Jak rozpoznać użytkownika Linuxa od użytkownika macOS w kawiarni?

Użytkownik macOS siedzi z MacBookiem Pro za 15 000 zł, pije latte za 18 zł i opowiada wszystkim dookoła, jak bardzo ceni sobie minimalizm i prostotę.Użytkownik Linuxa siedzi z laptopem za 2000 zł, pije czarną kawę za 5 zł i przez ostatnie 3 godziny konfiguruje i3wm, żeby okna otwierały się dokładnie tak, jak chce. Kiedy ktoś go pyta "co robisz?", zaczyna 45-minutowy monolog o filozofii wolnego oprogramowania.Obaj są przekonani, że to oni mają rację. Różnica? Użytkownik macOS płaci Apple, żeby nie musieć myśleć. Użytkownik Linuxa myśli za darmo, ale płaci czasem (i nerwami przy aktualizacjach sterowników graficznych).

Piërdolenie

Skonfigurowanie i3wm zajmuje kilka chwil

tak się składa, że na swoim x200 ThinkPad mam i3wm 

Parę klików i skonfigurowane  

A jak na tym tle wypadają użytkownicy Windowsa i Androida?

Normalnego zaś człowieka poznasz po tym że ma to w dupje.

gdzie kawa za 5 zł ?

W domu

Komputry