Leżak nowa opłata od stycznia w Biedrze za reklamówki tzw zrywki

25 groszy jeśli są używane do produktów z własnym opakowaniem, a powinny być używane do bułek, owoców, warzyw luzem itd

o kurrwa jaka bieda, to ludzie takei rzeczy robią w tym cyrku, nawet bym na to nigdy nie wpadł żeby kraść torby na bułki ze sklepu 

7 godzin temu, Ostatnia piosenka napisał:

25 groszy jeśli są używane do produktów z własnym opakowaniem, a powinny być używane do bułek, owoców, warzyw luzem itd

Przecież ta opłata od dawna już jest tylko 20gr była. Czyli 5gr podnieśli. Raz tylko się naciolem jak ogórki w folii włożyłem w siatkę dodatkowo. 

7 godzin temu, GEJJA napisał:

o kurrwa jaka bieda, to ludzie takei rzeczy robią w tym cyrku, nawet bym na to nigdy nie wpadł żeby kraść torby na bułki ze sklepu 

Moja stara kradla całe rolki nawet czasem później ladowala na psach a oni do mnie ją spriwadzali.

Tylko że wtedy nie było tego. I zadaje pytanie psom jak można ukraść coś co jest za darmo. Bo technicznie jak ci powiedzą darmowe długopisy to nic prawnie nie stoi na przeszkodzie wziąść cały ich kubek.

Musiałby sąd podczepic tą kradzież pod zasady współżycia społecznego. W każdym razie ja z ochroną to już w każdym sklepie byłem na siema tak mi matke gnebili.

A ona lubila coś zaimac dla fabuły. I to bez znaczenia czy robiłeś z nią zakupy za 500 czy 50.

No i te zrywki jak były za darmo bez przepisów prawa to matka sobie zrywala minimum ze 20szt i zawsze robiła siare 

eh, szkoda że nie można już schizofreników i ich rodzin utylizować 

Do dzisiaj mam cały karton rekawiczek hipermarket pieczywa co nakradla sobie czasem używam do lekkiego sprzątania malowania wyrzucenia śmieci 

Przed chwilą, GEJJA napisał:

eh, szkoda że nie można już schizofreników i ich rodzin utylizować 

I dwa psy przyszły i pani matka kradla w sklepie. Pytam co. Rękawiczki jednorazowe. Mówię nie da się ukraść czegoś cojest za darmo. Oni w zasadzie tak dlatego ją wypuszamy do pana.

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 17.3 napisał:

I dwa psy przyszły i pani matka kradla w sklepie. Pytam co. Rękawiczki jednorazowe. Mówię nie da się ukraść czegoś cojest za darmo. Oni w zasadzie tak dlatego ją wypuszamy do pana.

jakby to był cywilizowany kraj to by jej ręce odcieli. 

Przed chwilą, GEJJA napisał:

jakby to był cywilizowany kraj to by jej ręce odcieli. 

A wiesz że jestem dobry w hipermarket i oni ostro lecą w chooja na rachunek? Najgorsze mają ci co są po kimś po promce. Biedronka to chyba kare nawet wylapala w mlny.

U mnie zazwyczaj co drugie zakupy coś się nie zgadza do 50gr olewa ale po zeta i więcej idę do informacji. 

Jak ci kawę nabije 3zl więcej albo krem w słoiku typu nutella to machniesz ręką na 3-7zl ale hipermarket ma mega profity z takich manipulacji w systemie. 

17 minut temu, Pochwa w pochwie 17.3 napisał:

Przecież ta opłata od dawna już jest tylko 20gr była. Czyli 5gr podnieśli. Raz tylko się naciolem jak ogórki w folii włożyłem w siatkę dodatkowo. 

U mnie nie było czegoś takiego 

Przed chwilą, Ostatnia piosenka napisał:

U mnie nie było czegoś takiego 

poodklejało go na noc paranoicznie 

schizofrenicze zwierze po prostu nie musi walczyc o przetrwanie i karmią go w marketach to gryzie rękę pana. 

2 minuty temu, Ostatnia piosenka napisał:

U mnie nie było czegoś takiego 

Widoczne teraz na mnejsze miasta przechodzi. 

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 17.3 napisał:

Widoczne teraz na mnejsze miasta przechodzi. 

Może u ciebie lokalnie wprowadzili bo twoja starsza była zbyt łakoma 

Jak matka podeszla do obsługi hipermarket i pyta te rękawiczki to za darmo a ona tak może sobie pani urwac, to urwala wszystkie xd

ej zleżak a było tak że na przykład twoja stara coś w kły złapała i nie chciała puścić? 

Przed chwilą, GEJJA napisał:

ej zleżak a było tak że na przykład twoja stara coś w kły złapała i nie chciała puścić? 

Było pod pazuche albo do kieszeni długopisy torebki śmieci łyżki bułki mleczne raz mi ochroniarz powiedział że powinienem zapłacić za te bułki a ja mu i tak na nas dużo zarabiacie a on nie o to chodzi tylko zasady

7 minut temu, GEJJA napisał:

ej zleżak a było tak że na przykład twoja stara coś w kły złapała i nie chciała puścić? 

Moja stara to by ci powiedziała niech pan tam spojrzy tam też są kasy a by to było zaplecze hipermarket i wtedy ci zdjela zegarek gdyby chciała 

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 17.3 napisał:

tak na nas dużo zarabiacie

wow, w angielskim jest takie słowo impudence

imho powino sie was zapierrdolić na miejscu jak stoicie, tak jak się to czyniło z patologią w czasach antycznych 

Ona już miała perfekcji tak samo na czerwonych pasach bylby karambol ale ona by przeszla pomiędzy 

fajnie cię na noc odkleja, matka chora psychicznie a ty sobie gloryfikujesz jej spierrdolenie i patologię  

Ja myślę że ona nie wiedziała jak bardzo mnie stresuje tymi akcjami jej przez chorobę się wydawało że fajnie mieć coś za darmo i jest cwansza niż kamery 

Wczoraj mnie nacieli na serniku 2zl hipermarket oszukuje