wskazania do cesarskiego cięcie - wada wzroku

dziewczyny a jak wyglada porod jesli matka cierpi na jaskre,ale ta mniej grozna? dodam iz nie chce miec cc

Witam!Temat dla mnie jak najbardziej aktualny bo za 5 tyg. mam termin a nadal nie wiem czy bede miec cc czy tez nie . Mam wskazania do cc ( lekkie zmiany degeneracyjne na siatkowce i wada -6 i -3.5 ) ale moj gine podwazyl diagnoze okulisty i stwierdzil ze jak przyjade do porodu to mnie na miejscu zbada szpitalny okulista(!!!). Juz sobie wyobrazam jak ze skurczami daje sobie oczy kropic , badac dno oka itepe.A poza tym to skad on ma pewnosc ze ten okulista zdazy na czas do mnie dotrzec(kilka budynkow dalej ) i czy akurat wszyscy okulisci nie beda zajeci? I co jak jak nie zdazy?Boje sie o te moje oczy cholernie bo od dziecka z nimi przeboje mialam a tu jeszcze ten gine konserwatywny ( dla niego cc to ostatecznosc ) .Dodam ze od poczatku ciazy ani raz nie zapytal czy mam zdrowe oczy(nosze soczewki wiec nie widac ze mam wade).A niby swietny specjalista , z dobra reputacja i do tego dosyc drogi .Co sadzicie na ten temat?

moze jeszcze ktos do tego tematu zajrzy. mam problemy z oczami, a okulista nie chce mi dac skierowania na cc. czy znacie moze takiego w Wawie, ktory daje takie skierowanie?

dziewczyny ja mam tez pytanie z tym zwiazane nie mam duzej wady wzroku -3,5 w przyszlosci chiala bym miec korekcje laserowa wzroku czy po takiej korekcji mozna rodzic naturalnie czy jest to odrazu cesarka?? czy przy malej wadzie tez nastepuje pogorszenie sie wzroku??

dziewczyny, ja tez mam wade -8.najbardziej boje sie nie porodu(bo zawsze mozna postarac sie o zaswiadczenie od okulisty i miec cesarke)ale tego, ze w trakcie tych 9 miesiecy stan moich oczu ulegnie pogorszeniu i zmiany sie nie cofna.

lilaj-z ta cesarka to nie zawsze takie pewne. na jedne oko wogole nie widze, w drugim w czasie ciazy zrobil sie jakis "guz" chyba na siatkowce i jakos okulisci nie widza wskazan do cc. jakos wierze, ze w ciazy nie strace tego drugiego oka, ale bardziej boje sie porodu-w koncu to duzy wysilek, a wczesniej lekarze zabraniali mi wysilku

ja rozmawialam i z okulista i ginem. Otoz wada sama w sobie nie jest przeciwskazaniem nawet jesli byloby -20. Przeciwskazaniem jest odklejenie siatkowki w oku. Ja mam na jednym oku -3,25 a na drugim - 5,75. I wlasnie na tym slabszym mam takie ryzyko. I dlatego cc. Ale sama wada nie jest przeciwskazaniem

Cześć! jestem w drugim miesiącu ciązy i zastanawiam się co będzie z porodem.Przeszłam trzy operacje zeza z czego ostatnią w październiku 2007r.Nie mam silnej wady wzroku +2,0 i +2,5 , konsultowałam sie z dwoma lekarzami okulistami i każdy powiedział mi zgoła cos zupełnie odmiennego, co robić!!!

z tą cesarką tobywa różnie... zależy od lekarza okulisty. pierwszy poród w 2005roku miałam rozwiązany przez cesarskie cięcie ze względu na wskazania okulistyczne. w przeciagu trzech lat, wada wzroku trochę mi się pogorszyla. teraz jestem w 35 tygodniu ciąży i właśnie wróciłam od okulisty i... stwierdził, że on nie widzi nic niepokojącwego i żadnego zaświadczenia mi nie wystawi. nice... wszystko zależy do kogo sie trafi

