Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ema

Toksyczna przyjaciółka

Polecane posty

Jestem z moim chłopakiem od kilku lat. On zawsze otaczał się gronem znajomych, ja natomiast miałam zaledwie kilka zaufanych osób w swoim towarzystwie. Wsrod jego znajomych miał i koleżanki i kolegów z przewagą koleżanek. Jedna z nich była z nim szczególnie blisko. Kiedy byli w gimnazjum zaproponował jej czy nie chce się z nim spotykać, ale go odrzuciła. Od początku kiedy ją poznałam czułam od niej niechęć do mnie, tak jakby się jej nie podobało, że jestem z jej przyjacielem. Kiedy zaczął się, ze mną spotykać ograniczył imprezowanie, na rzecz spędzenia czasu ze mną (często mimo to chodziliśmy do jego znajomych na imprezy). Spotkało się to z dezaprobatą, a szczególnie jej to było nie po drodze. Po kilku latach związku potwierdziły się moje przypuszczenia. Ta dziewczyna wygarnela mojemu chłopakowi przy mnie, że nie spędza z nimi już tyle czasu, że z nimi (wszystkimi koleżankami) nie tańczy, tylko spędza czas ze mną, na imprezach tańczy ze mną, zamiast bawić się i rozmawiać z nimi (wszyscy jesteśmy w wieku 24-26 lat). Mój chłopak powiedział jej, że nie miał zamiaru mnie zostawiać na imprezach samą, poniewaz widział, że one wszystkie mają mnie w poważaniu, po tych slowach oburzyła sie i zakończyła rozmowę wychodząc. Ona sama ma chłopaka, którego zawsze ma w gdzieś i zostawia go wiecznie samego. Nie wiem skąd taka wrogość w moją stronę, skoro ewidentnie odrzuciła mojego chłopaka wcześniej. Poza tym w wieku 20 parę lat dochodzą inne obowiązki takie jak praca, rodzina I życie nie kreci się tylko wokół imprez. Żeby było śmieszniej, jej przyjaciółka też znalazła sobie chłopaka, więc wygarnela jej tak samo, że już nie ma dla niej czasu i są pokłócone.

 

Nie chcę żeby jego znajomi się odsunęli od mojego chłopaka przez jej negatywne nastawienie do nas i ustawianie ich przeciwko nam, dlatego nie wiem co z tym fantem robić. 

Edytowano przez ema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×