Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nasza szkapa

Dzisiaj się rozwiodłem. Byłem zakochany po uszy, ślub moich marzeń, było wszystko wspaniale. Niestety, żona już przejawiała odpały wcześniej, a po ślubie to się tylko nasiliło.

Polecane posty

Drugiego dnia rzuciła mi obrączką za jakieś pierdoły. Małżeństwo trwało 8 miesięcy po czym ustało pozycie i po 15 miesiącach rozwód. Nie życzę nikomu czegoś takiego.

Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się, wrócili przyjaciele i rodzina. Jest naprawdę dobrze.

Także, dajcie plusika(albo i nie trzeba) na pozytywne nastawienie i perspektywy normalnego życia.

Dziękuje 🙂

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest przykro, jak nasze wyobrażenia odbijają się od rzeczywistości, nawet jak te wyobrażenia nie są zachłanne (tym bardziej przykro). Współczuję :classic_sad:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Dumbino napisał:

Elcia wygląda na tym zdjęciu jakby czekała na PKS do Głogowa xD

Niech jedzie, szerokiej drogi :classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Nasza szkapa napisał:

Drugiego dnia rzuciła mi obrączką za jakieś pierdoły. Małżeństwo trwało 8 miesięcy po czym ustało pozycie i po 15 miesiącach rozwód. Nie życzę nikomu czegoś takiego.

Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się, wrócili przyjaciele i rodzina. Jest naprawdę dobrze.

Także, dajcie plusika(albo i nie trzeba) na pozytywne nastawienie i perspektywy normalnego życia.

Dziękuje 🙂

ona w avku? widac ze to borderka...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi ten siwy tzw Chad wydaje się kripi z ryja, taki ptasi i kanciasty, ciekawe co to za gostek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ismael de Mexico napisał:

widac ze to borderka

Po zdjęciu nie określi się osobowości... osobowość borderline wymaga leczenia, nie porzucania (dodatkowych bodźców intensyfikujących chorobę). Takie zaburzenia trzeba rozpoznawać przed podjęciem decyzji o związku (w zasadzie partner powinien o tym poinformować), jeżeli zdecydujemy się na związek z osobą z zaburzeniami, to trzeba ją wspierać, a nie powiększać jej problemy :classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc nie ma informacji o autorze posta... Dziewczyna ze zdjęcia (już nie jest dostępne) nie wygląda na zwyrodnialca. Raczej widzę skromną dziewczynę z niezamożnej rodziny... Nie jestem do końca przekonany, że "Nasza szkapa" nie działa złośliwie, być może partnerka zgodziła się na ślub licząc na normalność w związku. Mogło się nie powieść... To taka alternatywna opcja, bez poznania punktów widzenia obu stron, nigdy nie poznamy prawdy...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Nasza szkapa napisał:

Tak to ona

Nie widziałem tatuaży na jej twarzy czy rękach (podobnych do celebrytów, jak np. u Agnieszka Chylińska), ani żadnych innych ekspresji. Normalna dziewczyna. Wracaj i przepraszaj, lepszej nie będzie, do końca życia będziesz miał traumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nasza szkapa napisał:

wrócili przyjaciele i rodzina

Jak przyjaciele i rodzina zerwali znajomość z tobą po ślubie, to przepraszam bardzo... nie powinieneś się do nich teraz odzywać!!! Jak pozostawili cię w problemie (jeżeli był?) to co, teraz chcą chlać z tobą, czy co ich przywołuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Nasza szkapa napisał:

Drugiego dnia rzuciła mi obrączką za jakieś pierdoły. Małżeństwo trwało 8 miesięcy po czym ustało pozycie i po 15 miesiącach rozwód. Nie życzę nikomu czegoś takiego.

Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się, wrócili przyjaciele i rodzina. Jest naprawdę dobrze.

Także, dajcie plusika(albo i nie trzeba) na pozytywne nastawienie i perspektywy normalnego życia.

Dziękuje 🙂

Wszystkiego dobrego. Łap na szczęście 🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×