Przyjaciel żony

Kilka lat temu żona zaczęła pisać pewnym facetem . Pisali też na intymne tematy plus wymiana fotek w tym temacie . Później zaczęli się spotkać.  Gdy wszystko się wydało stwierdziła że to tylko przyjaciel I nigdy nie było sexu . Ale od kilku lat nadal utrzymuje z nim kontakt regularnie piszą.  Żona myśli że ja niczego się nie domyślam ale wiem że co jakiś czas wspólnie się spotykają.  Myślicie że faktycznie może to być taka przyjaźń bez sexu ?

Chętnie pogadam z kimś w podobnej sytuacji na priv. 

Dodam jeszcze że od tamtej pory sex jest sporadyczny i raczej ona się zmusza do niego .

3 godziny temu, Cx500cx napisał:

Kilka lat temu żona zaczęła pisać pewnym facetem . Pisali też na intymne tematy plus wymiana fotek w tym temacie . Później zaczęli się spotkać.  Gdy wszystko się wydało stwierdziła że to tylko przyjaciel I nigdy nie było sexu . Ale od kilku lat nadal utrzymuje z nim kontakt regularnie piszą.  Żona myśli że ja niczego się nie domyślam ale wiem że co jakiś czas wspólnie się spotykają.  Myślicie że faktycznie może to być taka przyjaźń bez sexu ?

jak wchodzisz do pokoju to rogami nie zahaczasz o futrynę? to znaczy, ze masz niedobory wapnia...

wynajmij detektywa i zbierz dowody - będą Ci przydatne przy rozwodzie

żona pisze z innym facetem na intymne tematy + wymieniają się intymnymi fotkami

spotykają się od czasu do czasu

wasz seks praktycznie nie istnieje

wniosek:

ten gość jest tylko kolegą i nie łączy ich seks

Ty się z ch... na głowy zamieniłeś czy co?

1 godzinę temu, Cx500cx napisał:

Dodam jeszcze że od tamtej pory sex jest sporadyczny i raczej ona się zmusza do niego .

Tak cie kocha że aż sie zmusza.