Jak się powstrzymać i nie napisać?

5 minut temu, pokraka.taka napisał:

Mówią na to bułka tartą. 

Sypie Ci okruchy chleba,  byś nie straciła całkiem  zainteresowania. 

Każdy lubi być chciany i adorowany. 

Fascynacja z jego strony była na pewno. Teraz też często tak się spojrzy.... Ja czuję i wiem że obojętna mu nie jestem ale .... Nie wiem. Coś się zepsuło i chciałabym go olać i właśnie może znaleźć kogoś innego bo teraz nie potrafię spojrzeć na innych facetów bo myślę o R. 

2 godziny temu, taktoja napisał:

Próbuję ale myśli mam tylko w jedną stronę. Serio nie potrafię myśleć o niczym. Strasznie się czuje. 

Zacznij pisać z innym. On będzie zazdrosny i zacznie częściej odpisywać.

Przed chwilą, pokraka.taka napisał:

Rada w stylu, jak wbić ostatni gwóźdź do trumny.

Co w tej radzie jest złego? Ludzki umysł potrafi myśleć tylko o 1 rzeczy w danej chwili.

Zajmie umysł nowym, to nie będzie myślała o starym.

1 minutę temu, Mieczbezpochwy napisał:

Gdybyś czytał ze zrozumieniem to wiedziałbyś, że to nie jest znajomość internetowa.

Miecz w godzinie innej niż poranna? O Chrystusie.

10 minut temu, pokraka.taka napisał:

Bo to droga do nikąd, jak picie klina na kaca. Prosta droga by popłynąć. 

Uważam, że trzeba przyjąć z godnością kosza, przecierpieć, przeboleć i już.

Niech głowę zajmie czymś innym. 

Jeśli zamiast czymś innym, zajmie kimś innym to nie będzie cierpieć z powodu spadku poziomu endorfin. 

5 godzin temu, Mieczbezpochwy napisał:

Uważasz, że łatwo zastąpić kogoś z kim iskrzy?

Uważam, że to jedyny sposób. Może jej facet poczuje zazdrość i wróci do niej.