Jak czują się mężczyźni, którymi są zainteresowane atrakcyjne kobiety?

Domyślam się, że nie cieszą się z tego każdego dnia tak, żeby aż skakali z radości (jak ja skakałbym z radości gdyby mną były zainteresowane atrakcyjne kobiety), bo są do tego przyzwyczajeni

Ale czy jest to dla nich taka normalka, której wcale tego nie doceniają?

Czy jednak cieszą się z tego i jest to dla nich źródłem radości?

Ale chyba jednak zbytno nie zwracają na to uwagi, bo wszak największym zainteresowaniem kobiet cieszą się ci mężczyźni, dla których kobiety są mało cenne, którzy nie skupiają się na kobietach, dla których inne sprawy są dużo ważniejsze, więc im pewnie zainteresowanie kobiet, nawet tych atrakcyjnych, zwisa

1 minutę temu, mideri napisał:

Domyślam się, że nie cieszą się z tego każdego dnia tak, żeby aż skakali z radości (jak ja skakałbym z radości gdyby mną były zainteresowane atrakcyjne kobiety), bo są do tego przyzwyczajeni

Ale czy jest to dla nich taka normalka, której wcale tego nie doceniają?

Czy jednak cieszą się z tego i jest to dla nich źródłem radości?

Ale chyba jednak zbytno nie zwracają na to uwagi, bo wszak największym zainteresowaniem kobiet cieszą się ci mężczyźni, dla których kobiety są mało cenne, dla których inne sprawy są dużo ważniejsze, więc im pewnie zainteresowanie kobiet, nawet tych atrakcyjnych, zwisa

Słyszałem że som wkoorwieni bo im brzydkie baby wjedzajom wózkiem hipermarket na buty za 5tyś z zawisci że nie majom szans

2 minuty temu, Jutro piątek tak napisał:

Słyszałem że som wkoorwieni bo im brzydkie baby wjedzajom wózkiem hipermarket na buty za 5tyś z zawisci że nie majom szans

Myslisz, ze brzydkie kobiety naprawde sie tak zachowują? Jakoś w to wątpię

A poza tym nie zastanawiam się nad tym, co myślą o powodzeniu u brzydkich kobiet, tylko u ładnych

Nawet ja mam gdzieś to, że interesują się mną brzydkie stare grube pryszczate okularnice, bo co mi z tego?

2 minuty temu, mideri napisał:

Myslisz, ze brzydkie kobiety naprawde sie tak zachowują? Jakoś w to wątpię

A poza tym nie zastanawiam się nad tym, co myślą o powodzeniu u brzydkich kobiet, tylko u ładnych

Nawet ja mam gdzieś to, że interesują się mną brzydkie stare grube pryszczate okularnice, bo co mi z tego?

Tak 

Jak kiedyś cwiczylem kulturystyke to tylko paskudy mi cisnely bo czuly że nie majom szans. 

Do dzisiaj pamiętam od takiej brzydkiej że muly jak komar.

32 minuty temu, mideri napisał:

Domyślam się, że nie cieszą się z tego każdego dnia tak, żeby aż skakali z radości (jak ja skakałbym z radości gdyby mną były zainteresowane atrakcyjne kobiety), bo są do tego przyzwyczajeni

Ale czy jest to dla nich taka normalka, której wcale tego nie doceniają?

Czy jednak cieszą się z tego i jest to dla nich źródłem radości?

Ale chyba jednak zbytno nie zwracają na to uwagi, bo wszak największym zainteresowaniem kobiet cieszą się ci mężczyźni, dla których kobiety są mało cenne, którzy nie skupiają się na kobietach, dla których inne sprawy są dużo ważniejsze, więc im pewnie zainteresowanie kobiet, nawet tych atrakcyjnych, zwisa

Tak

Tak

Nie

Tak

4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

Tak

Tak

Nie

Tak

Czyli atrakcyjni mężczyźni mają tak w doopie piękne kobiety jak ja mam w doopie brzydule?

No chyba jednak nie do końca, bo ich jednak te kobiety podniecają, a mnie brzydule nie podniecają