Na_rozstaju_dróg 0 Napisano 12 Listopad Witam.. po krótce. Znamy się 5 miesięcy. Mieliśmy super kontakt , aż do momentu gdy ja nie inicjowałam czegoś więcej. On od razu uciekał od tematu, uciekał w ciszę , w dystans. Ostatnio się spotkaliśmy i powiedział mi, że nie wie czego chce, że nie chce mnie tym krzywdzić bo jest w stanie postawić się w mojej sytuacji. A za chwilę dodał, że on bardzo nie chce bym odchodziła.. i że to trudne dla niego i się wręcz mi popłakał. O co jemu może chodzić ? On jest po prostu nie zainteresowany czy zwyczajnie boi się miłości po przejściach z przeszłości ? O tym by mnie wykorzystywał nie ma mowy. Nie było sexu i mnie do niego nie namawiał. Nasze spotkania kończyły się przytulałem, pocałunkiem i trzymanie za ręce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
250GodzinTak 561 Napisano 13 Listopad Tylko szczera rozmowa rozwieje wszelkie wątpliwości. Ile macie lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Na_rozstaju_dróg 0 Napisano 13 Listopad 2 godziny temu, 250GodzinTak napisał: Tylko szczera rozmowa rozwieje wszelkie wątpliwości. Ile macie lat? 27 i 28.. nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. On się otworzy.. coś powie szczerze .. i za chwilę ucieka totalnie, zamyka się w sobie. A ja jakoś nie potrafię tego odpuścić. Tak wiem.. zaraz pewnie się posypie , że jestem naiwna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 1072 Napisano 13 Listopad 14 godzin temu, Na_rozstaju_dróg napisał: Witam.. po krótce. Znamy się 5 miesięcy. Mieliśmy super kontakt , aż do momentu gdy ja nie inicjowałam czegoś więcej. On od razu uciekał od tematu, uciekał w ciszę , w dystans. Ostatnio się spotkaliśmy i powiedział mi, że nie wie czego chce, że nie chce mnie tym krzywdzić bo jest w stanie postawić się w mojej sytuacji. A za chwilę dodał, że on bardzo nie chce bym odchodziła.. i że to trudne dla niego i się wręcz mi popłakał. O co jemu może chodzić ? On jest po prostu nie zainteresowany czy zwyczajnie boi się miłości po przejściach z przeszłości ? O tym by mnie wykorzystywał nie ma mowy. Nie było sexu i mnie do niego nie namawiał. Nasze spotkania kończyły się przytulałem, pocałunkiem i trzymanie za ręce. 'nie' oznacza nie 'nie wiem' też oznacza nie 'tak' oznacza tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
250GodzinTak 561 Napisano 13 Listopad 1 godzinę temu, Na_rozstaju_dróg napisał: 27 i 28.. nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. On się otworzy.. coś powie szczerze .. i za chwilę ucieka totalnie, zamyka się w sobie. A ja jakoś nie potrafię tego odpuścić. Tak wiem.. zaraz pewnie się posypie , że jestem naiwna. Dylematy jak w przedszkolu. I jeszcze napisz, że mieszkacie z rodzicami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz w dupie 3 Napisano 13 Listopad 4 godziny temu, 250GodzinTak napisał: Tylko szczera rozmowa rozwieje wszelkie wątpliwości. Ile macie lat? Jasne, a potem walka na poduszki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach