Krzysztof Kononowicz nie żyje.

zmarł w hospicjum w wieku 62 lat.

Gdyby nie jego pijawki to jeszcze by żył. Trochę żal tego człowieka, że dał się tak wykorzystać i żył w biedzie i syfie, a inni się na tym bogacili. 

1 godzinę temu, RC+ napisał:

zmarł w hospicjum w wieku 62 lat.

Inne osoby wykorzystywały upośledzonego.

Z innej beczki, tak z ciekawości - to prawda, że zacząłeś udawać, że nie jesteś Dutchem, bo Madzia salowa nie dawała Ci spokoju? ;)

Mój stalker liczy i zapamiętuje moje posty, ale nie wiem co mi grozi za pisanie tutaj xD

To na pewni nie jest jeden stalker tylko kilku i podobno jest polowanie na ciebie xD

Ojej ależ się boję wirtualnego skrzywdzenia xD

W realu chyba chca ci wpieerdolic typy z sadistic a nie w wirtualu, w wirtualu to moze ci kolejny ban od moderacji grozi, i bedziess musiala inny nick zalozyc xD

Z deepwebu to lubia dzieci bardziej 

Na gaje jest polowanie bo niszczy ludziom zycie podobno xD

A jak niszczy życie i dlaczego?

Bo smieje sie z innych i duzo klamie

Podpieerdala innych na olicje za jjazde autem po pijaku a potem beke maja z waszym ukochanym alfonsem z wroclawia xD

25 minut temu, mydickisbig666 napisał:

A jak niszczy życie i dlaczego?

Np każe iść do pracy 

Ja sobie zartowalem, ze do roboty musi i do spania a Nadija zebym na zmywak szedl do pracy w ogole

Nie chciał się leczyć i karetki też nie chciały przyjeżdżać, a po drugiej stronie może będzie miał lepiej. 

3 godziny temu, selkie napisał:

Inne osoby wykorzystywały upośledzonego.

Z innej beczki, tak z ciekawości - to prawda, że zacząłeś udawać, że nie jesteś Dutchem, bo Madzia salowa nie dawała Ci spokoju?

No to by było mocno niekonsekwentne, a ja jestem bardzo konsekwentnym człowiekiem.

Czemu niekonsekwentne?... bo mam z nią dobre relacje, zawsze miałem. 

Dlatego nie warto wierzyć we wszystko co bezzębne mitomany na utrzymaniu mamusi piszą

Pewnie chodzi o to, że Salowa bywa faktycznie nachalna. Do Moona też startowała na prv (twierdził, z flirtem i chęcią spotkania), ale ją spławił, co ponoć ją rozwścieczyło. Jedno na drugiego nadaje, ale coś tam chyba musiało być na rzeczy, skoro się tak nie znoszą po dziś.

Ja załapałem się na ostatnie miesiące życia pana Kononowicza. Ja chwilę później odkryłem Kafeterię.

51 minut temu, Klaudius Meridus Decimus napisał:

Pewnie chodzi o to, że Salowa bywa faktycznie nachalna. Do Moona też startowała na prv (twierdził, z flirtem i chęcią spotkania), ale ją spławił, co ponoć ją rozwścieczyło. Jedno na drugiego nadaje, ale coś tam chyba musiało być na rzeczy, skoro się tak nie znoszą po dziś.

Tak samicom odwala po odmowie sex pacz moona elka itd