Pytanie na serio - czy sądzicie, że mogą się znaleźć kobiety z dziećmi, którym będzie odpowiadał związek w którym nowy partner nie będzie się angażował w sprawy jej dzieci?

Przed chwilą, mideri napisał:

ale to ja się nie myję, a nie kobieta - nie rozumiem czemu kobieta miałaby śmierdzieć?

Czasem klaczom wali z dûpy jak nie ma chemii

26 minut temu, mideri napisał:

normalnie nie, ale na randkę tak

Z lenistwa? Przecież to żadna robota sie wykąpać to przyjemność.

3 minuty temu, Kaszalotte napisał:

Ja bym mogła być z kulturalnym autysta który by mi mówił ok śmierdzi z dûpy dzisiaj albo że ma wątlego bo nie umie w sex i życie ale żeby się dobrze gadało ehhhhh

no to ja jestem kulturalnym autystą

Ale ty jakoś dziwnie piszesz i nie rozumiem, więc mam pewne obawy, że moglibyśmy mieć problemy komunikacyjne

a ty jesteś autystką?

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Z lenistwa? Przecież to żadna robota sie wykąpać to przyjemność.

chyba z lenistwa - za dużo roboty

ale jak idę na randkę to mam powera i wtedy mi się chce

Ja nikogo nie szukam tutaj ani nigdzie 

2 minuty temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Żeby do ciebie pasować i twoich feromonów.

i żeby jej bujna flora bakteryjna była w stanie pokonać moją?

bo jak by ona była taka wymyta, sterylna, to by mogła od razu dostać jakiejś infekcji intymnej

a jak sama ma mnóstwo swoich bakterii to jak u dzikich ludzi - to zastępuje mycie

1 minutę temu, Kaszalotte napisał:

Ja nikogo nie szukam tutaj ani nigdzie 

ja też tutaj nie szukam, bo przedstawiłem się tutaj od najgorszej strony a internety nie zapominajom

1 minutę temu, mideri napisał:

i żeby jej bujna flora bakteryjna była w stanie pokonać moją?

bo jak by ona była taka wymyta, sterylna, to by mogła od razu dostać jakiejś infekcji intymnej

a jak sama ma mnóstwo swoich bakterii to jak u dzikich ludzi - to zastępuje mycie

Ale to ty sie wszystkiego brzydziłes o ile pamiętam bo się boisz chorób. A teraz wychodzi ze masz własną hodowle bakteryjno. To się kupy nie trzyma. O ironio..

1 minutę temu, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Ale to ty sie wszystkiego brzydziłes o ile pamiętam bo się boisz chorób. A teraz wychodzi ze masz własną hodowle bakteryjno. To się kupy nie trzyma. O ironio..

swojego brudu się nie brzydzę

pytanie czy brzydziłbym się jej...

Jest tyle rzeczy które mogą się nie powieść a ludzie liczą że jakaś wiara pokona smród 

Przed chwilą, mideri napisał:

swojego brudu się nie brzydzę

pytanie czy brzydziłbym się jej...

Czyli jesteś hipokryto niemytym.

Przed chwilą, BabkaBożaBynajmniej napisał:

Czyli jesteś hipokryto niemytym.

na to wygląda

Na szczęście nie wali śledziem ale jak mam okres i mi słabo to rzygać się chce 

1 minutę temu, Kaszalotte napisał:

Jest tyle rzeczy które mogą się nie powieść a ludzie liczą że jakaś wiara pokona smród 

jaka wiara? kto mówi o wierze?

1 minutę temu, mideri napisał:

na to wygląda

1 minutę temu, mideri napisał:

jaka wiara? kto mówi o wierze?

W piękną miłość 

1 minutę temu, Kaszalotte napisał:

Na szczęście nie wali śledziem ale jak mam okres i mi słabo to rzygać się chce 

rzygac ci sie chce ze smrodu?

Śmierdziele 

Przed chwilą, mideri napisał:

rzygac ci sie chce ze smrodu?

No, wali mi ta krew i nie mogę wytrzymać latem i dostaje białej gorączki 

Jak coś zdechłego to aborcja jest 

Jebje tu

2 minuty temu, Kaszalotte napisał:

Jak coś zdechłego to aborcja jest 

a czemu masz login kaszalotte?

Piszesz z piękną baba a nie myślisz że jak zdejmie perfumowane majty to możesz się nie porzygac bo poczujesz smrod dziwne 

1 minutę temu, Kaszalotte napisał:

Piszesz z piękną baba a nie myślisz że jak zdejmie perfumowane majty to możesz się nie porzygac bo poczujesz smrod dziwne 

nawet jeśli baba się myje to też tak śmierdzi?

Każda smierdzi

A kto normalny sciaga gacie Przed umyciem. Wy chore zwyrole.

A jak srrra i pierdzi to wtedy koniec miłości jest 

Jak ktoś dba i higienę i nie ma zakwaszonego organizmu to nie ma tragedii.

te z którymi się spotykałem jednak nie śmierdziały

19 minut temu, Onaaaa napisał:

Z lenistwa? Przecież to żadna robota sie wykąpać to przyjemność.

Ja tam nie lubię jak mama