Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce schudnac

zapraszam wszystkie dziewczyny ktore schudly

Polecane posty

Witam:) amberangelic❤️ Xeniu🌼🌼🌼 Tak czytam z, łapczywosci przeszlam juz cala ksiazke:) Teraz wracam do wybranych fragmentow:) Jezeli chodzi o ksiazke o kobietach ktore kochaja za bardzo to obiecalam sobie ze bede sie dzielic z wami fragmentami ktore mnie zaintrygowaly ...\"Meczennico milosci Nie podziwia cie nikt,nie wspolczuje, Choc prawdziwy i ogromny jest Twoj bol, Niewolnico milosci Tak okrutnie zly los Cie traktuje, Choc grasz swtnie te najprostsza z damskich rol. Raz namietnosc,raz kopniak-balansujesz na linie Caly swiat niech przepadnie,Twoja milosc nie zginie...\" :) south beach ciekawie napisana ksiazka sa jadlospisy ,przepisy ,opisy:):) Dziekuje jeszcze :):) Oczywiscie mam dla was jeszcze jedna wiadomosc zaczelam jezdzic na rowerku i postanawiam ze nie odpuszcze zadnego dnia:) Pozdrawiam wszystkich goraco🌼❤️:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Amber - to nie tak że po cichutku zaglądam. Czasem jak zajrzę to raczej coś wpisuję, ale często widzę twoje wpisy na innych tematach , nie tylko na diecie. I fajnie! :D Krupcia- trzymam kciuki. Ale czy już nie będziesz kochać za bardzo??? U mnie starania o sylwetkę. Ale dziś podle się czuję, mam jakieś mdłości. Waga: 67,5 kg. Oby dalej tak spadała! :) Pozdro dla wszystkich, coś tu mało wpisów. ❤️ Ps. Zdjęcia dostałam - Amber Ty juz jestes taka laska, że aż szok!!! Podziwiam i gratujuję. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeniu nikt nie powiedzial ze ja kocham za bardzo:) amberangelic mi ja zaproponowala ,a ta ksiazka jest warta przeczytania:) fragment z ksiazki; \"Kobieta ma serce jak zloto I zwiaze sie z kazdym idiota, Co podle z nia postepuje, Bo ona tego nie czuje\" ..... \"życie niesie wiele bolu i byc moze jedyny, przed ktorym da sie uciec,to ten ktory plynie z prob uciekania przed bolem\" Dzis jechalam na rowerku ,nawet probowalam sie stosowac do diety south beah:):) Sciskam was mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten cytat mocny i smiac by sie w sumie chcialo gdyby nie taki... prawdziwy. Tam jest duzo histroii i wytlumaczenia. A co myslisz o koncowce ksiazki i poradach jak samemu sobie pomoc? Czy to do Ciebie przemawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 OJ, ale się tu poważnie zrobiło! Krupciu - PRZEPRASZAM, nie chcialam Cię urazić. Tak po prostu myślalam, bo nieraz pisalaś, że tak czekasz na męża i masz przez to dola. Ale może źle zrozumialam. Wybacz. Czy ta książka tak cała wierszem pisana? Amber ❤️ U mnie dziś waga 67,3 kg. Ale wiecie co? Tak szybko spada, że mnie to nie motywuje! Pomyślałam, że to tylko tak przybylo przez święta i Nowy Rok i samo przejdzie. Jakoś w miarę się trzymalam mimo jedzenia czasem zbyt wielu słodyczy. Mam nadzieję, że to się wyrówna i wróci do normy. Pozdrawam serdecznei. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, wierszy tam duzo nie ma. Ja jak czytalam wpisy Krupci o mezu i o jedzeniu to wiedzialam, ze jej musze cos zaproponowac, ale ksiazke podalam dopiero po przeczytaniu. i mam nadzieje, ze przyniesie wiele dobrego. Pamietaj jak ty sie zmienisz to zmieni sie sytuacja ktora cie otacza, zmieni sie twoje spojrzenie na nia i poczujesz sie silna, to co bylo kiedys dla ciebie wazne teraz juz byc moze przestanie. Nie odpisalas co sadzisz o koncu ksiazki z poradami, zamierzasz skorzystac - bo to jest dluga droga aby sie \"wyleczyc\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Coś malo nas tu, wypadlłyśmy na drugą stronę. :( Może nie ma już o czym pisać? :( Koniec spotkań??? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Amber 🌻 Chodziło mi o drugą stronę spisu treści. Tam wczoraj był nasz topik. A na grupie krwi raczej jestem, choć nie jest już przez mnie tak bardzo rygorystycznie przestrzegana. Zdarzają mi się drobne odstępstwa, ale nie jest ich dużo. :) Ale widzę że DSB Tobie bardzo służy. Opisz bardzo w skrócie na czym polega. OK? Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Pisalam juz pare ,zawsze ktos mi przerywal i nie konczylam:( Jezdze dalej na rowerku:) Koniec ksiazki mi sie najbardziej podoba:) Xeniu nie musisz przepraszac:) amberangelic jezeli chodzi o ta diete narazie sie ciagle przymierzam do pierwszej fazy,ale mozna powiedziec stosuje sie do 2 fazy:) Nastawilam sie juz na ta diete i beda ja stosowac:) Xeniu mam wiele do pisania i nie zamierzam konczyc z wpisami Pozdrawiam was mocno🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do South Beach Diet to tutaj sa linki i krotkie opisy o co chodzi, cala esensja tkwi w procesach we krwi, wkleilam jednej z dziewczyn artykulik - sa zaraz pod linkami: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&id_f=12 Wpis z 28 listopada. Poza tym u mnie na temacie ostatnio doszly 3 nowicjuszki wiec \"maglujemy\" zasady od poczatku. Krupcia, bo ten koniec ksiazki to poczatek do uzdrowienia. Tylko trzeba sie za to wziasc :-D Odnalazlas siebie w kilku historiach innych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenia33, bo inne dziewczyny pouciekaly na inne tematy, kazda szuka czegos dla siebie dla tego tak sie dzieje. U mnie tez niektore byly tylko kilka stron a potem znikly, tak samo na topiku diety plazowej. Myslalam, ze juz nie wchodza na kafeterie a potem okazywalo sie, ze pisza na innym temacie. Ja jak sie napisze u siebie to tez gdzie indziej tylko sie melduje. Teraz nieraz wiecej mnie na topiku plazy bo tam takie same jak ja. A swojego tematu rzecz jasna nie opuszczam bo to moje \"dziecko\". _________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dzis tez byl rowerek:) amberangelic koniec ksiazki to faktycznie poczatek:) fajnie to brzmi:) Moj maz juz sobie smacznie spi :)nadchodza zmiany... Ostatnio odmlodnialam kilka ciuszkow nowy styl ubierania sie i mam nadzieje ze zdrowsze podejscie do zycia:):) Jestem z pod znaku blizniat i czasem mysle ze znaki maja wiele wspolnego z zyciem kiedys bylam swoim przeciwienstwem:) Bylam szczupla , lubialam ludzi i mialam wielu znajomych ,bralam czynny udzial w sporcie przez nascie lat:) Teraz rodzina dzieci i otylosc.... Wiem ze mozna to zmienic i wiem ze to zrobie:):) Pozdrawiam wszystkich:) Alicjo zagladasz tu jeszcze??? 🌼 nie zostawiaj mnie :) Dotta:):) lulu:):) Xeniu moje slonko ❤️ amberangelic ❤️ co ja bym bez was zrobila 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jak tam wasze odchudzanie, na pewno duze efekty Moje mi nie wyszlo, ale znow zamierzam sie za siebie wziasc, tyle ze tym razem porzadnie sie do cwiczen przylozyc. Ale wiecie co, od swiat jem ile wlezie i nie przytylam ani kilograma, a potrafie zjesc tabliczke czekolady dziennie. Kurcze wstyd ale dziwnie sie dzieje...No ale nie zamierzam czekac az waga drgnie. Dawno nic nie pisalam, ale czasami tu zagladam troche poczytac. Napiszcie tak w skrocie co tam u Was, buuuziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...i widze ze z tabelki jeszcze nie zostalam wyrzucona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️Podsumowanie roku 2004 06.01.2004 - 80.90 kg / 176 cm 🌻Start 06.13.2004 ;-) 06.18.2004 - 79.77 kg 07.13.2004 - 79.19 kg 07.30.2004 - 77.06 kg 08.13.2004 - 75.93 kg 09.11.2004 - 73.90 kg 10.12.2004 - 73.45 kg 🌻South Beach Diet, start 10.26.2004 :-D 10.29.2004 - 72.32 kg 11.04.2004 - 71.19 kg 11.10.2004 - 69.38 kg 11.26.2004 - 69.15 kg 12.10.2004 - 67.34 kg 🌻wakacje, urodziny, swieta, sylwester ;-) 12.20.2004 - 69.60 kg 01.04.2005 - 68.93 kg 😘To bedzie na pamiatke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🌻 A już myślałam że to koniec naszych spotkań. Jakże miło się rozczarowałam. :):):) Witajcie Krupcia 🌻 avena 🌻 Amber 🌻 U mnie dziś spokojny dzień, nudy w pracy nie ma co robić. Sprzątamy... :) Tak mnie boli gardło,że chyba bym pochorowała w domku... Odchudzanie w kącie leży znowu! Czekam na zapał. Moze jak wiosna przyjdzie to zacznę? Narazie może być jak jest. choc waga raczej cały czas w okolicach 67 kg. Pozdrawiam Was serdecznie. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos malo nas zostalo na placu boju. u mniena temacie tez wlasciwie z jedna dziewczyna goraco piszemy o Spouth Beach! _________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Xeniu ta ksiazka opowiada nam miedzy innymi jak milosc przeradza sie w milosc przesadna,gdy partner okazuje sie nieopowiedni,obojetny lub nieprzystepny,a my nie umiemy sie z nim pozegnac,poniewaz,tym bardziej nas do niego ciagnie.Zrozumiemy jak nasza potrzeba milosci,nasza tesknota za miloscia,a wreszcie sama milosc staje sie nalogiem. amberangelic ❤️ pozdrawiam:) jeszcze nie zaczelam 1 fazy ale jem mniej i cwicze codziennie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selena22
hej pewnie mnie nie pamietacie ale chciałam wam zyczycx powdzenia w walce z kilogramami!!jestem z wami czesciej lub mniej czesto:) jako cichy obserwator!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"...Najwiecej trosk i bolu przysparza nam bezowocny wysilek kierowania i rzadzenia innymi. Przypomnij sobie wszystkie swoje zabiegi: nie konczace sie przemowienia, blagania, grozby, przekupstwa, moze nawet przemoc, wszystkie sposoby, ktorych sie bezskutecznie chwytalas. A jak sie czulas po kazdym nieudanym wystepie? Twoj szacunek dla siebie samej zmniejszal sie o jedno oczko, robilas sie coraz bardziej niespokojna, bezradna i wsciekla. Jedyna droga do wyjscia to dac sobie z tym, na co nie masz rady - z nim i jego zyciem...\" Krupcia, a co sadzisz o stronie 253: Nie dawaj sie wciagac w zadne rozgrywki. O tym przykladzie rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) amberangelic mnie tez zaintrygowala ta strona:) Jak ja przeczytalam mialam wrazenie,ze moj maz stosuje sie do tych porad jakie sa w ksiazce nie daje sie wciagac w zadne rozgrywki i tak naprawde nie odgrywamy zadnych rol kiedys moze tak bylo ze wcielalismy sie w role prokuratora,wybawce i ofire. Nie pisalam wczesniej ale z racji pracy on przeszedl nie jedno szkolenie psychologiczne .Kiedys sam powiedzial ze ma to w malym palcu. selena🌼 avena 🌼 Kiedys tez nie tylam a jadlam jak najeta,jednak potem po jakims czasie zaczelam z dnia na dzien tyc mimo ze nie jadlam wiecej niz zwykle.....Oczywiscie mowie tu o czasie po odchudzaniu. Sciskam Was Mocno❤️🌼:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane czy mnie jeszcze pamiętacie?? xenia już zapomniała, amber maila czasem wyśle ze zdjęciami - wyglądasz cudnie, a te wakacje... zazdroszczę krupciu trzymam za Ciebie kciuki ja mam mało czasu, waga 66.5, trzymam się, teraz marzą mi się mięśnie na brzuszku. czasem zaglądam i czytam ale odechciało mi się pisać jak zobaczyłam te wszystkie durne wpisy myślę o Was trzymajcie się ciepło, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🌻 O nikim nie zapomniałam, myślalam że Wy o nas zapomniałyscie drogie koleżanki.... Cieszę się, że tu jesteście. :) Ostatnoi malo siedze w internecie, wolę jednak książki wtedy czuję się bezpiecznie, że nikt mnie nie śledzi. Szkoda, że inni popsuli mi taką dobra zabawę. Siadam jak najmniej tyle ile to niezbędne. Ale tu będę zaglądać co dziennie.:) Trzymajcie sie cieplutko, piszcie jak najwięcej. U mnie wporządku, choć jem zdecydowanie za dużo :( Ale nie wiem kiedy mnie najdzie faza na pilnowanie. Tylko sie waże codzień i na tym koniec. :O Mam nadzieję, że wam idzie lepiej. pa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Lulu🌼 selena🌼 Xeniu🌼 amberangelic🌼 Myslisz o grupach wsparcia dla mnie? Mysle ze nie jest to konieczne. Czuje ze musze wiecej napisac o sobie zebys miala jakis obraz tego co sie dzieje. W moim domu nie ma zadnych sprzeczek,ja tez juz jestem spokojniejsza nie przejmuje sie tak bardzo jak kiedys jego wyjazdami,staram sie zrozumiec. Jak wazylam ponad 90 kg mialam okropne doly. Pozniej mi udalo sie schudnac. Uwierzylam w siebie,ze wszystko jest mozliwe:) Teraz jedynie gnebi mnie to ze nie moge sie wziasc za dalsze odchudzanie.Jezeli chodzi o meza to ,on sie juz przyzwyczail ze ja to spokojnie znosze i ze sobie radze z dziecmi i z domem ,moze nawet nie widzi zadnego problemu w tym ze malo czasu spedzamy ze soba ,on ma jedno wytlumaczenie \"praca\"\"pieniadze\" mowi ze to robi dla nas ,po czesci ma racje. Daje mi przyklady ludzi ktorzy widza sie raz na tydzien ,bo taka maja prace.Powiedzial ze musze sie przyzwyczaic. Wiem ze teraz powinnam sobie sama wypelniac czas i przedewszystkim wierzyc w siebie myslec o sobie pozytywnie,kochac sama siebie ,swoje cialo takie jakie jest. Miec swoje plany marzenia. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Witam Was serdecznie w ten mroźny niedzielny ranek. :) Mój mąż właśnie robi pyszne śniadanko, szpinak we własnym wydaniu. Mówię Wam pycha.... Nie mogę się doczekać..... :D Krupciu - bardzo podoba mi sie Twoje nastawienie. Najważniejsze, że wiesz już co masz robić. Powoli Twoje plany na pewno zostaną zrealizowane. Powodzenia 😘 U mnie cieńko z odchudzaniem. Po prostu mi się nie chce. :( Ale jak waga będzie zbyt wielka to na pewno sie poprawię, obiecuję. Może jak przyjdzie wiosna??? Amber - ciesze się, że tu do nas zaglądasz. :) Obserwatorów zapraszamy do dyskusji, będzie ciekawiej. avena 🌻 Selena 🌻 Dotta 🌻 Maja 🌻 I wszystkie inne dizewczyny..... 🌻 🌻 🌻 pa! Miłego dnia! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krupcia, to ja rzeczywiscie zle zrozumialam Twoja historie. Wyobrazalam sobie cos gorszego. Mialam Ci nawet zamiar podac ten link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800 abys zrobila sobie test z pierwszej strony. W kazdym razie polecam Ci: Potege podswiadomosci. Od jakiegos czasu po troszku czytam, nie jest to ksiazka, ktora sie polyka, tylko trzeba wolno i ze zrozumieniem. Jak dla wielkiego pesymisty, ktorym jestem to strzal w dziesiatke. A co z ksiazka South Beach Diet? na ktorej stronie jestes i jak to odbierasz? Myslisz ze zaczniesz? Xenia33, a kto cie sledzi i psuje dobra zabawe? Niec z tego nie rozumiem. :-O Lulu81, gdzies ty sie podziewala??? Selena22! Hey! ________________________________________________________ TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZELKIE MOZLIWE INFORMACJE O SOUTH BEACH DIET - JESLI POTRZEBUJESZ: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1333248&id_f=12 _________________________________________________________ Ktoras zajrzala aby sie rozchmurzyc? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=876887&start=180 _________________________________________________________ A tutaj co jedza inni i tez mozesz zapisywac by widziec czarno na bialym http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1148826&start=360 _________________________________________________________ DLA WSZYSTKICH, KTORZY NIE WIERZA W SIEBIE I BRAK IM MOTYWACJI! Linki mam od Niuni S z innego tematu, to sa dziewczyny na diecie Montignaca: http://www.niedzwiedziczka.dietazuzla.pl/ http://www.sopelek.dietazuzla.pl/ http://www.joannaitr.dietazuzla.pl/ http://www.javona.dietazuzla.pl/ http://www.angela-rt.dietazuzla.pl/ http://www.maggie.dietazuzla.pl/ http://www.ziuta.dietazuzla.pl/ ************************************************************************************ Nick +..........Wzrost....Waga przed....Waga teraz..Krew..Miejsce Data rozpoczecia diety ************************************************************************************ Amberangelic......176........80.90..............67.80...B Rh+....USA 13.06.2004 (7-8kg) SBD 26.10.2004 Lulu81................174.......86....................66.5.......B Rh+..Olsztyn styczen 2004 Karmelka............170...............?..............65 19 sierpien 2004 Xenia32...............168.......73.70.............65.9.......0+.......Szczecin styczen 2003 Navijka................167........70.................52.5....ARh- 1999 Dotta..................165.........61.................57 sierpien 2004 Leelou................165..........84..................57 2000 Avena..................163.........60..................60 Listopad 2004 Maja...................164.........62...................50....0Rh+......Lodz sierpien 2004 Krupcia...............160..........93...................83.70....A1Rh- 2003 AlicjazKC............160...........60...................50 lipiec 2004 Miau......................?.............?....................?........?.....Opole ? Sasiadka...............168.......115.................90.......0Rh+...Poznan ? ************************************************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane dziewczyny! Ja przelotem jak burza...... widze,ze najwytrwalsze trzymają sie.....na forum. A ja już waze 59-60 kg....straszne apetyt mam okropny.....i checi jak xenia kiepskawe we wtorek 25 pelnia to chyba zrobie ta diete ksiezycową.....robilam ja 2 tyg temu , ale przerwalam po 2 dniach (chcialm się wcisnąc w nowa spódniczke zakupioną) jakos wlazlam.hihi a teraz juz grubsza. pozdrawiam wszystkie serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×