Gdzie poznać kogoś w tym wieku?

Gdzie można poznać chłopaka?

Jestem w takiej sytuacji:

Mam 25 lat. 

Od kwietnia byłam na 3 miesięcznym stażu, teraz podpisałam umowę o pracę.

Studiowałam w damskim gronie, szkoła średnia też damskie grono.

W pracy z kolei wiek ludzi to 35-60 lat, ktoś jest starszy 3 lata ode mnie i 6 lat, ale to dziewczyny. 

Jak studiowałam i przyjeżdżałam na wakacje do rodziców to wychodziłam z domu na bieganie, jazdę rowerem, street workout, ale nie było nikogo widać w podobnym wieku, tylko rodziny z dziećmi, starsi ludzie. Na zakupy, spacery jak wychodzę nie widzę nikogo w podobnym wieku.

W internecie próbowałam, ale ciągle tylko intymne pytania(o zgrozo nawet intymne zdjęcia) o współżycie, zdawkowe odpowiedzi, albo ignorowanie i blokada.

Z koleżankami z miasta, gdzie studiowałam rozmawiałam o swojej sytuacji to mówią, że też nie widzą ludzi w podobnym wieku, też studiowały w żeńskim gronie i w pracy u nich też raczej ludzie w średnim wieku.

Jak z koleżanką jeszcze na studiach wyszłam do kawiarni to też nie było osób w zbliżonym wieku, na spacer do parku w wolny dzień od zajęć poszłyśmy też nikogo nie było w zbliżonym wieku. Koleżanka to samo zauważa.

Jeśli chodzi o typ partnera to bardziej w podobnym wieku preferuje, wygląd wiadomo drugorzędny, jedyne czego nie chce to łysina(bez obrazy, mam na myśli tych w zbliżonym wieku), a charakter miły, wrażliwy, wyrozumiały, aby nie spieszył się do współżycia. Chłopięcy typ(Tom Cruise, Jude Law) dla mnie spoko, młodszymi się nie interesuje, starszymi 10-15 lat się nie interesuje. Ale dziś ciężko poznać takiego.

Znajomi rodziców bardziej mają córki w wieku interesującym dla mnie(interesuje mnie wiek 25-33 lata), znajomi cioci i babci tak samo.

Oprócz sportu lubię podróżowanie(byłam w Chorwacji+wycieczka do Bośni i Hercegowiny, bo to wyjazd z biura podróży, z biurem podróży pojechałam też na Majorkę), niby ktoś w moim wieku był na wycieczce ostatniej, ale to dziewczyna, na tamtym wcześniejszym wyjeździe też raczej dziewczyna ktoś w wieku interesującym dla mnie.

Dużo osób mnie chwali, czy to rodzina, czy ludzie w pracy, koleżanka ta wspomniana wcześniej. 

Czemu nie mam nikogo, co jest ze mną nie tak?

Czy po studiach będzie ciężko kogoś poznać, że większość pozajmowana będzie?

Czy dzisiaj tylko internet?

Koleżanki z miasta gdzie studiowałam nie mają kolegów, kuzynów.

Co pozostaje zrobić odnośnie mojej sytuacji?

Może za bardzo Ci zależy i dlatego nikogo ciekawego dla siebie nie możesz poznać... 

Odp w stylu idź tam i tam o danej godzinie nie dostaniesz... ludzi można poznać w wielu miejscach... Internet też może być spoko opcją. 

Jeśli nie przeszkadza Ci lekka niepełnosprawność intelektualna, brak samodzielności życiowej, wiek 38 lat, Ty mieszkasz na tyle blisko, żebyśmy my mogli dojeżdżać do siebie rowerami, a przede wszystkim Ty jesteś fanką Mega Mana, to my możemy się poznać ze sobą xd

20 minut temu, Daniel86 napisał:

Jeśli nie przeszkadza Ci lekka niepełnosprawność intelektualna, brak samodzielności życiowej, wiek 38 lat, Ty mieszkasz na tyle blisko, żebyśmy my mogli dojeżdżać do siebie rowerami, a przede wszystkim Ty jesteś fanką Mega Mana, to my możemy się poznać ze sobą xd

Skąd wiesz gdzie mieszkam?

43 minuty temu, marazen napisał:

Może za bardzo Ci zależy i dlatego nikogo ciekawego dla siebie nie możesz poznać... 

Odp w stylu idź tam i tam o danej godzinie nie dostaniesz... ludzi można poznać w wielu miejscach... Internet też może być spoko opcją. 

Co mam zrobić?

6 minut temu, Olla_00 napisał:

Co mam zrobić?

A gdzie Ci się tak spieszy, do czego? Termin przydatności do spożycia już na ukończeniu?

Co mam robić (?) Takie pytania co mam robić rozsadzają czachę : )

Nie wiem, żyj... rób swoje, zajmij się sobą... Jak kiedyś spotkasz ciekawego gostka wtedy rozkminiaj co z tym począć... : )

53 minuty temu, marazen napisał:

A gdzie Ci się tak spieszy, do czego? Termin przydatności do spożycia już na ukończeniu?

Co mam robić (?) Takie pytania co mam robić rozsadzają czachę : )

Nie wiem, żyj... rób swoje, zajmij się sobą... Jak kiedyś spotkasz ciekawego gostka wtedy rozkminiaj co z tym począć... : )

Jak żyć?

13 minut temu, Olla_00 napisał:

Jak żyć?

: ) po swojemu 

3 godziny temu, marazen napisał:

Może za bardzo Ci zależy i dlatego nikogo ciekawego dla siebie nie możesz poznać... 

Odp w stylu idź tam i tam o danej godzinie nie dostaniesz... ludzi można poznać w wielu miejscach... Internet też może być spoko opcją. 

Dlaczego nie mogę poznać nikogo ciekawego?

"Podsumuj te dwie postawy

ChatGPT powiedział:

Jasne

Mamy tutaj dwie różne postawy:

Marazen (autor komentarza):

Ton: realistyczny, trochę “na chłodno”.

Przekaz: nie szukaj za wszelką cenę, bo wtedy łatwo się zrazić; otwórz się na różne możliwości (także internet).

Główna myśl: luz, spontaniczność i dystans mogą sprzyjać poznawaniu ludzi.

Twoja potencjalna odpowiedź:

Ton: spokojny, refleksyjny, pozytywny.

Przekaz: zgadzasz się, że nadmierna presja nie pomaga; skupisz się na sobie i swoich pasjach.

Główna myśl: warto iść przez życie w zgodzie ze sobą, a odpowiednie osoby pojawią się naturalnie.

Podsumowanie:
Pierwsza postawa to ostrzeżenie przed zbytnią presją (“odpuść trochę”), a druga to dojrzała autorefleksja (“masz rację, skupię się na sobie i dam przestrzeń na naturalne spotkania”). Razem tworzą harmonijny dialog: krytyczna uwaga + konstruktywna, otwarta odpowiedź."

: )

czytam już któregoś twojego posta i wydajesz się jakaś taka bez życia

może w tym problem

4 godziny temu, Olla_00 napisał:

Skąd wiesz gdzie mieszkam?

Ja nie wiem.

Witaj Olu znam Twój problem z własnego doświadczenia. Problem nie jest w Tobie, lecz w społeczeństwie. Żyjemy w czasach, gdzie promowane jest życie samotne, każdy dla siebie. Ja też próbowałem poznać kogoś z sensem jednak ciężko w dzisiejszych czasach. Ludzie nie chcą się wyrzekać swobodnego życia singla.  Z ciekawości skąd jesteś?

11 godzin temu, Tom10 napisał:

Witaj Olu znam Twój problem z własnego doświadczenia. Problem nie jest w Tobie, lecz w społeczeństwie. Żyjemy w czasach, gdzie promowane jest życie samotne, każdy dla siebie. Ja też próbowałem poznać kogoś z sensem jednak ciężko w dzisiejszych czasach. Ludzie nie chcą się wyrzekać swobodnego życia singla.  Z ciekawości skąd jesteś?

Łódzkie. No to co zrobić trzeba w tej sytuacji?

Wszystko zależy od Ciebie. Nie ukrywajmy faceci uwielbiają zadbane kobiety, inteligentne . Myślę, że da się z internecie znaleźć dobrego faceta trzeba tylko dobrze poszukać. Długo jesteś sama?? Pracujesz w okolicach wielkiego miasta?

5 godzin temu, Tom10 napisał:

Wszystko zależy od Ciebie. Nie ukrywajmy faceci uwielbiają zadbane kobiety, inteligentne . Myślę, że da się z internecie znaleźć dobrego faceta trzeba tylko dobrze poszukać. Długo jesteś sama?? Pracujesz w okolicach wielkiego miasta?

Pracuje w rodzinnych stronach do dużego miasta mam 1.5h pociągiem. Man koleżankę. 

Czy dzisiaj tylko internet? Bardziej net poznawanie?

Jeśli chcesz możemy porozmawiać Ci spróbuję pomóc. Co Ty na to??

Dnia 25.08.2025 o 13:29, Olla_00 napisał:

Gdzie można poznać chłopaka?

 

 

W ogóle, to pewnie wszędzie. Ale w szczególe, to może tam gdzie faceci szukają dziewczyn jak nie wiedzą gdzie poznać jakieś grupy rowerowo wycieczkowe? Na taniec się może jakiś zapisz?

9 godzin temu, Tom10 napisał:

Nie ukrywajmy faceci uwielbiają zadbane kobiety, inteligentne . 

Mężczyźni uwielbiają kobiety inteligentne.. Faceci sie zazwyczaj ich strasznie boją

Nie wszyscy faceci są tacy sami. Osobiście uwielbiam jak kobieta jest inteligentna i ma coś do powiedzenia niż tylko sam wygląd a jak się to łączy to same plusy 

Dnia 26.08.2025 o 20:01, Tom10 napisał:

Jeśli chcesz możemy porozmawiać Ci spróbuję pomóc. Co Ty na to??

Ok

21 godzin temu, mk777 napisał:

W ogóle, to pewnie wszędzie. Ale w szczególe, to może tam gdzie faceci szukają dziewczyn jak nie wiedzą gdzie poznać jakieś grupy rowerowo wycieczkowe? Na taniec się może jakiś zapisz?

Czemu taniec?

Ja proponuję siłownie. Tam zawsze można kogoś poznać. 

Napisz na ten mail tomaszs300@wp.pl . Taniec jest towarzyski i chodzi trochę osób. Bardziej bym preferował jakieś imprezy taneczne 

Dnia 25.08.2025 o 13:29, Olla_00 napisał:

Gdzie można poznać chłopaka?

 

Jestem w takiej sytuacji:

Mam 25 lat. 

Od kwietnia byłam na 3 miesięcznym stażu, teraz podpisałam umowę o pracę.

Studiowałam w damskim gronie, szkoła średnia też damskie grono.

W pracy z kolei wiek ludzi to 35-60 lat, ktoś jest starszy 3 lata ode mnie i 6 lat, ale to dziewczyny. 

Jak studiowałam i przyjeżdżałam na wakacje do rodziców to wychodziłam z domu na bieganie, jazdę rowerem, street workout, ale nie było nikogo widać w podobnym wieku, tylko rodziny z dziećmi, starsi ludzie. Na zakupy, spacery jak wychodzę nie widzę nikogo w podobnym wieku.

W internecie próbowałam, ale ciągle tylko intymne pytania(o zgrozo nawet intymne zdjęcia) o współżycie, zdawkowe odpowiedzi, albo ignorowanie i blokada.

Z koleżankami z miasta, gdzie studiowałam rozmawiałam o swojej sytuacji to mówią, że też nie widzą ludzi w podobnym wieku, też studiowały w żeńskim gronie i w pracy u nich też raczej ludzie w średnim wieku.

Jak z koleżanką jeszcze na studiach wyszłam do kawiarni to też nie było osób w zbliżonym wieku, na spacer do parku w wolny dzień od zajęć poszłyśmy też nikogo nie było w zbliżonym wieku. Koleżanka to samo zauważa.

Jeśli chodzi o typ partnera to bardziej w podobnym wieku preferuje, wygląd wiadomo drugorzędny, jedyne czego nie chce to łysina(bez obrazy, mam na myśli tych w zbliżonym wieku), a charakter miły, wrażliwy, wyrozumiały, aby nie spieszył się do współżycia. Chłopięcy typ(Tom Cruise, Jude Law) dla mnie spoko, młodszymi się nie interesuje, starszymi 10-15 lat się nie interesuje. Ale dziś ciężko poznać takiego.

Znajomi rodziców bardziej mają córki w wieku interesującym dla mnie(interesuje mnie wiek 25-33 lata), znajomi cioci i babci tak samo.

Oprócz sportu lubię podróżowanie(byłam w Chorwacji+wycieczka do Bośni i Hercegowiny, bo to wyjazd z biura podróży, z biurem podróży pojechałam też na Majorkę), niby ktoś w moim wieku był na wycieczce ostatniej, ale to dziewczyna, na tamtym wcześniejszym wyjeździe też raczej dziewczyna ktoś w wieku interesującym dla mnie.

Dużo osób mnie chwali, czy to rodzina, czy ludzie w pracy, koleżanka ta wspomniana wcześniej. 

Czemu nie mam nikogo, co jest ze mną nie tak?

Czy po studiach będzie ciężko kogoś poznać, że większość pozajmowana będzie?

Czy dzisiaj tylko internet?

Koleżanki z miasta gdzie studiowałam nie mają kolegów, kuzynów.

Co pozostaje zrobić odnośnie mojej sytuacji?

   Modlić się o miłość. Ojciec Niebieski jest Źródłem Miłości. I wszystko co mamy to tylko i wyłącznie z Jego Ogromnej Miłości do nas mamy:)

21 godzin temu, thisnight napisał:

Ja proponuję siłownie. Tam zawsze można kogoś poznać. 

Zajęcia na siłce?

34 minuty temu, Olla_00 napisał:

Zajęcia na siłce?

Ja nie chodzę na żadne specjalne zajęcia. Po prostu chodzę na siłownię po prostu ćwiczyć, i czasem do kogoś zaglądam a czasem ktoś do mnie. Więc zawsze można kogoś poznać. Jak nie chłopaka, to może poznasz jakąś dziewczynę która ma jakiegoś fajnego samotnego kolegę itd....

Dnia 27.08.2025 o 20:28, Olla_00 napisał:

Czemu taniec?

bo taniec zbliża ludzi

Dnia 30.08.2025 o 17:30, mk777 napisał:

bo taniec zbliża ludzi

 

Dosłownie i w przenośni.

13 godzin temu, Baba napisał:

Dosłownie i w przenośni.

Jaki taniec jest ci najbliższy, Przewrotna? Że też tu cię przywiało... ;]