Lęk i stres

Hej, w tym roku pisałam maturę i mam teraz długie wakacje, które miały być dla mnie ,,nowym początkiem". Już na zdalnych planowałam co chcę w ciągu nich zrobić, ale niestety nie udało mi się to ze względu na moje lęki,  ciągle przeżywany stres i brak pewności siebie. Od dziecka byłam strachliwa, lecz pomimo tego wszędzie ,, było mnie pełno", nie zwracałam uwagi na to jak wyglądam czy też co robię, dużo mówiłam (aż niektórzy mieli mnie dość :). Wszystko zmieniło się gdy poszłam do liceum, przed którym kilka osób mnie straszyło i udało im się to, bo pierwsze dni w nowej szkole kończyły się płaczem. Od tamtej pory bardzo się zmieniłam, zaczęłam zwracać ogromną uwagę na to jak wyglądam i co mówię, miałam wrażenie, że przez to co bym zrobiła lub powiedziała ośmieszę się. Pomimo tego, że lubię przebywać z ludźmi zaczęłam unikać z nimi kontaktu, unikać rozmów. Przez cały czas gdy widzę, że ktoś na mnie patrzy mam wrażenie, że się ze mnie śmieję lub negatywnie ocenia, obgaduje. Ten strach utrudnia mi codzienne życie, jazda autobusami jest dla mnie udręką. W takich sytuacjach robię się cała czerwona, zalewam się potem, zaczynają mi drżeć ręce i głos.  Gdy próbuje z tym walczyć i uda mi się coś zrobić z czego jestem dumna pojawi się jakaś osoba, która skutecznie ugasi moją radość i po wykonanym do przodu kroku znowu cofam się o dwa. Odkąd pamiętam chciałam zacząć swoją przygodę z nagrywaniem filmików i właśnie w te wakacje miałam zacząć spełniać swoje marzenie (wiem, że dla niektórych wydaję się ono głupie), bo wiedziałam, że nie będę musiała się stresować opinią kolegów i koleżanek z klasy. Lecz nie jest to takie proste, bo nie akceptuje swojego wyglądu, nie lubię  patrzeć się na swoje odbicie w lustrze, nie lubię sobie robić zdjęć.  Są dni kiedy akceptuje to jak wyglądam, ale przeważają dni kiedy najchętniej nie pokazywałabym się światu (chociaż wyglądam tak samo). Czy jest szansa żebym uporała się sama się z tym problemem?

P.S. Może to co napisałam będzie dla kogoś śmieszne lub bezsensowne, ale takie ,,wygadanie się" przynosi mi ulgę

Stosowałam olejek CBD  5% essenz decarboxylated  i brahmi przetestujcie ten zestaw https://konopiafarmacja.pl/krople-cbd/13-olej-cbd-5-essenz-decarboxylated-15-ml.html i polecam z całego serca. Miałam depresję i okropne migreny. Brałam leki od lekarza, ale kiedy do swojej kuracji dołączyłam olejek cbd… CUDO! Zaczęłam normalnie spać po nocach, uspokoiłam się, zrelaksowałam, a ból głowy odchodził natychmiast. Ten olejek to jak połączenie tabletki przeciwbólowej i środka na uspokojenie.

Stosowałam olejek CBD  5% essenz decarboxylated  i brahmi przetestujcie ten zestaw jedno i drugie kupiłam na konopiafarmacja.pl   i polecam z całego serca. Miałam depresję i okropne migreny. Brałam leki od lekarza, ale kiedy do swojej kuracji dołączyłam olejek cbd… CUDO! Zaczęłam normalnie spać po nocach, uspokoiłam się, zrelaksowałam, a ból głowy odchodził natychmiast. Ten olejek to jak połączenie tabletki przeciwbólowej i środka na uspokojenie.