Ja mam -6 i 3, z tym, ze w ciągu roku wada pogorszyła mi się z -1,5 na -3 i -4 na -6. U okulisty byłam 3 miesiące temu i teraz znów mam pogorszenie.Na razie nie jestem w ciązy, ale planuję i już rozmawiałam z okulistą. Jak będzie trzeba to poszukam takiego, który mi zaświadczenie do cc wystawi, bo i tak zapewne w ciągu 3 lat dojde do -10 a tak to może stać się coś gorszego. Siatkówkę mam ponoć w miarę,a le nikt nie wie dlaczego wada tak mi się pogarsza.. Leczę się (jesli tak to mozna nazwać), bo tylko mi korygują wzrok kolejnymi soczewkami i okularami w klinice w prywatnej Warszawie. Na taką wadę nie ma lekarstwa. Nie mogę mieć laserowej korekcji wzroku, bo wada jeszcze nigdy nie ustabilizowała mi się na rok. Jak słyszę, ze to ginekolog decyduję, to się wkurzam. Niech mi podpisze oswiadczenie, że niczym nie ryzykuje porodem naturalnym i będzie mi płacił rentę do końca życia.

dziewczyny jestem załamana,jestem w 15tyg ciazy i mam na lewe+4,5 a prawe +5 wiec sadzilam ze mam cesarke jak w banku a tu niestety..planuje porod w uk gdyz tu mieszkam,po dzisiejszej wizycie jestem ZALAMANA bo lekarz stwierdzil ze cesarke mi zrobia wtedy kiedy bede miala trudnosci z porodem naturalnym,to znaczy ze co?mam czekac do ostatniego dnia i sie zastanawiac czy bede widziec czy nie?????prosze napiszcie jak jestescie w tej samej sytuacji!!!

mam tez jeszcze jeden problem bo nosze szkla kontaktowe i tez slyszalam ze w ciazy oko jest bardziej suche wiec trzeba nosic okulary,gdyz mozna podraznic oko.Do tej pory nie narzekam ale nie bylabym happy znowu nosic bryle,wiec jak ktoras z was tez ma ten problem to prosze napiszcie,pozdrawiam.

Nie dość, że w trakcie porodu będziesz bardzo męczyć oczy, to jeszcze chcesz to robić przez 9 miesięcy ciąży? Oko może, ale nie musi wysychać w ciąży, za to w wyniku zmian hormonalnych soczewka może się szybciej zabiałczać, podrażniać oko. Nie chcesz ryzykować porodem naturalnym, ale chcesz ryzykować pogorszenie w trakcie samej ciąży, która jest olbrzymim wysiłkiem dla Twego ciała, tylko dlatego, że nie lubisz okularów? Bądź konsekwentna!

Leczę się u najlepszych specjalistów w Polsce i nie każą odstawiać soczewek. Przecież są takie dwutygodniowe, czy dzienne. Nie wprowadzaj paniki. Ja dużo gorzej widzę w okularach i nie chcę wracać do soczewek. Możesz sobie kupić kropelki nawilżające, no i często kontrolować stan oczu i soczewek u specjalisty. Nie żyjemy w średniowieczu, trzeba korzystać ze zdobyczy nauki :) Kolejna zaniedbana Matka Polka, najlepiej żalożyć wór i nie dbac o siebie, bo jestem w ciąży.

do Kasia 76 ja rok temu urodziłam śliczną zdrową córunie-urodziłam naturalnie choć też mam wadę wzroku a nie zawsze krótkowzroczność nawet duża jest powodem do cc!!!! Większość kobiet decyduje się na cc ze strachu-bo tak lepiej:) P.S. do kasi 76-a myślisz, że cesarka to nie ryzyko??? Ze zawsze jest tak pieknie?????

