Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mideri

Jakim cudem osoby, które pracują zawodowo, są jeszcze w stanie robić cokolwiek po pracy?

Polecane posty

Na przykład:

robienie zakupów

mycie zębów

robienie prania

robienie kanapek

Praca przez 8 godzin 5 razy w tygodniu - związane z tym napięcie, wysiłek, stres, użeranie się z szefem, współpracownikami, klientami, znoszenie presji z każdej strony - to wszystko wysysa z człowieka już wszystkie siły życiowe

Jakim cudem osoby pracujące są w stanie po pracy mieć siłę, żeby chociaż podnieść rękę i nacisnąć przycisk na pilocie od telewizora?

Edytowano przez mideri
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież pracujesz zawodowo i wszystkie te czynności wykonujesz mimo wszystko, więc powinieneś wiedzieć że takie mało angażujące czynności da się zrobić. Ale zgodzę się, że po pracy nie specjalnie ma się ochotę na jakieś dodatkowe obowiązki typu gotowanie obiadu od podstaw , sprzątanie itd. Nie ma przymusu szczególnie kiedy mieszka się samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, PacjętSrebrzyska napisał:

Niektórzy jeszcze muszą się użerać z dziećmi. Szanuje ich układy nerwowe.

nikt im nie kazał mieć dzieci, czy jak zrobie bardzo dużą kupę i zapcham nią kibel po czym go przetkam butelką po koli to będziesz mnie szanować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, coprobo napisał:

nikt im nie kazał mieć dzieci, czy jak zrobie bardzo dużą kupę i zapcham nią kibel po czym go przetkam butelką po koli to będziesz mnie szanować? 

Gdybyś jeszcze mnie rozśmieszył to bym cię szanowała ale brak zrozumienia tekstu czytanego i suchary. No niestety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

 brak zrozumienia tekstu czytanego 

przez to oblałem egzamin w gimnazjum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

Bardzo mnie to nie obchodzi.

po prostu podziwiam cię za twoją wiedzę z zakresu języka i chciałem zwrócić uwagę że nie jestem na twoim poziomie dyskusyjnym wiec nie musisz się denerwowac i od rauz mi wytykac moich imperfekcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, coprobo napisał:

po prostu podziwiam cię za twoją wiedzę z zakresu języka i chciałem zwrócić uwagę że nie jestem na twoim poziomie dyskusyjnym wiec nie musisz się denerwowac i od rauz mi wytykac moich imperfekcji. 

Jesteś mi obojętny niczym snieg. Nie przejmuj się zatem niczym. Fajny pies. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

Jesteś mi obojętny niczym snieg. Nie przejmuj się zatem niczym. Fajny pies. Serio.

szkoda że nigdy nie będzie mi dane osiagnąć poziomu intelektualnego na którym można ignorować śnieg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, mideri napisał:

Na przykład:

robienie zakupów

mycie zębów

robienie prania

robienie kanapek

Praca przez 8 godzin 5 razy w tygodniu - związane z tym napięcie, wysiłek, stres, użeranie się z szefem, współpracownikami, klientami, znoszenie presji z każdej strony - to wszystko wysysa z człowieka już wszystkie siły życiowe

Jakim cudem osoby pracujące są w stanie po pracy mieć siłę, żeby chociaż podnieść rękę i nacisnąć przycisk na pilocie od telewizora?

Radze zmienic miejsce pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, coprobo napisał:

szkoda że nigdy nie będzie mi dane osiagnąć poziomu intelektualnego na którym można ignorować śnieg. 

Wystarczyło się uczyć było na polskim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

Wystarczyło się uczyć było na polskim. 

 

Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

I ksiazki czytac. 

ale mnie głowa zaczyna boleć jak coś czytam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, coprobo napisał:

 

ale mnie głowa zaczyna boleć jak coś czytam 

Rozumiem jednakże guwno mnie to obchodzi. Chyba że mi zapłacisz to wówczas mogę się pobawić w twojego terapeutę od trosk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, PacjętSrebrzyska napisał:

Rozumiem jednakże guwno mnie to obchodzi. Chyba że mi zapłacisz to wówczas mogę się pobawić w twojego terapeutę od trosk.

nie stać mnie bo jestem biedakiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mideri napisał:

mycie zębów

rzeczywiście bardzo ciężkie czynność dwa razy dziennie po 3 minuty ahahaha

2 godziny temu, mideri napisał:

Praca przez 8 godzin 5 razy w tygodniu - związane z tym napięcie, wysiłek, stres, użeranie się z szefem, współpracownikami, klientami, znoszenie presji z każdej strony - to wszystko wysysa z człowieka już wszystkie siły życiowe

nie każdy robi 8 godzin. Niektórzy na pół etatu pracują.

2 godziny temu, mideri napisał:

Jakim cudem osoby pracujące są w stanie po pracy mieć siłę, żeby chociaż podnieść rękę i nacisnąć przycisk na pilocie od telewizora?

A tak serio, idź się zbadaj. Zdrowy człowiek ma na ogół jeszcze siłę po 8 godzinach pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, kris888 napisał:

rzeczywiście bardzo ciężkie czynność dwa razy dziennie po 3 minuty ahahaha

nie każdy robi 8 godzin. Niektórzy na pół etatu pracują.

A tak serio, idź się zbadaj. Zdrowy człowiek ma na ogół jeszcze siłę po 8 godzinach pracy.

No serio ja przez ostatnie kilka miesięcy czuję się jakbym był non stop chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, mideri napisał:

Na przykład:

robienie zakupów

mycie zębów

robienie prania

robienie kanapek

Praca przez 8 godzin 5 razy w tygodniu - związane z tym napięcie, wysiłek, stres, użeranie się z szefem, współpracownikami, klientami, znoszenie presji z każdej strony - to wszystko wysysa z człowieka już wszystkie siły życiowe

Jakim cudem osoby pracujące są w stanie po pracy mieć siłę, żeby chociaż podnieść rękę i nacisnąć przycisk na pilocie od telewizora?

Nie wiem mi od pracy np strasznie spada libido 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wszystko chyba zależy przede wszystkim od wcześniej dokonanych wyborów. Na przykład ja jak wybrałam interesujący mnie kierunek studiów dzienną kosmetologię i fajną pracę dorywczo jako hostessa w salonie kosmetycznym, to ja po powrocie z pracy mam jeszcze siłę i chęć na przykład uczyć się nawet do jutrzejszego kolokwium :classic_smile:

 

Pozdrawiam,

Anka

:classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×