Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Barwy Jesieni

Jak ocenicie takie zachowanie faceta? mam czasami dosyć jego skąpstwa

Polecane posty

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Cofam z tym LPG, bo to będzie zbyt kosztowne dla niego jak już na rower się przerzucił. A jak spłaca za auto po co brał z salonu , bo używane są tanie co u dorobku jest istotne. 

żartujesz? auto  z salonu? to jego auto ma już 20 lat, kupił je około 3 lata temu  i wział na to kredyt na 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Barwy Jesieni napisał:

Witajcie, na dzień dobry chciałabym się przywitać ze starymi kafeteriuszami, pisałam tutaj często w latach 2010-2013, później z różnymi przerwami aż w końcu wprowadzili obowiązkową rejestrację i odechciało mi się, ale wracam po latach bo nie mam gdzie się wyżalić 😜 jeżeli ktoś pamięta to często właśnie pod tym nickiem pisałam posty, a teraz do meritum:
Jestem z chłopakiem już lekko ponad 3 lata, na początku było fajnie, miło, nawet słodko. W zasadzie nie było większego gadania na temat kasy, ale to co się dzieję od mniej więcej roku kiedy zamieszkaliśmy razem (wynajmujemy kawalerkę) to przechodzi moje ludzkie pojęcie. Chłopak na wszystko skąpi, wylicza każdą rzecz co do złotówki. Jak np idziemy na zakupy do marketu i on zapłaci to potem w domu siedzi z paragonem i odlicza co do grosza rzeczy, które są "moje". Jak mamy gdzieś iść w gości to koszmarem jest wybieranie prezentu, bo najchętniej to każdemu kupiłby piwo z czekoladą i ani grosza więcej. Ja taka nie jestem i zawsze chcę kupić coś sensownego a nie "piwo" i oczywiście kłótnia, że on więcej niż np 30zł nie da na prezent. Najlepsze jest jeśli chodzi o samochód, jak mamy gdzies jechać to zdziera z benzyny co do złotówki, a często nawet jak ja chcę gdzieś podjechać i mówię mu, że zaleje samochód to mówi, że jazda to nie tylko benzyna ale i eksploatacja więc jemu się to nie opłaca.. czasami chcę mi się wyć i ręce mi opadają jak patrzę na koleżanki z pracy, które się chwalą jak facet zabierze je gdzieś na miasto do restauracji albo odbiera ich autem z pracy, u mnie to nierealne, chłopak jeździ rowerem cały czas bo mu szkoda na benzyne, nawet przy temperaturach około 0 i tak rower bierze (a pracujemy blisko siebie, więc jakby jechał autem to ja bym też korzystała z tego a takto tez muszę tramwajami jeździć - nie to, ze narzekam, ale troszkę mnie to denerwuje, że on nawet w brzydką pogode żałuej na benzyne i bierze rower) 
Chciałam się wyzalić, co sądzicie o takiej relacji? pytanie, po co z nim jestem? a bo już się czuję starą panną(36, on 34), zresztą nie mam ochoty i siły aby kogoś nowego poznawać, jakoś wychodzę z założenia, że lepszy wróbel w garści.. bla bla. 

Ja stracilem 134tys przez lachona dobrze że jest oszczędny pewnie ma na koncie oszczędności z pół banki huh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Tymczasowe Konto napisał:

I znowu o lodzie i ta wulgarność.. Szkoda słów jaki ty jesteś tragiczny facet. Nie dziwię się, że potem laski nie chcą się spotkać z takim typem jak ty. Ble 🥱

 

Ja tylko o coś zapytałem a ty robisz z tego aferę. Poza tym pamiętaj że człowiek w realu jest inny niż na jakimś forum a ty widzę wszystko sprowadzasz do jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Czy świat wiele się zmieni gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy wkoorwieni?

 

Zarabiasz więcej od niego ale oczekujesz, że to on utrzyma samochód, zapłaci za zakupy, zabierze Cie do restauracji i kupi drogi prezent dla znajomych. Panie tutaj wtórują, że taki melepeta do niczego się nie nadaje i najlepiej go rzucić (nota bene tutaj nie ma innej porady na jakiekolwiek problemy w związku)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Pochwa w pochwie 6 napisał:

Ja stracilem 134tys przez lachona dobrze że jest oszczędny pewnie ma na koncie oszczędności z pół banki huh

W jaki sposób straciłeś te pieniądze? co do oszczędności to i owszem cokolwiek ma, ale to raczej w granicach 15k, zresztą to jest taki typ człowieka, że nawet jakby miał 100k to i tak by każdą złotówkę oglądał jakby miał wydać, po prostu tak ma

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Barwy Jesieni napisał:

żartujesz? auto  z salonu? to jego auto ma już 20 lat, kupił je około 3 lata temu  i wział na to kredyt na 5 lat

głupie strasznie

kupujesz 17 letni samochód za 10 000 na 5 lat na 10% rocznie

Po 5 latach samochód jest wart 5 000, a ty właśnie skończyłeś spłacać 16 105,10zł - przewaliłeś 11 000zł żeby tylko mieć samochód

Edytowano przez WychodzeNaChwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Barwy Jesieni napisał:

W jaki sposób straciłeś te pieniądze? co do oszczędności to i owszem cokolwiek ma, ale to raczej w granicach 15k, zresztą to jest taki typ człowieka, że nawet jakby miał 100k to i tak by każdą złotówkę oglądał jakby miał wydać, po prostu tak ma

Libed z Wieczorną kazali mu kupować akcje Unity na górce. Na koncie demo.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

 

Czy świat wiele się zmieni gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy wkoorwieni?

 

Zarabiasz więcej od niego ale oczekujesz, że to on utrzyma samochód, zapłaci za zakupy, zabierze Cie do restauracji i kupi drogi prezent dla znajomych. Panie tutaj wtórują, że taki melepeta do niczego się nie nadaje i najlepiej go rzucić (nota bene tutaj nie ma innej porady na jakiekolwiek problemy w związku)

 

Dokladnie 😄 zawsze mi sie chce smiac z tych pseudo porad kafeteryjnych shrekow, zawsze wina faceta,  zawsze facet zły bo seksu chce i ze nie jest milionerem haha , niech sama kupi auto, zalewa i jezdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ja bym nie dał rady wyliczać babie jakieś paliwo i jedzenie. Wiadomo rękę na pulsie trzeba trzymać, bo darmo kasa z nieba nie leci , ale bez przesady. Z drugiej strony jak oboje na najniższej krajowej jadą i jeszcze kredyty trzeba spłacać, to nędza jest i drożyzna a co za tym idzie frustracja.😁

Umiesz liczyć licz na siebie, skoro każdy żyje za swoją kasę to powinna utrzymywać się że swojej tak jak chce.🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

głupie strasznie

kupujesz 17 letni samochód za 10 000 na 5 lat na 10% rocznie

Po 5 latach samochód jest wart 5 000, a ty właśnie skończyłeś spłacać 16 105,10zł - przewaliłeś 11 000zł żeby tylko mieć samochód

Tu się akurat wtrące, a co ma przepraszam zrobić ktoś kto chce kupic auto? Za gotowke nie stać, tylko kredyt, ja sam swego czasu wzialem 18k kredytu na auto i splacalem tez 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Barwy Jesieni napisał:

żartujesz? auto  z salonu? to jego auto ma już 20 lat, kupił je około 3 lata temu  i wział na to kredyt na 5 lat

Sprzedać i kupić tańszy duрowóz. Kto bierze kredyt na kilka lat żeby kupić 20-sto letniego szrota wariactwo. 

 

24 minuty temu, Barwy Jesieni napisał:

jaki obleh... to może dla twojej informacji, niech on zacznie dbać o mnie, zabierze mnie gdzieś, kupi coś, kwiatka przyniesie, powie miłe słowo? to może ja nabiorę ochoty, bo narazie raczej mam średnio ochotę na cokolwiek w sferze intymnej kiedy tak wygląda relacja

Wiem że by  było lepiej ale ja dopiero zmieniałam pracę a on powiedział, że nie zamierza nic szukać bo tutaj mu dobrze

Aha czyli mógłby zmienić na lepiej płatną tylko obecnie mu wygodnie tak jak jest, a jak firma upadnie to się dopiero  rozejrzy bo sytuacja go zmusi. 

Brak kompatybilności między wami, bo czego innego od życia chcecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Trevor Berbick napisał:

Dokladnie 😄 zawsze mi sie chce smiac z tych pseudo porad kafeteryjnych shrekow, zawsze wina faceta,  zawsze facet zły bo seksu chce i ze nie jest milionerem haha , niech sama kupi auto, zalewa i jezdzi

A jak jakaś sobie sama kupi mieszkanie, auto zalewa i jeździ, ma wywalone na melepety, to brzydkie incele na kafeterii plączą, że wszystkie femcelki 😂

Edytowano przez Pokraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, parabatai napisał:

Umiesz liczyć licz na siebie, skoro każdy żyje za swoją kasę to powinna utrzymywać się że swojej tak jak chce.🙂

Ale to jak z obcą osobą się siedzi pod jednym dachem jeżeli wszystko sobie  wyliczać i ja tego nie widzę na dłuższą metę 😄 Licz na siebie oznacza , że jak ci się noga powinie to żegnaj. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Trevor Berbick napisał:

Dokladnie 😄 zawsze mi sie chce smiac z tych pseudo porad kafeteryjnych shrekow, zawsze wina faceta,  zawsze facet zły bo seksu chce i ze nie jest milionerem haha , niech sama kupi auto, zalewa i jezdzi

Prędzej facet zły bo za mało seksu chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale to jak z obcą osobą się siedzi pod jednym dachem jeżeli wszystko sobie  wyliczać i ja tego nie widzę na dłuższą metę 😄 Licz na siebie oznacza , że jak ci się noga powinie to żegnaj. 😁

Czyli co, najlepiej kobietę uzależnić od siebie finansowo,  wtedy jak jej się coś nie spodoba to nie będzie fikać? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Sprzedać i kupić tańszy duрowóz. Kto bierze kredyt na kilka lat żeby kupić 20-sto letniego szrota wariactwo. 

Jakby miał tego sprzedać i kupić coś taniego, to by pewnie nie dojechał nim nawet do ciechocinka 😛 bez przesady już, zresztą nie taki szrot z wyglądu, całkiem przyjemny, na samo w sobie auto nie narzekam, bardziej na to, ze go bardzo rzadko używa bo żałuje na benzynie ciagle

9 minut temu, ~(^з^)-♡ napisał:

Prędzej facet zły bo za mało seksu chce

Faceci to takie durne stworzenie, że akurat to to zawsze chcą, nawet jakby był obrażony śmiertelnie to tylko jakbym przyszła to by nie odmówił, zresztą nie on jeden, praktycznie każdy taki jest

22 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

Zarabiasz więcej od niego ale oczekujesz, że to on utrzyma samochód, zapłaci za zakupy, zabierze Cie do restauracji i kupi drogi prezent dla znajomych.

Nie tyle co oczekuje, chce tego co ma większość kobiet. Faceta, który je gdzieś zabierze, coś mi kupi czasem, nie wylicza każdego grosza, zwłaszcza, że nie jest jakimś biedakiem jak już wspomniałam ma oszczędności w okolicach 15k, więc nie ma sytuacji podbramkowej nigdy przed końcem miesiąca aby miał żałować paru złotych

Edytowano przez Barwy Jesieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, parabatai napisał:

Czyli co, najlepiej kobietę uzależnić od siebie finansowo,  wtedy jak jej się coś nie spodoba to nie będzie fikać? 😄

a da się?

Moim zdaniem współczesne kobiety wzięły wszystkie korzyści równouprawnienia nie biorąc żadnych obowiązków.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, parabatai napisał:

Czyli co, najlepiej kobietę uzależnić od siebie finansowo,  wtedy jak jej się coś nie spodoba to nie będzie fikać? 😄

Absolutnie nie i nawet lepiej żeby była czynna zawodowo, bo lżej jest jak oboje mają dochody to oczywiste. Tylko ja nie widzę tego żeby jej wyliczać jedzenie czy jakieś paliwo na podwózki. O swoją kobietę się powinno dbać jeżeli jest zaufanie i lojalność, bo to jest opłacalne i instynktowne zresztą według praw natury. Nie może być sytuacji żeby ciągle widziała jak inne mają lepiej i ich towarzysze dbają o inne , bo jej morale spadnie do zera. Nie mam też na myśli nie wiadomo jakich bogactw tylko przyzwoity poziom żeby nie dziadować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A z tym autem to już w ogóle inwestycja po uju, bo jak spłaci kredyt to to auto będzie warte osiem stów na skupie złomu, bo kto kupi starego trupa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

a da się?

Moim zdaniem współczesne kobiety wzięły wszystkie korzyści równouprawnienia nie biorąc żadnych obowiązków.

 

Da się- takie archaiczne układy funkcjonują nawet w dzisiejszych czasach.

Weźcie obowiązek rodzenia dzieci na siebie to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A z tym autem to już w ogóle inwestycja po uju, bo jak spłaci kredyt to to auto będzie warte osiem stów na skupie złomu, bo kto kupi starego trupa. 

Ja 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Absolutnie nie i nawet lepiej żeby była czynna zawodowo, bo lżej jest jak oboje mają dochody to oczywiste. Tylko ja nie widzę tego żeby jej wyliczać jedzenie czy jakieś paliwo na podwózki. O swoją kobietę się powinno dbać jeżeli jest zaufanie i lojalność, bo to jest opłacalne i instynktowne zresztą według praw natury. Nie może być sytuacji żeby ciągle widziała jak inne mają lepiej i ich towarzysze dbają o inne , bo jej morale spadnie do zera. Nie mam też na myśli nie wiadomo jakich bogactw tylko przyzwoity poziom żeby nie dziadować.

Kuźwa - morale jej spadnie - jak w wojsku 😄

Nikt nikomu nic nie powinien wyliczać, powinni usiąść razem do budżetu i go rozplanować RAZEM. Wtedy wiadomo na co ich stać razem i nie trzeba się szczypać. U nich to chyba nie problem małej ilości kasy tylko jego okrutnego charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, parabatai napisał:

Da się- takie archaiczne układy funkcjonują nawet w dzisiejszych czasach.

Weźcie obowiązek rodzenia dzieci na siebie to pogadamy.

takiego obowiązku nie ma i to jest argument-wytrych

- mamy wcześniejszy wiek emerytalny bo kobiety rodzą dzieci

- ale ty nie masz dzieci

- milcz szowinisto!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

takiego obowiązku nie ma i to jest argument-wytrych

- mamy wcześniejszy wiek emerytalny bo kobiety rodzą dzieci

- ale ty nie masz dzieci

- milcz szowinisto!

 

No dobra, to konkret, jakich obowiązków się wystrzegamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, parabatai napisał:

No dobra, to konkret, jakich obowiązków się wystrzegamy?

tylko bierzemy to w pewien nawias - to jest pewne uogólnienie i nigdy nie będzie wszystko dotyczyć każdej kobiety

np utrzymanie rodziny

jest takie społeczne oczekiwanie, że to mężczyzna utrzyma rodzinę,  a nie kobieta

Jak brakuje pieniędzy to raczej jest podejście 'masz głowę i wuj to kombinuj'

To mężczyzna ma zaopiekować się i ochronić kobietę

 

A z takich ram prawnych - kobieta po urodzeniu 4 dzieci otrzyma emeryturę państwową

Ojciec tych dzieci otrzyma figę z makiem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a może po prostu twój chłopak próbuje iść drogą FIRE (Financial Independent, Retire Early - z angielskiego finansowo niezależny, wcześniejsza emerytura) i ucina wydatki do najbardziej niezbędnego minimum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, parabatai napisał:

Ja 🤣

Wątpię czy to klasyk który zyskuje na wartości jak stoi gdzieś w szopie. A naprawa takich co mają jeździć i mają ponad 20 lat jest nieopłacalną studnią bez dna. 😄

 

12 minut temu, parabatai napisał:

Kuźwa - morale jej spadnie - jak w wojsku 😄

Nikt nikomu nic nie powinien wyliczać, powinni usiąść razem do budżetu i go rozplanować RAZEM. Wtedy wiadomo na co ich stać razem i nie trzeba się szczypać. U nich to chyba nie problem małej ilości kasy tylko jego okrutnego charakteru.

Ale wylicza jej jakby więzi żadnej nie było tam między nimi a raczej z jego strony. To on nie wie żeby ją gdzieś zabrać czasami, coś jej kupić, powozić ją tym rydwanem i takie tam wiesz o co chodzi co kobiety lubią. 

A morale to podstawa żeby wychodzić zwycięsko i wcale wojny nie musi być aby troszczyć się właśnie o morale. 

Dobry obiad na łodzi podwodnej podnosi masakrycznie morale załogi. Analogicznie typ zabiera ją na dobrą michę choćby jako odskocznia i jej morale skacze w górę, bo czuję że o nią dba. 

Edytowano przez Ktoś całkiem obcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kris888 napisał:

a może po prostu twój chłopak próbuje iść drogą FIRE (Financial Independent, Retire Early - z angielskiego finansowo niezależny, wcześniejsza emerytura) i ucina wydatki do najbardziej niezbędnego minimum?

taa

okolice najniższej krajowej... -> na pewno inwestuje zaoszczędzone 100zł i wkrótce zostanie rentierem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

tylko bierzemy to w pewien nawias - to jest pewne uogólnienie i nigdy nie będzie wszystko dotyczyć każdej kobiety

np utrzymanie rodziny

jest takie społeczne oczekiwanie, że to mężczyzna utrzyma rodzinę,  a nie kobieta

Jak brakuje pieniędzy to raczej jest podejście 'masz głowę i wuj to kombinuj'

To mężczyzna ma zaopiekować się i ochronić kobietę

 

A z takich ram prawnych - kobieta po urodzeniu 4 dzieci otrzyma emeryturę państwową

Ojciec tych dzieci otrzyma figę z makiem

 

On ich nie rodzi, to czemu ma otrzymać. Jak urodzi choć jedno to będę za tym żeby dać mu emeryturę za to 😉

A tak serio,
co do utrzymania rodziny to jest mit w dzisiejszych czasach. Wszystko zależy od tego czego oczekują partnerzy po swoim związku i wszystko jest do dogadania. I na szczęście w dzisiejszych czasach już kompletnie nie musimy w naszych wyborach kierować się tym co społeczeństwo na to. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×