chcialabym odpowiedziec kobietom ktore odpisaly mi na moj problem,nie uwazam sie za zadna matke polke ktora nie dba o siebie tylko mysli troche o swoim zdrowiu i nie uwazam ze sieje paniki obawiajac sie o swoj wzrok,bo znajoma po takim ciezkim porodzie i przy wadzie troche wiekszej niz ja nosi okulary i szkla jednoczesnie bo bez szkiel by miala okulary jak dna od butelki,a po drugie to jak takie oczytane jestescie to niestety wada nie ma nic do rzeczy tylko stan siatkowki oka tak mi powiedzial okulista,nie wiedzialam o tym ale juz teraz wiem.A wy ryzykujcie jak takie odwazne jestescie,tylko pogratulowac odwagi.A druga sprawa odnosnie kobietki co napisala mi zebym nosila okulary i nie wymyslala to jej powiem tyle ze przy pracy ktora wykonuje okulary sa nie wygodne,i szkla do tej pory nie sprawiaja mi klopotu sa rewelacyjne i nawet powiem ze sto razy lepsze bo nie ograniczaja pola widzenia,a chcialam sie tylko poradzic i zapytac jak jest u was z tym no ale pomylilam sie,nie tu pytam gdzie trzeba,bo zamiast rady to atak,NIE SIEJ PANIKI,NOS OKULARY,MATKA POLKA,KTORA NIE DBA O SIEBIE,kobietko co to napisalas chcialabys wygladac tak jak ja,uwazam sie za zadbana mamuske:)pozdrawiam

i do postu NIE PRZESADZAJ,jak tak idziesz do przodu i nie zyjesz w sredniowieczu to dlaczego nie nosisz soczewek,jesli w okularach gorzej widzisz?nie rozumiem,ja w okularach czulam dyskomfort,wieczne problemy,a to oprawki pekna,a to w zime gdzie nie wejdziesz to szkla zaparowane,w lato z nosa splywaja,itp.dlatego ktos madry wymyslil soczewki kochana.Fakt ze nie kazdy je moze nosic ale niestety nie zawsze wszystkim mozna dogodzic bo nie ktorzy niestety maja alergie na nie lub kogos nie stac bo jednak ta koszty tez sa,i to tyle co chcialam napisac.

Witam, dziewczyny! za miesiąc mam wyznaczony termin porodu, wszyscy mnie namawiaja że z moją wadą wzroku powinnam zdecydować się na cesarkę ale z tego co czytam to moja wada jest żadną w porównaniu z waszą!! ja mam tylko + 3 i +3,5, po tym co przeczytałam jednak zdecyduje się na poród naturalny. POZDRAWIAM WSZYSTKIE OBECNE I PRZYSZŁE MAMUSIE!!!

wskazania do cc jeśli już są w powodu wady wzroku to przy krótkowzroczności. Zazwyczaj to kulista decyduje badając siatkówkę oka.

Mam wadę wzroku -7.5+ astygmatyzm.Potrzebuję namiary na okulistę w łodzi który nie jest przeciwnikiem cesarki.

dziewczyny piszecie wszystkie o minusach,a może któras z was wie jak to jest w przypadku plusów?? jestem w ciazy miesiąc ,moja wada to +7 na lewe oko i +5,5 na prawe,dodatkowo w lewym oku przyrosniety nerw (czyli gdy wyjmę soczewki robi mi sie tzw.zez w lewym oku) .martwię sie że poród naturalny pogłebi mi wade wzroku. prosiłabym o doradzenie mi jeśli ktos cos wie na ten temat.pozdrawiam

u mnie w trakci eciąży pogorszył się wzrok mimo, ż erodziłam przez cc, ale ni eze względu na wzrok, mokkaO nie stresuj się, skoro masz skierowanie to prawdopodobni ebędziesz miec cc, myslę, że lekarze tez boją się ryzykować, w razie problemów mogłabys pozwać do sądu, po co komu takie problemy

mam częściowy zanik nerwu wzrokowego i wadę wzroku +6 dioptrii, czy ciąża i poród mogą grozić mi utratą wzroku?

bardzo nurtuje mnie temat porodu z wadą wzroku. Piszcie dziewczyny o swoich doświadczeniach, bo w internecie same sprzeczne informacje? Czy na dzień dzisiejszy też można zażądać cesarki czy te czasy już minęły?

Ja rok temu rozmawiałam z okulistką na temat wady wzroku i ciązy. I poiwiedziała, że przy mojej krótkowzroczności -4 i -5 to mogę bez problemu urodzić naturalnie. Rozmowa była już po badaniu (gabinet prywatny) więc okulistka wiedziała już w jaki jest stan mojej siatkówki. NIedługo wybiorę się ponownie na badanie sprawdze wzrok i popytam znowu.

