Doktor Proktor 121 Napisano Sierpień 6, 2023 Na płot, co własnym swoim płoctwem przerażony, Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedopłocie, Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łakocie I podwójnym niekotem ściga cień zielony. A ty płotem, kociugo, chwiej, A ty kotem, płociugo, hej! Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia Wikłające się w plątwie śpiewnego mruczywa, Dziewczynę-rozbiodrzynę pod pierzynę wzywa Na bezdosyt całunków i mękę ustowia. A ty płotem, kociugo, chwiej, A ty kotem, płociugo, hej! (Julian Tuwim) 3 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor Proktor 121 Napisano Sierpień 7, 2023 A to wrzucę z takich nieco młodszych poetów (rocznik 1976) mojego znajomego: ROZBITEK miasto bezludne jest jak wyspa witryny sklepów mnożą pustkę na postrzępiony brzeg chodnika noc wyrzuciła czarne muszle w zamkniętej dłoni trzymam mocno jak gdybym chciał go wyrwać śmierci stygnący ognik papierosa - ostatnią gwiazdę która świeci (Michał Piotrowski) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Doktor Proktor 121 Napisano Sierpień 7, 2023 Do tego pasuje tekst Młynarskiego (muzyka Włodzimierz Korcz, śpiewa Alicja Majewska) Odkryjemy miłość nieznaną Na szczęśliwy ląd zaniosą mnie pewnego dnia Twe ramiona łódź Magellana Serce twe busola ma Miłowania głodni jak wilcy Nauczymy się w tym kraju od pierwszego dnia Słów, którymi mówią tubylcy Szabadabada szabadabada 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach