porod 23.08.2004!!!!!!!!!!!!!!

a ja mam sie cieszyc tymi 20kg? dupe mam jak stodole i brzuch obwisniety, a cycki jak placki, sama skora pewnie po nich zostanie, wszystkie bluzki z dekoltami pojda sie jebac

Wy się martwicie swoją nadwagą??! .. 10, 15kg co za róznica, jak zaczniecie o siebie dbać i ćwiczyć to szybko to zgubicie .. a poza tym dziecko to jest najpiękniejsza sprawa w życiu, a Wy pieprzycie o nadwadze i męczarniach .. a Was to niby w kapuście znaleziono i Wasze matki tez marudziły że przez Was mają nadwagę?? Ale mi Was szkoda :|

to nie siedz przed kompem tylko rusz się i zacznij ćwiczyć a nie narzekać ..

sluchaj, nie pouczaj jak nie jestes w czyjejs sytuacji, brzuch jak beben, cycki jak dwa worki i do tego calodobowy produktor gowna ktorego trzeba czysci i przewijac

popieramalabama, jakbym o tym wiedziala to bym nie uprawiala sexu az do menopauzy, nawet nie warto bo moj stary ma przedwczesny wytrysk i tak nigdy nie dochodze, stad ten dzieciak, mnie suty napierdalaja 24 godziny, mysle ze jeszcze z 2 tygodnie i przestaje karmic

że nic nie wiem na ten temat?? nie mam w zwyczaju wypowiadać się o rzeczach o których mi nic nie wiadomo.. moje drogie sama mam dziecko i wystarczy trochę samozaparcia i chęci.. tylko ha! oczywiscie Wasza idealna sylwetka niepowróci w ciągu tygodnia czy miesiąca :)

no niestety tego nie da się uniknąć, jednak każda matka to przechodzi i po co narzekać, za rok no może za dwa nie będziecie pamiętać o tym, że bolało.. to miejsce zajmie radość z tego jak Wasza pociecha się rozwija :) miłego dnia

ta pewnie z tych co figore odzyskala w ciagu miesiaca i dziecko jej sralo raz na tydzien, dziewczyno, ja nie mam gdzie rak podziac a stolce to mi sie snia po nocach!!!

ja tez zaczelam palic po porodzie, po prostu nei wytrzymuje tego kieratu, male wyje jak syrena, czy matka to tylko sie nadaje do wycierania dupy i karmienia tej niestrudzonej japy? czuje sie jak maszyna. a dziecko sie nawet nie usmiechnie, maz tez ma dosyc bo wiecznie tylko o sraczkach opowiadam. a komu mam mowic jak zielona to mnie troche przejelo czy to napewno normalne. a przeciez cielonego mleka mu nie daje. i maz nie chce przewijac bo mowi ze smierdzi i w ogoel ten pomysl z dzieckiem byl poroniony

Kobieto, ja wcale przecież nie napisałam, że u mnie było różowo, dziecku przecież cewnika nie podłączyłam ani też nie nauczyłam od razu do nocnika ;) .. a powiedz mi proszę, czy takie narzekanie na forum w czymś Ci pomaga? mniej Cię bolą ręce od tyrki albo ta terapia sprawia, że stolec nie śni Ci się w nocy albo że ubędzie Ci parę kilogramów jak się podenerwujesz na takie komentarze jak moje? spokojnie.. przecież i tak nerwy nic nie zmienią .. pozdrawiam Cię :)

weszystkie te babki, które niby to piszą na tym temacie, to tak naprawdę jest jakiś szczeniak 15 latni podszywający się pod 2 kobiety. Wypierdalaj stąd gówniarzu! Ty też byłeś taką maszyną do srania. won, nie ma cię:P

Mi pomaga bo tuanonimowo moge ponarzekac a na codzien musze udawac szczesliwa mamuske bo wszyscy tego ode mnie oczekuja, co mam mowic to co tutaj, moja matka, tesciowa by sie za glowe zlapala, ja juz dluzej nie wytrzymuje, cieszylam sie na porod, na dziecko a to wszystko jest inaczej niz mialo byc

spadam bo sie znowu zesralo, ciesze sie ze sie spotkalysmy i ze moge pogadac bo ja juz chyba zaczynam siwiec wpadne tu jutro

wcześniej - w ogóle to nie trwa wiecznie- trwa rok, potem dzieciakowi przechodzi:) Jak najszybciej przestań karmić i weż się za siebie. Będzie spoko- jak masz w sobie tyle agresji to zrób 600 przysiadów- pomoze podwójnie:)

jest inaczej, bo sra, nic nie mówi, nawet chodzić jeszcze nie potrafi .. :D

jej, a co tu sie nawlazilo? dziewczyny mialobyc kameralnie? Do Mysle¿e - to ty sie wynos, nie potrzebujemy krytyki i bez tego mamy teraz ciezkie zycie - ja tez splywam, stary wraca wczesniej, musze wstawic ziemniaki bo on nie lubi odgrzewanych, i mam ochote na mleczna z orechami, mniam, do jutra

