jak pozbyć się pokarmu ? POMÓŻCIE!!

W odpowiedzi na Twoje pytanie stwierdzam, iz pomoze Ci ginekolog. Przepisze Ci tabletki i po sprawie.

Należy pójść do gin i poprosić o bromergon. Przujmuje sie go zwyczajowo 2 tyg. plus należy nosić ścisły, dobrze trzymający biustonosz. Nie należy masować, dotykać piersi, żeby w żaden sposób ich nie pobudzać. Dodatkowe działanie bromergonu to uspokojenie huśtawki hormonalnej. Baby blues znika natychmiast. Należy się równiez liczyć z tym, że m i płodność powrócą natychmiastowo. Nie wpędzajmy sie w kompleksy, że nie karmimy piersią. Nie wszystko dla każdego. I jeszcze: na prawde dobre jakościowo mieszanki, to Humana i Enfamil. Nan, Gerber i Bebiko to ten sam koncern Nestle, który w Polsce obniża jakośc swoich produktów do minimum.

ja mam troje dziec*****erwsze jak urodzilam to moj synek nie umial zlapac sutka wiec go nie karmilam piersia tylko sztucznie wiec zaczly mnie okropnie bolec piersi wiec poszlam do lekarza pierwszego kontaktu i doradzil mi zebym kupila sobie AMOL i zebym masowala piersi wcierajac AMOL 4 razy dziennie. POMOGLO wiec przy kolejnych dwoch dzieciach tez po urodzeniu nie karmilam i tez stosowalam AMOL

Po prostu nie wierze w to co tutaj widze!!! Niektore wasze wypowiedzi sa okropne. Matki proszą o poradę a nie o słowny lincz i dyskusje jakimi to są okropnymi matkami bo nie chcą juz karmic piersia. Ludzka zazdrosc i wredota nie ma granic. Ja karmiłam swoja córkę półtora roku i syna również i uważam,że było to o wiele za długo. Potrafili mi sie budzic w nocy co 30min, żeby tylko poczuć pierś, w dzień spali mi tylko przy piersi, jak chciałam ich położyc było koniec spania. Tyle nieprzespanych nocy to nie było nic naprawde pożytecznego dla mnie i dla nich. Córkę łatwiej oduczyłam, z synem było gorzej, na dodatek cuda wyprawiał, po prostu nawet już nie pił tylko bawił się piersiami co było dla mnie męczące i bardzo niekomfortowe. Teraz mi napiszecie,że jestem wyrodną matką bo trzeba karmić jak najdłużej? Ile można! Miłość dziecku można okazać na wiele innych sposobów a nie tylko poprzez karmienie piersią. Na początku jak dziecko jest malutkie to oczywiscie jest to piekny czas na pierś, dla mnie były to naprawde cudowne chwile. Jednak karmienie ponad rok to zdecydowanie za długo, maksymalnie 6 mesięcy, wtedy łatwiej jest jeszcze oduczyc dziecko. Nie kazda matka może czy też chce karmić piersią i to nie jest nic złego. Pozdrawiam wszystkie mamuski!

Biedactwo umordowałaś się... trzeba było nie karmić piersią a nie sama karmiłaś a innym odradzasz, jak to nazwiesz?

Ja tez właśnie odstawiamy core od cyca ma 7 mc i nie widzę problemu ze nie będę karmić piersią. Tyle że ja miałam problemy bo od początku nie chciała żadnych butelek kubków nie kapkow nic dopiero wczoraj załapał i od wieczora do teraz ładnie je o dziwo bo bardzo walczyłam żeby nauczyła się jeść a teraz problem z piersiami bolą duże pełno mleka a nie chce odciągnąć jak je butle to musi zapomnieć o cynku za wczasu bo znowu dam jej pierś i nie bbędzie chciała butli wiec ja drastycznie chce się pozbyć mleczka i piszą żeby podwiazac zimne okłady spróbuję ale raczej jutro pójdę do ginekologa bo i tak nie wiem co z tabletkami antykoncepcyjnymi dla mam karmiących. .. i dla mnie to chore takie pouczenie ile karmić piersią itp każdy ma swój rozum. Pozdrawiam i powodzenia ;*

Dokładnie, każda ma swój rozum jedna ma większą wiedzę, inne mniejsze tak jak te co przedwcześnie odstawiają z powodu swoich fanaberii.

Hej :) Ja z powodu plaskich brodawek karmie mojego syna kapturkami. Wczoraj bylam z moim dzieckiem (2tyg) u pediatry i okazalo sie ze mam za malo pokarmu. Lakatorem jestem w stanie sciagnac z wielkim trudem 60-80ml. Ogolnie mam teoche malo pokarmu. W nocy maly jest sobie w stanie pojescbale w dzien jest wiecznie glodny i placze. Zmeczony usypia przy piersi po 40 min posilku a za 10-30 min budzi sie wykonczony i znow chce jesc ale nie bardzo ma co. Zdecydowalam sie przejść na mm. Wczoraj o 16 sciagnelam sobie ostatni raz pokarm laktatorem bo musielismy wyjsc do lekarza wiec zeby miec dla malego na droge. Piersi mialam mieciutkie jak galareta. O 20 maly dostal butelke mm i spal do 0:00. Jak sie obudzil to mialam takie twarde i bolace piersi. Az jakies guzki w nich wyczuwalam. Wiec dostawilam malego zamiast dawac mu mm. Usnal i spal do 4. Piersi nadal bolaly wiec znow dalam cyca. Ale mimo ze cos tam pojadl to spal juz do 6:20. Wiec znow zamiast butelki dalam cyca bo caly czas czuje takie guzki i twarde piersi choć jiz mniej. I co mam teraz robic zeby tego pokarmu bylo coraz mniej. Do gina po tabletki jezeli wogole w przyszlym tyg się uda to dopiero w srode. Odciagac ten pokarm laktatorem co jakis czas i wylewac zeby ten pokarm zanikal. Oprozniac piersi do konca czy tylko troche sciagac? Rozwazalam karmienie piersią w nocy bo wtedy malutki ladnie po niej spi ale chyba ma poczatku nie chciałabym mieszac karmien bo ewentualne problemy brzuszkowe nie wiem czy bylyby po mm czy z mojej diety. Bardzo prosze o jakas porade.

Psychiczne nastawienie, szalwia i odciaganie tylko do ulzenia z obrzmialych piersi.. Karmilam 6 miesiecy.. Corka w tym czasie byla 3 razy bardzo chora.. Syna karmilam od poczatku mlekiem proszkowym do dzis nie mamy ptoblemem ze zdrowiem choc waga urodzeniowa wynosila 1700

Tak to wyglada, krzyk ze nie mam pokarmu a za chwile ratujcie, piersi mi pekna od mleka. Karmcie sobie czym chcecie, ale nie oszukujcie innych mam tym "brakiem pokarmu". Powiedzcie wprost, wiem ze kp jest lepsze ale ja chce karmic mm. Macie prawo a nie wciskanie kitu o braku pokarmu, znikaniu mleka. Taa wyparowalo.

Karmilam moja córkę piersią dwa lata skonczylo sie na tym ze nauczyla sie tylko dziadostwa budzila sie w nocy dosłownie z zegarkiem w ręku co pól godz zeby pociągnąć cyca dosłownie przez minute odstawilam ja tydz temu coreczka idzie spać godz 20 wstaje godz 7 a w dzień bez żadnej pobudki przesypia mi 3 godz wiec przestańcie drogie matki pieprzyc farmazony ze karmienie piersia jest takie fantastyczne jest zdrowe ale tylko dla dziecka mi zaczely wypadać włosy lamac sie paznokcie dorobilam sie zapalenia skory mimo ze przez caly okres karmienia bralam witaminy przepisywane mi przez pediatre żebym tylko karmila w tydz czasu juz widzę postepy u siebie a jesli chodzi o pokarm podnies sobie jak najwyzej piersi ciasno zwiąż bandażem na to zaloz pas zeby ci się nie rolowal pij szalwie i jak najmniej innych plynow szczególnie odstaw na jakiś czas mleko i nabial ze swojej diety ja miałam pokarmu mega dużo juz mi zanika calkowicie aha i nie ściągaj tego jedynie wieczorem rozwiń sie szbko umyj i zwiazuj z powrotem ale to to w tempie ekspresowym a przez pierwsze 3 dni najwpiej nie ściągać wcale ale post sobie troszkę talku miedzy piersi żebyś ich sobie nie poodparzala sposób idealny :)

Ja uzywam dostinox. Mam pytanie do osob ktore uzywaly lekow na zatrzymanie laktacji czy odciagalyscie w tym czasie pokarm?? Mi robia sie straszne zgrubienia i mleko kapie samo a piersi aa strasznie obolale i obrzmiale bez odciagania wytrzymalam 3,5h potem musze chociaz troche soe go pozbyc

Mąż był przy porodach i zawsze jest przy każdym badaniu cipki bo się nie WSTYDZĘ ! A gdy miałam nadwyżkę pokarmu z ochota mąż ssał cyca.