Nightxxtime - Klaudia W. Co się stało?

Cześć, czy ktoś wie co się stało z Klaudią? Wszystko wydawało się być u niej dobrze. Układała sobie życie z Kamilem, podobno z problemami wyszła na prostą. Trudno uwierzyć..  

Był już tutaj ten temat,aczkolwiek posty wszystkie zostały usunięte. Więc twój niebawem pewnie też zostanie zgłoszony  i raczej nie dowiesz się nic bo z tego co pisały tam osoby to wiedzą tylko najbliżsi, którzy byli na pogrzebie. Tylko tyle mogę Ci napisać

Dnia 1.04.2022 o 22:26, Lilyy00 napisał:

Cześć, czy ktoś wie co się stało z Klaudią? Wszystko wydawało się być u niej dobrze. Układała sobie życie z Kamilem, podobno z problemami wyszła na prostą. Trudno uwierzyć..  

Kamilem?

No Kamilem.. i nie mam na myśli Krystiana. Kamil był nowy chłopakiem Klaudii 

Dnia 4.04.2022 o 23:59, Hostost napisał:

Był już tutaj ten temat,aczkolwiek posty wszystkie zostały usunięte. Więc twój niebawem pewnie też zostanie zgłoszony  i raczej nie dowiesz się nic bo z tego co pisały tam osoby to wiedzą tylko najbliżsi, którzy byli na pogrzebie. Tylko tyle mogę Ci napisać

Słyszałam od znajomej co było w liście, który był czytany na pogrzebie. List napisała jej mama. Moim i koleżanki zdaniem nie był zero jedynkowy i trudno jednoznacznie stwierdzić. 

14 godzin temu, Lilyy00 napisał:

No Kamilem.. i nie mam na myśli Krystiana. Kamil był nowy chłopakiem Klaudii 

Myślałem, że to byl jej przyjaciel a nie chłopak

14 godzin temu, Lilyy00 napisał:

Słyszałam od znajomej co było w liście, który był czytany na pogrzebie. List napisała jej mama. Moim i koleżanki zdaniem nie był zero jedynkowy i trudno jednoznacznie stwierdzić. 

Nie wiem co mam napisać na ten temat. Tylko najbliżsi wiedzą co się stało:/ Tylko Klaudia wie co się tak na prawdę stało.

5 godzin temu, Hostost napisał:

Myślałem, że to byl jej przyjaciel a nie chłopak

Ale ja nie miałam na myśli Kamila kuzyna Krystiana… to był zupełnie ktoś inny

Dnia 6.04.2022 o 03:55, Lilyy00 napisał:

Słyszałam od znajomej co było w liście, który był czytany na pogrzebie. List napisała jej mama. Moim i koleżanki zdaniem nie był zero jedynkowy i trudno jednoznacznie stwierdzić. 

a co było w tym liście?

Dnia 28.04.2022 o 15:32, rekajo napisał:

a co było w tym liście?

Raczej się tego nigdy nie dowiemy :)