Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
An9nimowa

On nie chcę ratować tego związku?

Polecane posty

Zamiast ze mną porozmawiać szczerze w oczy to przelał to na kawałek papieru. Oto treść jaką napisał odnośnie mojej przyszlej zdrady:

"Przyzwalam tobie na zdradę z tego powodu że:

- Wiem że nie poświęcałem tobie dużo czasu, olewałem. 

- Najważniejsze było dla mnie picie z kumplem

- Nie potrafiłem z tobą rozmawiać. 

- Za mało ciebie doceniłem 

- Nie pisałem pierwszy do ciebie, oraz nie odzywałem się pierwszy. 

- Mało kiedy martwiłem się o ciebie. 

 

Zaznaczę, że to ja pierwsza z nim zerwałam bo od miesiąca jestem w związku z chlopakiem ze studiów i okazało się że świetnie nam się układa i za kilka miesięcy chcę uprawiać seks ze swoim obecnym chlopakiem. 

Byliśmy  razem przez 10 lat. Związek był toksyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No najwidoczniej jak jesteś z kimś innym szczęśliwsza a jemu się nie chciało starać to co ma robić 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bocibot napisał:

No najwidoczniej jak jesteś z kimś innym szczęśliwsza a jemu się nie chciało starać to co ma robić 

Wolałam się upewnić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, An9nimowa napisał:

Wolałam się upewnić. 

nie ma 100% pewnosci, ja tutaj widze kilka niewiadomych. bedziesz potem smazyc sie w piekle za to co zrobiłaś

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lex, szukasz już nowej do pocieszania? 😉

Edytowano przez Mewa again

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę mu się starać, bo nie widzi w tym żadnego sensu. Tak bywa że ludzie nie chcą z kimś być i należy się z tym oswoić, a nie rozkładać na czynniki pierwsze. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×