Czesc, ja Zofia, pochodzi z Amsterdam

Ja przysięga, że nie rabotaju na FSB. 

Sophia ma teraz nick Mafuyu xD

14:07] BSDrLink: <Mafuyu> i'm not Sophia now
[14:07] BSDrLink: <Mafuyu> i'm mafuyu

Długo jeszcze? Chcę coś wyznać.

Munek w wersji kobiecej czuje się jak ryba w wodzie .

30 minut temu, Sev napisał:

Długo jeszcze? Chcę coś wyznać.

Juz możesz

Pogodziliśmy się. Będziemy przyjaciółmi, bo on jest pies na baby, a ja takiego nie chcę, ale mówi że będzie mnie kochał do końca życia

I kupił mi prezent

Do przyjaźni to się psa kupuje .

30 minut temu, Onaaaa napisał:

Juz możesz

Telepatycznie odradziłem zwierzenia , bo nie czas na słabości .

Mój stary pies umarł, został ten drugi.

A ja jednak nie jade we Wrzesniu do Polski i kolobrzeg morze tez mnie ominie, bo musialbym wracac samolotem do UK, a martwi mnie ile CO2 wydzielaja samoloty, i ze moj lot bedzie mial negatywny wplyw na planete, dlatego zostaje w lesie w namiocie B)

Ale jak mi sie trafi kolejna okazja wybrac sie do Polski to lece
Pierwsza okazja wyjazd z Katiuszka w gory nie udala sie

teraz druga okazja jechac pozegnac sie z ciocia umierajaca na raka nie jade, life is brutal

Ale samolotem mi sie wracac nie chce, wole zostac i nie zanieczyszczac planety xD

no psy umieraja, tak to jest, ludzie tez

31 minut temu, Nadija* napisał:

Pogodziliśmy się. Będziemy przyjaciółmi, bo on jest pies na baby, a ja takiego nie chcę, ale mówi że będzie mnie kochał do końca życia

Ja cie mogę kochać bo tylko między kobietami istnieje miłość a facety nie są zdolni do tego więc ja kocham każda babę bez lizania tzipy 

Ale ty naiwne dziedzko może z wiekiem ci przejdzie 

ee tam jestes okrutna srumbo, moze ten amerykaniec okaze sie tym jedynym i beda juz best friends forever :D

Mafuyu chyba spi teraz, bo jak sie budze czasem o 3 w nocy w namiocie, to ostatnio mi pisala, ze pracuje przy kompie, a jak sie z rana budze i w poludnie to juz pisze i kolo 15 chodzi spac, wiec u nich chyba z 7 godzin do przodu xD

Ale nie napisze mi skad jest, bo anonymous