Ja miałam CC ze względu na dużą wadę wzroku -6 i-9. Okulistka powiedziała, że sama wada nie jest wskazaniem jedynie anomalie w budowie oka i problemy z siatkówką. Jednak dała mi wybór i zaświadczenie wypisała bo nie wszystko można przewidzieć a decyzję czy skorzystam z CC dała mnie. Skorzystałam z CC... wada podczas samej ciąży się pogłębiła na -8, -10 więc poród prawdopodobnie nie miałby wpływu bo dziecie urodziło się małe 2950. A ból po cesarce (boszz to straszne było) (plackiem przez cała dobę) potem przez połóg problemy z wstawaniem i wyprostowaniem się i potem przy każdym stosunku przez póltora!!!! roku....echhh nie chcę wspominać...prawie rozpadło się moje małżeństwo!!! Teraz jestem w drugiej ciąży. Przed porodem ide do okulisty i gdy z siatkówką i dnem oka będzie ok to rodzę naturalnie - z zastrzeżeniem, że w przypadku trudnego czy przedłużającego się porodu ma zostać wykonane CC. Podsumowując - każdej z was radzę tuż przed porodem udać się do okulisty by sprawdzić czy wada i tak się nie pogłębiła i poza tym nie decydujcie się pochopnie na CC. Teraz po latach wydaje mnie się, że mogłam wtedy spróbować porodu naturalnego i może uniknęłabym wielu problemów po porodzie.

A ja bym bardzo prosiła o dopowiedz na takie pytanie? jestem po 3 operacjach stawu kolanowego, w tym 2 przeszczepach więzadła pobocznego i krzyżowego, i moje pytanie brzmi czy może to być podstawą do cesarskiego cięcia? Jestem w I trymestrze ciąży ale z tego co się orientuję to stawy kolanowe mogą sie rozciągać w czasie ciąży, ja nie mam pełnego zgięcia w prawej nodze, nie mogę klękać ani nadwyrężać tego kolana więc w czasie naturalnego porodu mogę zapomnieć o piłce chodzeniu lub kucaniu. Prosze o odpowiedź na moje pytanie.

robić wiec mozesz rodzić naturalnie

istnieje mozliwosc wyboru sposobu rodzenia i jest to ustalane w czasie ciazy. mozna miec cesarke, rodzinny, ze znieczuleniem lub bez i przede wszystkim wszystkie opcje sa za darmo. jedyny problem to taki jak zaczynasz rodzic przed terminem i wtedy moze sie okazac ze akcja porodowa jest zbyt zaawansowana na cesarke :P kolezanka miala ustalona cesarke na blizniaki ale zaczela rodzic wczesniej i jak przyjechala do szpitala to jeden juz zaczal wychodzic :) wiec sie meczyla naturalnie :( nie wyobrazam sobie porodu naturalnego, zwlaszcza bez znieczulenia. jak nie bede miala gwarantowanej cesarki to nie rodze i tyle. aktualna wada wzroku to -7,5 na obydwu oczach i ciagle sie poglebia, chociaz w wolniejszym tempie niz kiedy bylam nastolatka. jednak nawet jesli sie zatrzyma to operacja laserem nie bedzie oplacalna bo ze wzgledu na warunki "oczne" sa szanse ze zlikwiduja mi ja w 50% ale nie w calosci. wiec czy mam nosic soczewki -10 czy -5 to zadna roznica :P

nie chce sie czepiac ale cyt " potem przez połóg problemy z wstawaniem i wyprostowaniem się i potem przy każdym stosunku przez póltora!!!! roku....echhh nie chcę wspominać...prawie rozpadło się moje małżeństwo!!! Teraz jestem w drugiej ciąży" jak mozna zachodzic w druga ciaze jesli twoje malzenstwo prawie sie rozpadlo przez pierwsza ciaze? nie boisz sie ryzyka? bo dla mnie to byloby wieksze przeciwskazanie do kolejnej niz wada wzroku :P