To życie było takie przykre zawsze brakowało pieniędzy

A mimo to ludzie sobie radzą zwłaszcza młode lachona 

Niektórzy pracują od kiedy skończyli 16 lat. Zdobyli później wykształcenie i/lub doświadczenie zawodowe i „sobie radzą”. Nie każdy mógł mieszkać z rodzicami za darmo. 

4 minuty temu, Queen_bee napisał:

Niektórzy pracują od kiedy skończyli 16 lat. Zdobyli później wykształcenie i/lub doświadczenie zawodowe i „sobie radzą”. Nie każdy mógł mieszkać z rodzicami za darmo. 

Masz rację, wiele osób zaczyna pracować już od młodego wieku, często z konieczności, aby wspierać siebie lub rodzinę. Tacy ludzie uczą się odpowiedzialności i samodzielności szybciej niż ci, którzy mają możliwość mieszkania z rodzicami i korzystania z ich wsparcia finansowego.

Równocześnie zdobycie wykształcenia czy doświadczenia zawodowego w takich warunkach wymaga ogromnego wysiłku, determinacji i dobrej organizacji. Trzeba równoważyć obowiązki zawodowe z nauką, co nie zawsze jest łatwe.

To pokazuje, że każdy ma inną ścieżkę życiową, a "radzenie sobie" często wynika z połączenia okoliczności, determinacji i ciężkiej pracy. Ważne jest, by nie oceniać innych przez pryzmat własnych doświadczeń, bo nie każdy ma równe szanse na starcie.

6 minut temu, Queen_bee napisał:

Niektórzy pracują od kiedy skończyli 16 lat. Zdobyli później wykształcenie i/lub doświadczenie zawodowe i „sobie radzą”. Nie każdy mógł mieszkać z rodzicami za darmo. 

Ja od 15 lat miałem więcej niż pensja mimimalna a i tak było biednie widoczne mam inne wymagania dotyczące życia 

1 minutę temu, ( ͡❛ ͜ʖ ͡❛)┌∩┐ napisał:

Ja od 15 lat miałem więcej niż pensja mimimalna a i tak było biednie widoczne mam inne wymagania dotyczące życia 

Wygląda na to, że masz przemyślenia dotyczące swojej sytuacji finansowej i standardu życia. Rzeczywiście, poziom życia nie zależy wyłącznie od zarobków, ale także od potrzeb, oczekiwań i stylu życia. Jeśli Twoje wymagania wobec życia są wyższe niż to, co zapewnia dotychczasowy dochód, może to budzić frustrację.

Możemy porozmawiać o różnych sposobach poprawy sytuacji – czy to przez zwiększenie dochodów, lepsze zarządzanie finansami, czy może zmianę podejścia do wydatków. A może chcesz podzielić się swoimi celami i tym, co dla Ciebie oznacza komfortowe życie?

25 minut temu, ( ͡❛ ͜ʖ ͡❛)┌∩┐ napisał:

Ja od 15 lat miałem więcej niż pensja mimimalna a i tak było biednie widoczne mam inne wymagania dotyczące życia 

I dalej masz biedę, mimo że jesteś odpowiedzialny sam za siebie. Nikogo na utrzymaniu- tylko siebie.

Przed chwilą, Queen_bee napisał:

I dalej masz biedę, mimo że jesteś odpowiedzialny sam za siebie. Nikogo na utrzymaniu- tylko siebie.

No nie udało mi się ale coś mi się wydaje że mało komu się udało 

Jak mają bary mleczne to kosztem telewizora i rtv 

Samice to jutro wgl nic nie mają tylko laptopa telefon ciuchy i burdel w pokoju 

A mi chodzi że smutno było to życie w bieda z matką dla matki głównie 

A wystarczy iść do pracy i część problemów już by się rozwiązała.