Rafal55 0 Napisano Wrzesień 24, 2021 Witajcie. Mam 22 lata, mieszkam z rodzicami ale utrzymuje się sam tzn pracuję, sam kupuję sobie ubrania i tego typu rzeczy, auto itd nie wołam od nich. Daję im również na życie pieniążki co miesiąc. Sprawa wygląda tak że pomimo iż mam 22 lata moi rodzice traktują mnie jak dziecko. Najchętniej zaplanowali by za mnie całe moje życie. Kontrolują wszystko co się da... ile zarabiam, na co wydaję, gdzie i z kim idę, krytykują moje decyzje np kupno auta bo to i to im nie pasuje, zmianę pracy bo ta za daleko, bo ta niebezpieczna, o wyjeździe za granicę aby zarobić lepsze pieniążki nie ma opcji bo już jest awantura że chce wyjechać gdziekolwiek. Co ja mam robić... pomocy. Mam już dosyć tej kontroli i układania życia pod dyktando rodziców... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurka na maśle 251 Napisano Wrzesień 25, 2021 1. Przestań zdrabniać. Jeśli na co dzień też tak "pieniążkujesz", tym bardziej będziesz traktowany jak dzieciak. 2. Pracujesz i w ogóle wydaje się, że jesteś samowystarczalny. Odetnij pępowinę. Na początek wynajmij mieszkanie albo nawet tylko pokój - jakieś miejsce, w którym będziesz mógł żyć na własną rękę i poczuć, jak to jest bez wiecznej kontroli. Nie uprzedzaj rodziców, unikniesz odciągania Cię od takiego pomysłu. Jeśli po wyprowadzce będą Ci suszyć głowę (a na pewno będą), poluzuj kontakt dopóki nie przyzwyczają się do nowej sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach