Domi99 44 Napisano Kwiecień 13, 2021 Śniło mi się ubiegłej nocy, że po krótkim locie wylądowałam bezpiecznie na trawie, potem znalazłam się w jakimś pomieszczeniu, w drugim pokoju był ksiądz. Poprosiłam go o pozwolenie na pobyt w tym domu, on mi wręczył jakiś szary kwit. Innym ludziom, którzy tam się znaleźli, a nie pytali o pozwolenie, dawał białe bilety. Jak myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domi99 44 Napisano Kwiecień 13, 2021 Dziś czytałam, że Rydzyk umożliwił ofiary na swoje radio poprzez karty bankowe. Czy miałam proroczy sen? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domi99 44 Napisano Kwiecień 13, 2021 1 minutę temu, *Iskra napisał: Ten sen można interpretować wg wiary albo psychologicznie. Jakby nie było, to sen i nie ma co się nad tym skupiać bo nie rozgryziemy tego czy w ogóle warto Nie chodzę do kościoła. Często śniło mi się, że latam i nie mam nad tym kontroli, pierwszy raz śniło mi się, wylądowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domi99 44 Napisano Kwiecień 13, 2021 3 minuty temu, *Iskra napisał: Czyli psychologicznie podejdziemy- nad czymś w końcu w życiu masz kontrolę, albo coś udało lub uda Ci się zrobić co dotąd sie nie udało.. Ewentualnie na odwrót- dotąd było okej szybowałaś sobie a teraz będzie lipa- twarda gleba Dziękuję ma to sens. Właśnie dziś złapałam kontrolę w sprawie rozum a serce. Lądowanie było twarde, ale nawet się nie zdenerwowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domi99 44 Napisano Kwiecień 13, 2021 Wiesz, miałam kiedyś na przestrzeni lat sny, w których do mojej podświadomości dochodziły realne decyzje i realne wydarzenia. Soł... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach