38-letnia osoba bez telefonu komórkowego

Witam. Jeśli Wy nie wyobrażacie sobie życia bez telefonu komórkowego, to o czym może świadczyć brak komórki u osoby 38-letniej, która nie tylko nie ma, ale też nigdy nie miała? Kim lub jaką osobą musi być człowiek bez telefonu komórkowego? A może Wy znacie kogoś, kto nie ma i/lub nigdy nie miał komórki?

Znam takie osoby. Kim jest taka osoba? Człowiekiem który nie reaguje na "gwizdek" i nie jest na smyczy, żyje w świecie, a nie w wyobrażeniu o świecie tworzonym w sieci. Polega bardziej na sobie niż innych. Wolność i spokój. Jedyny minus to brak komfortu z posiadania łatwego dostępu do dużej bazy wiedzy i łatwego kontaktu, ale tego się nie odczuwa nie miając tego. A generalnie to nawet na co dzień to wcale nie jest potrzebne, skoro dekady temu ludziom nie było potrzebne chodzić z encyklopedią pod jedną pachą, a pod drugą z radiem, plus na szyi mając zawieszoną słuchawkę od telefonu. To tylko iluzja że jest tak potrzebne jaką daje zastrzyk hormonu szczęścia gdy się z tego korzysta, tak jak alkoh.olikowi sie wydaje że konieczne jest pić. Do tego dorzucamy plus w postaci omijania wszechobecnego w wirtualu kłamstwa, hejtu, chaosu, nie ma połączenia z rurką doprawadzającą tę truciznę do żył.

A co ze skojarzeniami typu? on nie spodziewa się telefonu od przyjaciół, bo on nie ma przyjaciół. On nie spodziewa się telefonu ze szkoły lub od dzieci, bo on nie ma dzieci. On nie spodziewa się telefonu od żony/dziewczyny, bo on nie ma żony/dziewczyny. On nie spodziewa się telefonu od banku, bo on nie ma kredytów ani konta. I ogólnie, że osoba bez telefonu to człowiek prawdopodobnie niesamodzielny oraz bez ważnych i pilnych spraw.

Dzieci też mają telefony, a nie są samodzielne i nie mają ważnych spraw. 

Opinia ludzi nic nie zmienia w rzeczywistości człowieka, którego się tyczy, ani jego nie zmienia, póki się on nią nie przejmie wystarczająco. A opinią niezgodną z prawdą, nie ma sensu się przejmować. Prawdziwą warto, jeśli poprowadzi do zmian na lepsze.

Zawsze można brak telefonu tłumaczyć wiarą w jego szkodliwe oddziaływanie i przytaczać przykłady ludzi, którzy też się go pozbyli z tego, czy innego powodu. Jednym z nich jest np Christopher Walken, a z naszego podwórka np. Wojciech Cejrowski. Dzięki takiemu tłumaczeniu będzie się postrzeganym w najgorszym wypadku jako dziwak wierzący w teorie spiskowe.

Coraz więcej ludzi rezygnuje z tv. Podejrzewam, że za jakiś czas będzie tak samo z tel kom. Będą używać tylko te bez dostępu do netu. Osobiście też nad tym myślę.

zapominasz o osobach które muszą tego używać w celach zawodowych

2 godziny temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

zapominasz o osobach które muszą tego używać w celach zawodowych

I kolejne ewentualne skojarzenie: on nie ma telefonu, bo on nie ma pracy zarobkowej.

Dnia 13.11.2024 o 19:50, Daniel86 napisał:

I kolejne ewentualne skojarzenie: on nie ma telefonu, bo on nie ma pracy zarobkowej.

Jeśli się nie mylę to pan Cejrowski też nie posiada telefonu komórkowego, a z całą pewnością posiada pracę zarobkową, na pewno takich osób jest więcej. 

Ale ewentualny pracodawca mając wybór, będzie wolał kogoś, z kim będzie miał swobodny kontakt.

Jeśli zaś chodzi o pana Cejrowskiego, to on już jest na etapie kariery, że to on może stawiać warunki.