Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania14281

Bezwodzie cxy ktos byl w takiej sytuacji?

Polecane posty

Hej dziewczyny. Wszedzie sa stare watki x przed kilku lat dlatego postanowilam zalozyc nowy. Czy ktoras z Was miala problem z bezwodziem w ciazy od 15/16 tyg ciazy i jak to sie skonczylo? Wiem ze to trudna sytuacja. Mi zostalo bezwodzie totalne zdiagnozowonane w 15 tyg ciazy. Trzeci tydzien leze w szpitalu, nie mam skorczy boli itp. caly czas kaza tylko czekac i czekac. Ogolnie w tym tyg zaczely pojawiac sie male ilosci wod plodowych ale szalu nie ma. Lekarze kaza pic, lezec, podaja zastrzyk przeciw zakrzepowe. Crp pobieraja codziennie lub co drugi dzien i czasem podaja kroplowki nawadniajace. Ogolnie dzidzius rozwija sie na ten tydzien prawidlowo. Ma nerki pecherz. Nie wiem moze ktoras z Was miala podobny problem i jak to sie skonczylo? Wierze ze bedzie dobrze ale wiem ze w kazdej chwili moze stac sie tragedia. A na poczatku pobytu przez 4 dni mialam podawany antybiotyk. Ale go odstawili. Wiem ze to trudny temat. Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam w moim watku opisac kazdy tydzien pobytu w szpitalu, moze, nie zyczac temu nikomu oczywiscie, ktoras dziewczyna bedzie szukala informacji na temat sytuacji bezwodzia w ciazy jak to wszystko wyglada w obecnych czasach, jakich poczynan dokonuja lekarze itp itd. Ogolnie jakie sa moje spostrzezenia, odczucia. Obecnie, chcialam dodac, ze przebywam nadal w szpitalu, narazie nie napisze w jakim i gdzie i nie wiadomo jak to wszystko sie skonczy. Wiem tylko tyle, ze niestety trzeba byc twarda i silna kobieta zeby przez to przejsc. Inaczej tego nie da sie opisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×