Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Takiezycie

Wielki kolejny powrót...

Polecane posty

Hej wszystkim, mam 39 Lat i jestem w kropce, jak chyba każdy kto przechodził takie stresujące sytłacje.  Zaczne od początku, poznałem panne i wszystko super ślub i dziecko, po roku zaczeło się psuć ja oddaliłem się nie sypialiśmy ze sobą nie ufałem żonce ponieważ jest patologicznym klamcą, nie raz złapałem na kłamstwach .. oszustwach (dodam że pobralismy sie p o4 miesiecach znajomosci) ale do rzeczy ..kłutnie żonki szantaże wraz z rodzinką oszustwem i kłamstwem  zabrała dziecko które kocham bardzo i wyjechała do mamusi 750 km od Miasta utrudnianie kontaktu itd.. mineło pół roku i chce wrócic , pewnie kogos poznała nei wiem , może przespała sie z kimś... teraz po 6 miesiącach chce wszystko naprawić i chce rodziny.

Ja nei wiem za bardzo co robić nie ufam jej , nie wiem co porabiała w tych 6 miesiącach.. ale chce mieć córke przy sobie ... i tu kropka ... jak wybrać ? nei ufam jej , 5 razy już zabierała dziecko i potem wracała , że niby kocha i już nie będzie. 

Nie wiem czy pozwolic jej wrócic i postarac sie nei myśleć o tym co robiła i z kim była? ale czuje że nie ufam i że nie jest to zgodne z moimi wartościami  ale z drugiej strony tęsknie za dzieckiem i chce na codzień widzieć jak dorasta .. co myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dodałem ze ogolnie odeszła na dobre niby i jest sprawa o rozwód założona.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×