram się wkleić zdjęcie w komentarzu

Przede wszystkim nie panikuj 

Mialam kiedys podobnie na palcu u reki i tez nie bylo pewnosci, co to. Poniewaz jednak takie objawy w duzym stopniu wskazuja na zastrzal, postepowalam jak przy zastrzale. Mozesz zrobic podobnie albo najpierw skonsultowac ponizsze sposoby ze swoim lekarzem.

1 - Zdezynfekowac caly palec. Wyparzona igla lekko przebic pecherz, pozwolic ropie odplynac. Ponownie zdezynfekowac.

2 - Jak najczesciej moczyc palec w bakteriobojczej mieszaninie zaparzonej mocnej herbaty i soli. Lub w roztworze cieplej wody i sody oczyszczonej: pol szklanki wody, dwie lyzeczki sody. (Ew. przykladac kompresy nasaczone w/w.)

A na przyszlosc, tak na wszelki wypadek, zapisz gdzies sobie, ze w poczatkowym stadium swietnie dziala szybkie (krociutkie) zanurzanie palca w jak najgoretszej wodzie, moczenie w roztworze wody i szarego mydla, maczanie w altacecie, oklad z papki ziemniaczanej. Zadna masc z antybiotykiem nie musi byc potrzebna.