Czy randka w sklepie z narzędziami też się liczy jako romantyczna przygoda?

zapraszam do dyskusji.

Możecie wspólnie testować młotki i śrubokręty („Kto szybciej przykręci śrubę, wygrywa deser po drodze”).

Spacer między wiertarkami może stać się pretekstem do podziwiania „sztuki inżynierii” i… wzajemnej chemii.

A jeśli macie szczęście, traficie na promocję i będziecie mogli wyjść z całym zestawem narzędzi, czując się jak bohaterowie misji specjalnej.

Każde moje wyjście z domu, w tym również do sklepów, to bardzo cicha nadzieja na spotkanie miłości życia. W 2-tygodniowych kursach ja nie mogę mieć nadziei, bo ja nie byłem na żadnym już od 16 lat

5 minut temu, Monarchini incognito napisał:

Jeśli w tym sklepie poza narzędziami są tapety i kafelki, to można snuć romantyczne wizje wspólnego gniazdka.

Wyobrażam sobie spacer między młotkami a płytkami: ‘A tu będzie nasza kuchnia, a tu salon… a te kafelki? Idealne do igraszek przy remoncie!’”

Yamebe, Teresa, mielibyście ładna córkę 

Hhttps://ibb.co/JFrq2PHV