Marcysia133 0 Napisano Sierpień 29, 2021 (edytowany) Witam. Mam takie pytanie. 4 dni temu byłam u lekarza, który stwierdził, że mam zapalenie oskrzeli ze szmerami w lewym płucu i przepisał antybiotyk klacid, w trzecim dniu brania zaczęłam po nim wymiotować i rodzice zdecydowali się dzisiaj wezwać lekarza do domu. Lekarz był i stwierdził, że mam szmery już w obu płucach i że wymiotuję bo najprawdopodobniej nie toleruję antybiotyku doustnego i że nie ma sensu przepisywać inny doustny bo też nie wiadomo czy będę tolerować. Przepisał od razu zastrzyki!!! 14, dwa razy dziennie!!! I tu jest problem bo ja nigdy nie miałam zastrzyków, jedynie szczepienia i nawet nie wiem jak to jest!!! W zasadzie to ja w ogóle rzadko choruję. Tyle się naczytałam na forum o tych zastrzykach że już nie wiem co myśleć. Mama mówi, że to nic strasznego i mam się nie bać tym bardziej, że jej przyjaciòłka jest pielęgniarką i bardzo dobrze robi zastrzyki. Naprawdę to nie jest takie straszne? Ludzie piszą o tych zastrzykach takie rzeczy, że na samą myśl skóra mi cierpnie Edytowano Sierpień 29, 2021 przez Marcysia133 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach