Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Barwy Jesieni

Jak ocenicie takie zachowanie faceta? mam czasami dosyć jego skąpstwa

Polecane posty

Witajcie, na dzień dobry chciałabym się przywitać ze starymi kafeteriuszami, pisałam tutaj często w latach 2010-2013, później z różnymi przerwami aż w końcu wprowadzili obowiązkową rejestrację i odechciało mi się, ale wracam po latach bo nie mam gdzie się wyżalić 😜 jeżeli ktoś pamięta to często właśnie pod tym nickiem pisałam posty, a teraz do meritum:
Jestem z chłopakiem już lekko ponad 3 lata, na początku było fajnie, miło, nawet słodko. W zasadzie nie było większego gadania na temat kasy, ale to co się dzieję od mniej więcej roku kiedy zamieszkaliśmy razem (wynajmujemy kawalerkę) to przechodzi moje ludzkie pojęcie. Chłopak na wszystko skąpi, wylicza każdą rzecz co do złotówki. Jak np idziemy na zakupy do marketu i on zapłaci to potem w domu siedzi z paragonem i odlicza co do grosza rzeczy, które są "moje". Jak mamy gdzieś iść w gości to koszmarem jest wybieranie prezentu, bo najchętniej to każdemu kupiłby piwo z czekoladą i ani grosza więcej. Ja taka nie jestem i zawsze chcę kupić coś sensownego a nie "piwo" i oczywiście kłótnia, że on więcej niż np 30zł nie da na prezent. Najlepsze jest jeśli chodzi o samochód, jak mamy gdzies jechać to zdziera z benzyny co do złotówki, a często nawet jak ja chcę gdzieś podjechać i mówię mu, że zaleje samochód to mówi, że jazda to nie tylko benzyna ale i eksploatacja więc jemu się to nie opłaca.. czasami chcę mi się wyć i ręce mi opadają jak patrzę na koleżanki z pracy, które się chwalą jak facet zabierze je gdzieś na miasto do restauracji albo odbiera ich autem z pracy, u mnie to nierealne, chłopak jeździ rowerem cały czas bo mu szkoda na benzyne, nawet przy temperaturach około 0 i tak rower bierze (a pracujemy blisko siebie, więc jakby jechał autem to ja bym też korzystała z tego a takto tez muszę tramwajami jeździć - nie to, ze narzekam, ale troszkę mnie to denerwuje, że on nawet w brzydką pogode żałuej na benzyne i bierze rower) 
Chciałam się wyzalić, co sądzicie o takiej relacji? pytanie, po co z nim jestem? a bo już się czuję starą panną(36, on 34), zresztą nie mam ochoty i siły aby kogoś nowego poznawać, jakoś wychodzę z założenia, że lepszy wróbel w garści.. bla bla. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej to się kłócić o kasę. Nic z tego nie będzie. Zostaw tego gamonia i dusigrosza 😌

Edytowano przez Tymczasowe Konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Tymczasowe Konto napisał:

Najgorzej to się kłócić o kasę. Nic z tego nie będzie. Zostaw tego gamonia i dusigrosza 😌

Masz racje, takie męczenie o każdą złotówkę w związku jest straszne, ale z drugiej strony co mamy zrobić? nie zarabiamy dużo (oboje w okolicach najniższej krajowej) zarówno ja jak i on mamy jakieś raty kredytu swoje (on m i.n na auto właśnie), do tego koszty wynajmu+ opłat itp + jedzenie, no generalnie mało zostaje, nie mamy zbytnio wachlarzu, ale to skąpstwo mnie okropnie denerwuje. A choćby przykład z ostatniego weekendu, miałam ochotę wyjść do restauracji na pizze i może jakąś lampke wina do tego, to on powiedział, że nie będzie wydawał 100zł tylko kupił mrożoną pizze za 9zł do tego wino za 14zł i taki mieliśmy wieczór..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powiedz mu że parę złoty więcej i w biedronce w lodówkach jest pizza - nie mrożona, ale 100 razy lepsza niż to goowno z zamrażarek xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak widac jestescie zupelnie niekompatybilni pod tym wzgledem, pytanie na ile Ci to przeszkadza, to juz musisz sama zadecydowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak w benzynie to powiedz mu żeby mu zrobili w LPG, bo w dalszym rozliczeniu jazda będzie opłacalna. Zresztą i tak z nim musisz pogadać o tym co tu napisałaś na spokojnie korzystając z argumentów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oboje zarabiają blisko najniższej i wynajmują kawalerkę, pewnie w mieście... do tego oboje mają kredyty... tam nie ma dużego pola do "zaszalenia". typ jest skąpy, owszem, ale może wynika to z sytuacji finansowej...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie to nie do pojęcia mieszkać razem i nie mieć wspólnego budżetu.

Jak on nie chce jeździć autem to Ty jeździj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A robisz mu loda? Pytam serio, faceci są często sfrustrowani brakiem seksu/loda co się przekłada na zycie na codzień.  Uwierz mi, wiem co mówię.  

Ps. Brak kasy w związku zawsze będzie zatruwał taki związek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pizza za 9 PLN i wino za 14 PLN dobry jest gość 😄 

Te mrozonki nie sa w cale zle, polecam ristorante albo feliciane. Co do wina to chyba bez różnicy w smaku czy za 14zl czy za 25 (wiecej to faktycznie szkoda kasy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy poza tą cechą (skąpstwo i wąż w kieszeni) typ jest w porządku, kochasz go? Jeśli tak, to może warto jeszcze dać sobie szansę i skupić się na rozwoju osobistym/zmianie pracy, może któreś z Was znajdzie lepiej płatną pracę i chłop już nie będzie tak oglądał każdej złotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Trevor Berbick napisał:

Ps. Brak kasy w związku zawsze będzie zatruwał taki związek 

100% racja. kobiety (niektóre) wybaczą gołodupstwo facetowi, ale tylko do czasu, potem to będzie problem, prędzej czy później.

typ powinien sobie lepiej płatną robotę ogarnąć, bo niestety... piniądz w facecie był jest i będzie ważny wbrew lukrowaniu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Rym Cym + napisał:

oboje zarabiają blisko najniższej i wynajmują kawalerkę, pewnie w mieście... do tego oboje mają kredyty... tam nie ma dużego pola do "zaszalenia". typ jest skąpy, owszem, ale może wynika to z sytuacji finansowej...

 

Ja to wszystko rozumiem, ale to wyliczanie i braku gestu aby cokolwiek postawić jest hmm słabe. Po drugie jeszcze pomagają nam troszkę rodzice jeśli chodzi np o jedzenie (on z domu rodzinnego 3x w tygodniu przywozi obiady), więc jakoś dajemy rade, myślę, że spokojnie moglibysmy wyjsc raz w miesiącu rozerwać się na miasto czy chocby tym autem częsciej pojeździć 😕 

4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pizza za 9 PLN i wino za 14 PLN dobry jest gość

szkoda gadać, czułam taką żenadę.. a koleżanka jeszcze w pracy w poniedziałek mi opowiadała jak "super było na romantycznym wypadziku w weekend", nawet nie wspomniałam o tym bo wstyd

11 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jak w benzynie to powiedz mu żeby mu zrobili w LPG

on mówi, że auto na gaz to jak, cytuje "r u c h a c na sucho" cokolwiek to znaczy? bo za bardzo nie rozumiem przełożenia tego na samochodu, ale ok.. tak czy owak nie uznaje samochodów na gaz

4 minuty temu, Trevor Berbick napisał:

A robisz mu loda? Pytam serio, faceci są często sfrustrowani brakiem seksu/loda co się przekłada na zycie na codzień.

wybacz ale nie będę wchodziła w tematy łóżkowe, mogę jedynie zdradzić, że nie jest tak kolorowo jak na początku relacji, ale to oczywiście jest następstwem jego zachowania, no nie mam zbytnio na to ochoty widząc jego skąpstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Just93 napisał:

Pytanie czy poza tą cechą (skąpstwo i wąż w kieszeni) typ jest w porządku, kochasz go? Jeśli tak, to może warto jeszcze dać sobie szansę i skupić się na rozwoju osobistym/zmianie pracy, może któreś z Was znajdzie lepiej płatną pracę i chłop już nie będzie tak oglądał każdej złotówki

Hm niby go kocham, ciężko mi też tak w stu procentach to stwierdzić, wiecie jak jest.. życie to niestety nie jest bajka. Ale mamy mase fajnych wspomnień, na początku było naprawdę fajnie, niestety te pienądze doprowadzają czasami do rozpaczy. Co do pracy to ja całkiem nie dawno bo 8 miesięcy temu zmieniałam właśnie na lepiej płatną, bo wcześniej robiłam typowo za najniższą krajową, teraz mam około 800zł więcej od tej najniższej, jego praca jest jakby to powiedzieć, niezbyt płatna (ma 300zł mniej ode mnie) ale mówi, ze jemu tam dobrze i nie zamierza jej zmieniać, chyba , że go wyrzucą albo firma upadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co za masochizm zmuszać się do relacji (bo lata lecą 😁) i do seksu z facetem, któremu dopa groszem nie śmierdzi.. To jakaś patologia i na terapię się nadaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Tymczasowe Konto napisał:

Co za masochizm zmuszać się do relacji (bo lata lecą 😁) i do seksu z facetem, któremu dopa groszem nie śmierdzi.. To jakaś patologia i na terapię się nadaje. 

A dlaczego to ona nie moze wiecej zarabiac tylko wszyscy tu piszecie o tym gosciu? Zarabiaja tak samo, do tego napisala ze mu loda nie robi a jak znam zycie to seks jest raz na tydzien/dwa, ja mu się nie dziwię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Trevor Berbick napisał:

A dlaczego to ona nie moze wiecej zarabiac tylko wszyscy tu piszecie o tym gosciu? Zarabiaja tak samo, do tego napisala ze mu loda nie robi a jak znam zycie to seks jest raz na tydzien/dwa, ja mu się nie dziwię 

Teraz w scenariuszu na tym nicku wpada lód zamiast stóp? 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Tymczasowe Konto napisał:

Teraz w scenariuszu na tym nicku wpada lód zamiast stóp? 😅

O czym ty bredzisz? Co mają stopy do robienia loda przez laske typowi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Trevor Berbick napisał:

O czym ty bredzisz? Co mają stopy do robienia loda przez laske typowi???

Skończ człowieku, to czy ja mu robię czy nie to nie jest twoja ani nikogo sprawa. Nie mam ochoty więcej pisać na tematy intymne, już się wypowiedziałam, nie jest tak kolorowo jak było na początku bo nie mam na to ochoty i kończę temat seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Barwy Jesieni napisał:

Skończ człowieku, to czy ja mu robię czy nie to nie jest twoja ani nikogo sprawa. Nie mam ochoty więcej pisać na tematy intymne, już się wypowiedziałam, nie jest tak kolorowo jak było na początku bo nie mam na to ochoty i kończę temat seksu

Haha i wszystko jasne, dalej sobie siedzcie i ogladajcie telewizje, typ pewnie p0rnuchy ciagle ogląda bo mu panna nie daje i się dziwi, ze gosc nie chce jej zabrac do knajpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, parabatai napisał:

A dla mnie to nie do pojęcia mieszkać razem i nie mieć wspólnego budżetu.

Jak on nie chce jeździć autem to Ty jeździj.

Ja bym nie dał rady wyliczać babie jakieś paliwo i jedzenie. Wiadomo rękę na pulsie trzeba trzymać, bo darmo kasa z nieba nie leci , ale bez przesady. Z drugiej strony jak oboje na najniższej krajowej jadą i jeszcze kredyty trzeba spłacać, to nędza jest i drożyzna a co za tym idzie frustracja.😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trevor Berbick napisał:

O czym ty bredzisz? Co mają stopy do robienia loda przez laske typowi???

