Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mideri

Dlaczego przy depresji szczególnie trudno jest telefonować do obcych osób i wciskać im kit? Jak sądzicie?

Polecane posty

Rozmowy telefoniczne, zwłaszcza z nieznajomymi, zawsze mnie stresowały

Ale obecnie kiedy mam zadzwonić do kogoś obcego i namawiać go, żeby coś kupił, to czuję, że to całkowicie ponad moje siły

Ewentualnie jestem w stanie zadzwonić, ale nie będę w stanie wykrzesać z siebie energicznego i radosnego głosu jaki jest wymagany podczas takich rozmów, tylko raczej głos ponury jak z grobu

A w dodatku kiedy klient powie, że nie jest jest zainteresowany zakupem, bo to lub tamto, to też nie będę go próbował przekonać, tylko przyznam mu rację, że zakup jest bez sensu

Edytowano przez mideri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mewa i Anastazja tak napisał:

Bo depresja dzwonic nie mozna tak

rozumiem nie co mówić ty

możesz czy ty raz napisać jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zmień prace skoro masz takie problemy wiecznie. I nie pjerdol że w twoim wieku blabla. Skoncz sie użalac bo to niesmaczne już. Ludzie mają problemy o których ci się nie śniło tylko o tym nie pjerdola jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mideri napisał:

Rozmowy telefoniczne, zwłaszcza z nieznajomymi, zawsze mnie stresowały

Ale obecnie kiedy mam zadzwonić do kogoś obcego i namawiać go, żeby coś kupił, to czuję, że to całkowicie ponad moje siły

Ewentualnie jestem w stanie zadzwonić, ale nie będę w stanie wykrzesać z siebie energicznego i radosnego głosu jaki jest wymagany podczas takich rozmów, tylko raczej głos ponury jak z grobu

A w dodatku kiedy klient powie, że nie jest jest zainteresowany zakupem, bo to lub tamto, to też nie będę go próbował przekonać, tylko przyznam mu rację, że zakup jest bez sensu

Też się nie nadaje na telemarketera gadanie mnie męczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Monitor na przedpokoju tak napisał:

Też się nie nadaje na telemarketera gadanie mnie męczy 

Ty jesteś zahukany po prostu i boisz się ludzi. Tylko tutaj lody proponujesz bo w realu masz erytrofobie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, mideri napisał:

A w dodatku kiedy klient powie, że nie jest jest zainteresowany zakupem, bo to lub tamto, to też nie będę go próbował przekonać, tylko przyznam mu rację, że zakup jest bez sensu

nie wyrobisz normy i wkrótce cię zwolnią.

1 minutę temu, Monitor na przedpokoju tak napisał:

Też się nie nadaje na telemarketera gadanie mnie męczy 

kiedyś próbowałem z ciekawości swoich sił jako telemarketer. mnie gadanie przez telefon nie męczy, od czasu do czasu lubię pogadać.

ale wciskanie ludziom ofert internetu i telefonu, a potem słuchanie ich reakcji - jeden dzień wystarczył, też nie dla mnie taka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Monitor na przedpokoju tak napisał:

Też się nie nadaje na telemarketera gadanie mnie męczy 

Nadajesz się na typa od fotowoltaiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro rozmowy z obcymi od zawsze cię stresowały, to problem był już w dzieciństwie, a nie efekt obecnej  depresji. 

Czemu leków nie bierzesz na depreche?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×