Czy skoro najważniejsze, żeby człowiek nie ograniczał się przekonaniem, że na coś nie załuguje, to osoba nieatrakcyjna też zasługuje na związek z osobą atrakcyjną?

Z jednej strony chyba każdy się zgodzi, że bardzo wiele złego wyrządza człowiekowi przekonanie, że na coś nie zasługuje, np na to, żeby mieć lepszą pracą, zarabiać lepsze pieniądze, albo na przyjaźń i miłość - czyli po prostu jeśli człowiek ma przekonanie o swojej niższości, bo wtedy sam niszczy swoje szanse

Ale czy w takim razie, odwracając sytuację, nawet jeśli osoba nie jest atrakcyjna fizycznie, to warto, żeby nie myślała o sobie, że nie ma szans na związek z kimś atrakcyjnym i powinna zachowywać się tak jakby była atrakcyjna i śmiało próbować zapoznawać osoby atrakcyjne, które jej się podobają?

Był nawet film na ten temat z 2018 roku "Jestem taka piękna", w której brzydka i gruba kobieta na skutek uderzenia w głowę, zaczęła postrzegać siebie jako atrakcyjną i zachowywać się jak atrakcyjna

Ale po 1 to tylko film

a po 2 to kobieta, więc nawet jeśli ktoś patrzył krzywo na jej zachowanie, to chyba gdyby analogicznie zachowywał się nieatrakcyjny facet, to spotkałoby się z o wiele większym potępieniem i komentarzami, że jak taki oblech śmie zalecać się do atrakcyjnych kobiet

12 minut temu, buongiorno napisał:

Jak będziesz

szczupła, wymalowana i dobrze ubrana to będziesz uchodzić za atrakcyjną, a przynajmniej zadbana, bo mejkapem i ubraniem można wiele zdziałać, mało jest takich totalnie brzydkich kobiet, więcej zaniedbanych...

Jednak są pewne warunki.

Myślę że porywanie się z motyką na słońce skończy się co najmniej rozczarowaniem gdy mówimy o fizyczności.

Moim zdaniem swoje braki można częściowo rekompensować pewnością siebie.

Pelno nieatrakcyjnych facetów podbija do atrakcyjnych kobiet.

3 godziny temu, Żaba Monìka napisał:

Pelno nieatrakcyjnych facetów podbija do atrakcyjnych kobiet.

Z jakim sktkiem w większości pezypadków?

1 godzinę temu, sraczuszka napisał:

Z jakim sktkiem w większości pezypadków?

Procentowo to nie wiem, ale chyba często im się w końcu udaje.

13 godzin temu, sraczuszka napisał:

Z jednej strony chyba każdy się zgodzi, że bardzo wiele złego wyrządza człowiekowi przekonanie, że na coś nie zasługuje, np na to, żeby mieć lepszą pracą, zarabiać lepsze pieniądze, albo na przyjaźń i miłość - czyli po prostu jeśli człowiek ma przekonanie o swojej niższości, bo wtedy sam niszczy swoje szanse

Ale czy w takim razie, odwracając sytuację, nawet jeśli osoba nie jest atrakcyjna fizycznie, to warto, żeby nie myślała o sobie, że nie ma szans na związek z kimś atrakcyjnym i powinna zachowywać się tak jakby była atrakcyjna i śmiało próbować zapoznawać osoby atrakcyjne, które jej się podobają?

Jak się jest starym brzydkim krasnalem ogrodowym tak jak ty, to wypadałoby już odpuścić poznawanie osób atrakcyjnych, bo tylko wzbudzasz śmiech i politowanie, gnomie z Krk.

Nic dziwnego, że żona woli wysokich przystojniaków.

Chyba zależy od człowieka nie każdy patrzy tylko na atrakcyjność chociaż zazwyczaj ludzie dobierajom się na podobnym poziomie możesz mieć swoje rzeczy które cenisz tak czy inaczej chęci muszą iść z obu stron a to one są najbardziej sexowne 

13 godzin temu, sraczuszka napisał:

Chyba gdyby analogicznie zachowywał się nieatrakcyjny facet, to spotkałoby się z o wiele większym potępieniem i komentarzami, że jak taki oblech śmie zalecać się do atrakcyjnych kobiet

I tym się kieruj 

13 godzin temu, sraczuszka napisał:

Był nawet film na ten temat z 2018 roku "Jestem taka piękna", w której brzydka i gruba kobieta na skutek uderzenia w głowę, zaczęła postrzegać siebie jako atrakcyjną i zachowywać się jak atrakcyjnazalecać się do atrakcyjnych kobiet

Bez przesady, wcale nie taka brzydka, a w porównaniu z tobą miss universum

Aż se wyświetliłam poszczególne kadry z tego filmu, bo nie znałam. Dużo brzydsze kobiety wychodzą za mąż, np. cała twarz krzywa i poprzestawiana, zanik dolnej szczęki, profil żółwia, nos jak klamka od zakrystii itd.