Czy moje stosunki mogą być bolesne w przyszłości?

Do mojej cipki wchodzi pol cm xD mam 27 lat i jeszcze tego nie robiłam. Czy stosunki będą bolesne? Czy to już jest późno dziewica 27lat, czy spotkać się z kimś z tindera na pierwszy raz żeby mieć to już za sobą Czy nie? 

51 minut temu, Justi221 napisał:

Do mojej cipki wchodzi pol cm xD mam 27 lat i jeszcze tego nie robiłam. Czy stosunki będą bolesne? Czy to już jest późno dziewica 27lat, czy spotkać się z kimś z tindera na pierwszy raz żeby mieć to już za sobą Czy nie? 

27lat to juz za stara...

2 godziny temu, Nemesio Cervantes napisał:

27lat to juz za stara...

Na rozdziewiczenie? Doradziłbyś koleżance, podsunął pomysł jak bezpoleśnie stawić czoło przedsięwzięciu. Lex, jesteś brutalny!

1 minutę temu, Sev napisał:

Na rozdziewiczenie? Doradziłbyś koleżance, podsunął pomysł jak bezpoleśnie stawić czoło przedsięwzięciu. Lex, jesteś brutalny!

takie przedświewziecie to jak wiejscie na mt. everest. ona ma 27lat i nie umie sie sama zadowolic, wchodzi pol cm? wtf. taki facet zderzy sie ze scianą. raczej bym odradzal, jeszcze bedzie plakac albo wolac mame ...

1 minutę temu, Nemesio Cervantes napisał:

takie przedświewziecie to jak wiejscie na mt. everest. ona ma 27lat i nie umie sie sama zadowolic, wchodzi pol cm? wtf. taki facet zderzy sie ze scianą. raczej bym odradzal, jeszcze bedzie plakac albo wolac mame ...

Kobietę należy rozluźnić, przytulić i pomasować odpowiednio. Ona pewnie palcem w spięciu próbowała do lustra i tak niefortunnie, tylko tyci weszło. Stres nie pozwolił. ;]

17 minut temu, Sev napisał:

Kobietę należy rozluźnić, przytulić i pomasować odpowiednio. Ona pewnie palcem w spięciu próbowała do lustra i tak niefortunnie, tylko tyci weszło. Stres nie pozwolił. ;]

moze tak moze nie, z jakiegos powodu dalej dziewica. jakby byla fajna to by ją wcześniej ktos poglaskał.

5 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

moze tak moze nie, z jakiegos powodu dalej dziewica. jakby byla fajna to by ją wcześniej ktos poglaskał.

Może odwrotnie i nie znalazła odpowiedniego kandydata, który skradł jej serce. Kobiety są również wybredne, nie bój się.

16 minut temu, Sev napisał:

Może odwrotnie i nie znalazła odpowiedniego kandydata, który skradł jej serce. Kobiety są również wybredne, nie bój się.

Gdyby faceci byli tak samo wybredni jak wy jestescie to dzieci przestalyby sie rodzić. Wybrednym mozna byc jesli sie jest aktywnym w podrywie i samemu sie nagabuje. A laski tego nie robio, są bierne, nie wykazują zadnej inwencji ani zaangażowania wiec jak mozemy mowić, że są wybredne?

Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał:

Gdyby faceci byli tak samo wybredni jak wy jestescie to dzieci przestalyby sie rodzić. Wybrednym mozna byc jesli sie jest aktywnym w podrywie i samemu sie nagabuje. A laski tego nie robio, są bierne, nie wykazują zadnej inwencji ani zaangażowania wiec jak mozemy mowić, że są wybredne?

Jest pół na pół i nie ma innej opcji. Kobiety jak i mężczyźni to święte krowy i póki nie trafi swój na swojego tak zawsze będzie. Nijak, na niby, odwracanie kota ogonem i czekanie na Godota. 

7 minut temu, Sev napisał:

Jest pół na pół i nie ma innej opcji. Kobiety jak i mężczyźni to święte krowy i póki nie trafi swój na swojego tak zawsze będzie. Nijak, na niby, odwracanie kota ogonem i czekanie na Godota. 

dobrze jest być taką swięto krową, fajnie kiedy to inni stają na glowie by sobą zainteresować. kiedys tego nie bylo, to efekt duzej podazy...

10 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

dobrze jest być taką swięto krową, fajnie kiedy to inni stają na glowie by sobą zainteresować. kiedys tego nie bylo, to efekt duzej podazy...

Do czasu zwykle, później role się odwracają. Z tym, że to nadal nie to - nie on dla niej i ona nie dla niego. Jak się wie, że są dla siebie to nie ma ściemy. Chyba, że mówimy o zabawie w kotka i myszkę. Podnieca cię to? Mnie nie. Trzymaj się, Lex. Idę gdzie mam iść.

1 minutę temu, Sev napisał:

Do czasu zwykle, później role się odwracają. Z tym, że to nadal nie to - nie on dla niej i ona nie dla niego. Jak się wie, że są dla siebie to nie ma ściemy. Chyba, że mówimy o zabawie w kotka i myszkę. Podnieca cię to? Mnie nie. Trzymaj się, Lex. Idę gdzie mam iść.

my faceci uczymy sie od kobiet jak nalezy postępowac. a ja jestem uwazny i pilny..

Przed chwilą, Nemesio Cervantes napisał:

my faceci uczymy sie od kobiet jak nalezy postępowac. a ja jestem uwazny i pilny..

Dobrych rzeczy się ucz a te dziadowskie ignoruj. Wtedy świat się zmieni. Twój czy innego mężczyzny. Kobiety świat też. Mrugam do ciebie raz prawym, raz lewym. Cześć. :]

Przed chwilą, Sev napisał:

Dobrych rzeczy się ucz a te dziadowskie ignoruj. Wtedy świat się zmieni. Twój czy innego mężczyzny. Kobiety świat też. Mrugam do ciebie raz prawym, raz lewym. Cześć. :]

zawsze mnie ciekawilo czy olewanie faceta i udawanie zainteresowania to efekt zyebania czy niedorozwoju umyslowego... teraz wiem ze to niska samoocena, chwilowe poczucie władzy nad paziem, to wychodzi z gadziego tak jak hipergamia. facet ktory byl tak traktowany nigdy tego nie zapomina...

4 godziny temu, Justi221 napisał:

Do mojej cipki wchodzi pol cm xD mam 27 lat i jeszcze tego nie robiłam. Czy stosunki będą bolesne? Czy to już jest późno dziewica 27lat, czy spotkać się z kimś z tindera na pierwszy raz żeby mieć to już za sobą Czy nie? 

 

To nie jest możliwe, nawet tampon się wkłada na głębokość gdzieś 5 cm.

Nigdy nie używałam tamponów. Byłam raz u ginekologa który powiedział że moja błona jest okrągła.