Do jutra! Moze zajrze jeszcze wieczorem, ale jestem tak zmachana tym kieratem ze pewnie szybko usne. Mnie tez dziwi ze temat zainteresowal tyle osob ze wchodza tu ...drzwiami i oknami ze sie tak wyraze. Tyle nas nie bylo przez cala ciaze :-D Preciez ten temat nawet tytulu nie ma wciagajacego. Spadam, do jutra

te srajace do adopcji, sa ludzie ktorzy tylko na to czekaja! i beda sie cieszyc z tych kupek i nieprzespanych nocek, a wy bedziecie mialy czas na papieroski, kawusie, ploteczki

to tez tylko z obzarstwa kochanienkie:P

to ja kiedyś założyłam to forum ale jaesteś załosna ze musisz się pod kogoś podszywać brak ci inwencji twórczej czy zawsze idziesz na ławtwizne!!!!!!!!!!! nie musisz mi odpisywac bo dobrze wiesz że to nie twój topik krowo!!!!!!!

to po wyzej to oszustwo, po co "prawdziwa" toy zakladala by temat a potem go opuscila? bo jej sie nudzi na kafeterii? Toy do Toy nie udawaj!

ty emki28 tez jestes fałszywa bo na poczatku byla emka28 na stalym nicku :P wczesniej byla alabama_girl a teraz alabamu_girl jestescie żałośni

nie bede wam udowadniać że ktoś ukradł mi topik jak nie wieżycie to poczytajcie sobie początkowe wpisy według mnie są pełne nadzieji i miłości do nie narodzonego dziecka opuściłam ten topik bo po urodzeniu dziecka [może to kogoś zdziwi] miałam ważniejsze sprawy niz Kafeteria teraz maluch ma 2 miesiące więc sobie wracam a tu czytam JAK JAKŚ KROWA PODSZYWA SIĘ PODE MNIE WYPISUJAC OBRZYDLIWE RZECZY O POSIADANIU DZIECI zapewne nie ma własnych i robi to aby pobawic się waszymi uczuciami. Ja tu juz więcej nie zajrze i wam tez nie radze. Mam nauczkę teraz jak założe topik to tylko pod czarnym nickiem. ŻEGNAJ KROWO TOY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeju, ponarzekac nie mozna! Trzeba tylko ochowac i achowac

jJak bede miala ochote to powiem wszystko co mam do powiedzenia, a ze zle jest tyo potrzebuje sie wygadac

Toy, jestes?

Tak. Jakas nawiedzona mateczka si etu za mnie powpisywala, ze niby to nie prawda. Chyba po to zeby nie przerazic nikogo co do ciazy. Propagande milosci macierzynskiej sieje.... Rewolucjonistka sie znalazla. A mnie gowno obchodzi co inni mysla brzuch mam wiszacy do pasa, krocze niezagojone, hemoroidy wisza z odbytnicy jak winogron a wszyscy oczekuja ze bede piesnie spiewac na temat malego obsranca

ja tez sie dziwie po co tu te krytykujace i ta podszywajaca sie - aby zachowac propagande co do cudownego uczucia po porodzie - sie tu wypowiadaly, jestesmy zgorzkniale i trudno

mialam dluzej pisac ale widze ze musze sobie mleko z cycow posciagac wiec koncze

ja sie kladee, wczoraj cwiczylam dwie godziny, jmale wylo w nieboglosy ale nie przerywalam aerobiku, nie dosc ze mi figure popsulo to jeszcvze bedzie mi teraz przerywacv w sporcie. Stary spytal czy juz taka zostane i mi sie przykro zrobilo, poza tym bardzo mu sie nie podoba blizna na kroczu, a ze nie lubi owlosienia to co mam zrobic? jnaklejki nalepic?