Do pracujących mam małych dzieci. O której je budzicie?

Witam. Mój syn będzie mieć 13 miesięcy jak wrócę do pracy. Dzieckiem w tym czasie będzie zajmować się babcia, do której będziemy wozić syna. Mój mąż pracuje na dwie zmiany czasem ma na 7 a czasem na 12, a ja na 7:30 więc czasem będziemy musieli go zawozić przed 7 rano i budzić o jakiejś 6. Może to glupie, ale trochę mnie to martwi, bo on lubi sobie pospać do 8. Trochę mi go szkoda tak go budzić.. wiem, że pewnie zaraz zostanę zjechana przez idealne matki, które siedzą w domu z dzieckiem do podstawówki, ale ja nie mam takiej możliwości. Jak u was wyglądają pobudki matki pracujące malutkich dzieci? o której musicie je budzić by je np zawieźć do żłobka?

Moja córka jeździła do żłobka z którego.potem odbierała go babcia, albo my. Musieliśmy budzić ją około 5:00-5-15 żeby zdążyć na 6:30. Nie martw się nic się dziecku nie stanie. Wieczorne spanie jej się polepszyło przez to, zaczęła chodzić spać po 19:00.

Ja dojezdzam do pracy ponad 20 km i w tej samej miejscowosci dziecko oddaje do zlobka. Ja wstaje o 5 a dziecko poczatkowo budzilam o 5:30 a teraz sama wstaje ze mna o 5. Na poczatku bylo marudzenie ale po 3 dniach sie przyzwyczaila. Ma 13 miesiecy

Ja nie zaprowadzałam do żłobka, a dziecko mi wstawało o 6.00-max 6.15 dzień w dzień, nie przeszkadzało mi to, bo o 19.00 już głęboko i smacznie spała. Jak miała 20miesięcy poszła do żłobka, wstaje o 6.00, idziemy na 8.30.

Moja w tym wieku wstawala o 5 rano. Później już do przedszkola wstawala po 6. Teraz zmieniłam pracę i może pospac do 7:30 i jakieś 20po 8 jesteśmy w przedszkolu. Plus jest taki,że wcześniej dziecko idzie spać ale minus, że świątek piątek czy niedziela wstaje między 6 a 7.

O tej, o której trzeba.

O 5:30-6 rano. Przyzwyczai sie po jakims czasie. Moja chodzi spac o 19.

Mój syn wstawał z nami o... 4:30 i przed 6 był już u babci, bo też dowozilismy. Chodził spać potem o 19. Najgorzej, że potem tak jak ktoś tu już napisał wstawał o tej porze w każdy świątek, piątek i sobotę. Teraz ma już 8 lat, nic mu się nie stało, że tak wcześnie wstawał. Nie martw się, dziecko sobie odespi u babci.

Dzieci z reguły wstają skoro świt I tak jak dziewczyny mówią potem lepiej śpią na drzemce w ciągu dnia I wcześnie chodzą spać na noc.

Ja na szczescie moge zaczasc prace o ktorej chce w przedziale od 7 do 10, takze dziecko spi poki sie nie obudzi nawet do 8-9., babcia przychodzi do mnie.