Chodzi mi o nick, na którym obecnie piszesz stópkarzu budowlańcu.. Ale jesteś tak głupi i beznadziejny trollu, że nie chce mi się z tobą więcej gadać. I ten brak klasy w wypytywaniu o sprawy intymne jakby lód był najważniejszy 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sprawa jest prosta laska się zachowuje jak typowa panienka czyli po latach związku przestała dawać i się dziwi że gościu każdy grosz liczy i generalnie ją olewa chociaż ją olewa to nie wiem ale na pewno nie jest wobec niej wylewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Trevor Berbick napisał:

O Budowlance mam takie pojęcie jak ty o piłce nożnej, więc o czym my w ogóle rozmawiamy jak ty mylisz jakieś osoby I jeszcze jakieś tematy o stopach jak się pytam o loda weź się w łeb palnij idi0tko

A co cię obchodzi, czy jakaś kobieta robi innemu loda? Laska przyszła zapytać o faceta bez kasy, a ty matole wyjeżdżasz z lodem 🥱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Barwy Jesieni napisał:

Ja to wszystko rozumiem, ale to wyliczanie i braku gestu aby cokolwiek postawić jest hmm słabe. Po drugie jeszcze pomagają nam troszkę rodzice jeśli chodzi np o jedzenie (on z domu rodzinnego 3x w tygodniu przywozi obiady), więc jakoś dajemy rade, myślę, że spokojnie moglibysmy wyjsc raz w miesiącu rozerwać się na miasto czy chocby tym autem częsciej pojeździć 😕 

szkoda gadać, czułam taką żenadę.. a koleżanka jeszcze w pracy w poniedziałek mi opowiadała jak "super było na romantycznym wypadziku w weekend", nawet nie wspomniałam o tym bo wstyd

on mówi, że auto na gaz to jak, cytuje "r u c h a c na sucho" cokolwiek to znaczy? bo za bardzo nie rozumiem przełożenia tego na samochodu, ale ok.. tak czy owak nie uznaje samochodów na gaz

wybacz ale nie będę wchodziła w tematy łóżkowe, mogę jedynie zdradzić, że nie jest tak kolorowo jak na początku relacji, ale to oczywiście jest następstwem jego zachowania, no nie mam zbytnio na to ochoty widząc jego skąpstwo

Większe dochody rozwiązały by problem, bo jest problem a jemu widocznie wystarcza takie przetrwanie i w przyszłości wizja jak kredyty będą spłacone to sytuacja się poprawi. Tylko ile lat to potrwa . Oboje musicie coś wymyślić, albo trwać w tym co jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Trevor Berbick napisał:

A czytasz co pisze? Wg mnie gosc jest jaki jest DLATEGO bo ona o niego nie dba seksualnie!!! Facet zawsze jak jest niezaspokojojny to wariuje, niech mu opedzluje  gale i poskaczę po nim to zaraz jej cos kupi

I znowu o lodzie i ta wulgarność.. Szkoda słów jaki ty jesteś tragiczny facet. Nie dziwię się, że potem laski nie chcą się spotkać z takim typem jak ty. Ble 🥱

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cofam z tym LPG, bo to będzie zbyt kosztowne dla niego jak już na rower się przerzucił. A jak spłaca za auto po co brał z salonu , bo używane są tanie co u dorobku jest istotne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Trevor Berbick napisał:

Wg mnie gosc jest jaki jest DLATEGO bo ona o niego nie dba seksualnie!!!

jaki obleh... to może dla twojej informacji, niech on zacznie dbać o mnie, zabierze mnie gdzieś, kupi coś, kwiatka przyniesie, powie miłe słowo? to może ja nabiorę ochoty, bo narazie raczej mam średnio ochotę na cokolwiek w sferze intymnej kiedy tak wygląda relacja

5 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Większe dochody rozwiązały by problem, bo jest problem a jemu widocznie wystarcza takie przetrwanie

Wiem że by  było lepiej ale ja dopiero zmieniałam pracę a on powiedział, że nie zamierza nic szukać bo tutaj mu dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×