Nemesio Cervantes 278 Napisano 5 Maj Czy lęk przed utratą pracy jest związany z brakiem umiejętnosci czy to powszechne niezależnie od skilla czy jakosci cv? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj 1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał: Czy lęk przed utratą pracy jest związany z brakiem umiejętnosci czy to powszechne niezależnie od skilla czy jakosci cv? raczej obstawiałbym to drugie. plus inna przyczyna - utrata pracy jest równoznaczna z utratą zarobku, przelewanego na konto lub pobieranego w gotówce - idąc dalej: brak środków na utrzymanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 278 Napisano 5 Maj 1 minutę temu, kris888 napisał: raczej obstawiałbym to drugie. plus inna przyczyna - utrata pracy jest równoznaczna z utratą zarobku, przelewanego na konto lub pobieranego w gotówce - idąc dalej: brak środków na utrzymanie. irracjonalny lęk przed nieznanym? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał: irracjonalny lęk przed nieznanym? całkiem możliwe. ludzie zazwyczaj boją się nieznanego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bodnarajca 45 Napisano 5 Maj 6 minut temu, Nemesio Cervantes napisał: Czy lęk przed utratą pracy jest związany z brakiem umiejętnosci czy to powszechne niezależnie od skilla czy jakosci cv? Od doświadczenia w ròžnych firmach. Ktoś pracuje u jakiegoś buraka nie zna całej branży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj 2 minuty temu, Monitor na przedpokoju tak napisał: Ja mam lęk przed znalezieniem pracy no pewnie, nie będziesz mógł o 4 pisać na kafe i spać do 10. a tak serio czego się boisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bodnarajca 45 Napisano 5 Maj Zależy od regionu 4 minuty temu, Monitor na przedpokoju tak napisał: Ja mam lęk przed znalezieniem pracy Jak Ferdek Kiepski bez Halinki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj Przed chwilą, Monitor na przedpokoju tak napisał: Że jom znajde i będę musiał chodzić jom xD no będziesz musiał. ludzie chodzą do pracy i żyją. nie ma nic strasznego. trochę się zsocjalizujesz z ludźmi też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaszalotte 147 Napisano 5 Maj (edytowany) Co to jest lęk przed utrata pracy bo to nic takiego tylko jest lęk przed ostracyzmem i przed zmieleniem na kotlety i wywaleniem na wojnę a u kobiety to lek przed wyrzuceniem do burdelu a poza tym to ok Edytowano 5 Maj przez Kaszalotte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj a może lachona w pracy poznasz... kto wie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaszalotte 147 Napisano 5 Maj Praca jest fajna chroni przed zajściem w ciążę i związkiem z brutalnym alfonsem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj 1 minutę temu, Kaszalotte napisał: Praca jest fajna chroni przed zajściem w ciążę i związkiem z brutalnym alfonsem i daje pieniądze, nie musisz od chłopa być zależna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1776 Napisano 5 Maj Lek przed niepewnoscia: jak szybko uda mi sie znalezc nowa prace, czy uda mi sie znalezc prace o podobnych lub wyzszych zarobkach, czy sie w niej odnajde, z czego sie bede utrzymywal jesli jej szybko nie znajde itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaszalotte 147 Napisano 5 Maj 4 minuty temu, kris888 napisał: i daje pieniądze, nie musisz od chłopa być zależna. Mi odbija jak się mnie tak gnębi bo mam nerwicę po śmierci leżaka będę się cieszyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemesio Cervantes 278 Napisano 5 Maj 12 minut temu, kris888 napisał: całkiem możliwe. ludzie zazwyczaj boją się nieznanego. co ze specjalistami ktorzy ogarniaja? czasem się slyszy ze przechodzą z 1 do 2giej ... oni sie nie obawiają? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris888 454 Napisano 5 Maj Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał: co ze specjalistami ktorzy ogarniaja? czasem się slyszy ze przechodzą z 1 do 2giej ... oni sie nie obawiają? specjaliści to raczej nie muszą się obawiać. praca znajduje ich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daniel86 40 Napisano 5 Maj 44 minuty temu, kris888 napisał: a może lachona w pracy poznasz... kto wie. Mnie Urząd Pracy kiedyś wysłał na 2-tygodniowy kurs, na którym ja się zakochałem w koleżance siedzącej obok mnie. Od tamtej pory ja marzę o pracy, w której by była podobna atmosfera i żebym ja miał tam szansę na poznanie miłości życia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bodnarajca 45 Napisano 5 Maj 47 minut temu, Żaba Monìka napisał: Lek przed niepewnoscia: jak szybko uda mi sie znalezc nowa prace, czy uda mi sie znalezc prace o podobnych lub yzszych zarobkach, czy sie w niej odnajde, z czego sie bede utrzymywal jesli jej szybko nie znajde itd. Witaj masz mikro przedsiębiorstwo coś pisali masz jakiś mały fasfud ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1776 Napisano 5 Maj 32 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał: co ze specjalistami ktorzy ogarniaja? czasem się slyszy ze przechodzą z 1 do 2giej ... oni sie nie obawiają? Co innego znalezc prace gdy sie nadal ma swoja, a co innego stracic swoja i wtedy szukac. Wiadomo, ze stres jest wtedy wiekszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1776 Napisano 5 Maj 14 minut temu, Bodnarajca napisał: Witaj masz mikro przedsiębiorstwo coś pisali masz jakiś mały fasfud ? Nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 216 Napisano 5 Maj 2 godziny temu, Nemesio Cervantes napisał: co ze specjalistami ktorzy ogarniaja? czasem się slyszy ze przechodzą z 1 do 2giej ... oni sie nie obawiają? Obawa jest zawsze, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Kiedyś pieczątka z jednego zakładu pracy była pewnego rodzaju zaszczytem. Teraz trzeba szukać dla siebie miejsca, gdzie są lepsze perspektywy rozwoju i przede wszystkim wyższe zarobki. Od tego jest okres próbny. Pracownik i pracodawca mają czas na rozpoznanie. Jeśli nie wypali, wracamy do punktu wyjścia. Niewiele się zmieni, ale przynajmniej próbowaliśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach