Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy, jesli macie obawy to nie lekceważcie

Polecane posty

Gość gość

Hej, tak z wieczora naszła mnie myśl, ze napisze o swoim "problemie". Moze temat nie chwyci, ale moze tez pare kobiet przeczyta przestrogę. Mam synka, zaraz kończy 14 miesiecy. Wszystko dobrze, zdrowy, wesolutki krasnal. Tylko, ze nie siada. Podpiera sie na rączce, ściąga na lewa stronę mocniej, nie ma odruchu siadu prostego. Tak jak pisałam - siada boczkiem, podparty, również na piętkach, wtedy sie niestety garbi. Długo pełzał, ale zaczął w koncu raczkowac, chociaz przedtem juz zaczął stawać przy meblach. Troche nie w schemacie;) Czekałam czekałam az usiądzie, wszedzie uspokajające głosy, ze jeszcze ma czas, z pełzania kładł sie na boczku, wygladał jak stary maleńki, wiec kazdego to cieszyło:) Czas mijał, dopiero po roczku przy wizycie pediatra dała nam skierowanie do neurologa i na rehabilitacje. Wczoraj był u nas terapeuta, polecił piłkę taka duza, poćwiczył z małym. Tylko, ze dziecko jest juz duże,******iwe, w nosie ma te ćwiczenia na piłce. Gdybym o wiele szybciej szukała pomocy, to juz dawno mielibyśmy problem z głowy, małe dziecko łatwiej ćwiczyć. Na następne spotkanie mam sie umówić dopiero w przyszłym tygodniu i tez nie wiem na kiedy dokładnie. Na rehabilitacje na NFZ u nas - czekanie pół roku;) Takze mamy, lepiej szybciej, nie czekajcie i tez nie słuchajcie tych wiecznych głosów, ze wszystko w swoim czasie, bo sam rehabilitant zapytał, Dlaczego wczesnej nie szukaliśmy, tylko głupio człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne. Dlaczego pediatra nie zwróciła na to uwagi, gdy dziecko miało 9 miesięcy? Trzymam kciuki za rehabilitację. Synek chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 - nie chodzi jeszcze sam, tylko Przy meblach sie przemieszcza, sam weź nie stoi bez podpory. Ostatni raz przed ulkonczeniem roku, byliśmy do szczepienia w sierpniu, wtedy tez był badany na leżąco i w sumie ani lekarka, ani tez ja nic o siadaniu nie mówiłyśmy (teraz wiem, ze złe zrobiłam). Wiem, ze to nie jest az taki wielki kłopot, ale nie wiem zupełnie jak to zrobic, zeby chciał na tej piłce leżeć. Zaraz sie wykręca, marudzi, schodzi - po prostu nie chce. A gdybym wcześniej sie zainteresowała, to byłoby lzej, bo takie małe sobie lezy na piłce spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety sama masz nauczke. Musisz miec wiecej wiary w siebie, w swoja intuicje i jednak miec na uwadze te szablony / tabele rozwoju dziecka w poszczegolnych mcach zycia. Meczyc pediatre, chodzic do ortopedy neurologa, cisnac o skierowania do tych specjalistow. Nigdy nie sluchac otoczenia, bo pewnie tacy z nich lekarze jak ze mnie kosmonauta wylatujacy co chwila na marsa. Tzn wysluchac mozna, ale nie postepowac wg ich rad. No maz nauczke autorko, ale dobrze ze przestrzegasz innych, bo takim niewierzącym w siebie rodzicom przyda sie taka przestroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:35 właśnie, co ciekawsze, neurolog powiedziała, ze do roku powinno usiąść - ta granica jest moim zdaniem mocno zawyżona blednie. Bo rehabilitant powiedział, ze juz kiedy minie pół roku, to trzeba sie brać za to. Sama jestem głupia, ze nie powiedziałam pediatrze jeszcze latem:( ale mam za swoje i teraz bedzie jazz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 8 miesięcy i też na piłce nie chce ćwiczyć. Wyrywa się. Na rehabilitację chodzimy odkąd syn ma 2,5 miesiąca chociaż każdy razem z mężem twierdzil, że przesadzalam. Nie słuchałam. Na rehabilitację chodzimy prywatnie. Dopiero teraz mamy na NFZ. Trzymam kciuki za synka. Uwierz mi jeśli Ty nie zadbasz o swoje dziecko nikt o niego nie zadba. Nie bagetalizuj. Widzisz, że pediatra nawet nie zapytała. Z drugiej strony dziwne, że nie powiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:50 widzisz, bo nawet tutaj sie trafiają tematy, ze dziecko ma ileś tam miesiecy i nie siada - to wiekszosc wypowiedzi to - nie panikuj, ma czas. I ja tez tak myślałam, ze skoro jest *****iwy, to w koncu usiądzie:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napiszcie mi mamy w jaki sposob dziecko powinno samo usiąść? Mam corke 8 mies skonczone i nie usiadzie sama, posadzona chwilke siedzi ale spada na boki tak jakby nie czuła potrzeby siedzieć. Czasami ciągnie tylko główkę jak lezy tak wiecie przyciąga do klatki ale nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czworakowania. Zobacz filmiki na YouTube.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napiszcie mi mamy w jaki sposob dziecko powinno samo usiąść? Mam corke 8 mies skonczone i nie usiadzie sama, posadzona chwilke siedzi ale spada na boki tak jakby nie czuła potrzeby siedzieć. Czasami ciągnie tylko główkę jak lezy tak wiecie przyciąga do klatki ale nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeśli spada na boki to jej kręgosłup nie jest gotowy na siadanie. Nie M to nic wspólnego z brakiem potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14- dziecko robi czworaki i bokiem siada na pupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14 tu autorka - zgłoś sie jak najprędzej do pediatry, skierowanie do neurologa i na rehabilitacje. Moze akurat uda sie na NFZ, jesli nie, to prywatnie. Ja czekałam i widzisz, ze sie nie doczekałam. Dziecko Same o czasie powinno miec ten odruch do siadu prostego, po prostu sobie siada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14 jeszcze dodam, ze moj jak sie go złapie za rączki, to podnosi sie do siadu, ale nie potrafi utrzymac tej pozycji, kuli sie i tez leci na bok. Rehabilitant pokazał nam, ze kręgosłup lekko skrzywia sie w lewa stronę :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko ma usiąść z czworakowania to moj chyba nie usiadzie nigdy bo nawet nie czogla sie ani nic a ma 8 moesiecy a gdZie tu do podporu ma czterech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pediatra pytal co moj 8mczny syn potrafi. Wiec chyba przychodnie masz do kitu i jesli to pierwsze dziecko, to nie do siebie powinnas miec pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:50 a ty rehabilitujesz dziecko? Siad, o ktorym pisałam, powinien sie pojawić jeszcze przed raczkowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko, ale co moja ślepota, to moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.58 nie rehabilituje, bo pediatra nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma usiąść samodzielnie do 10 miesiąca. Jeśli nie siada lecimy do pediatry po skierowanie do poradni neurologicznej a później czeka nas rehabilitacja. Tyle w temacie. Tak dzieci to rozwijają się w różnym tempie ale są jakieś granice czekania. W przypadku śniadania to 10 miesięcy, chodzenie to 18 miesięcy. Wiem bo moja córka była opóźniona ruchowo i trochę chodziłam po lekarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:39 spróbuj skontaktować sie prywatnie z fizjoterapeuta, nawet takim co do domu przyjedzie. Do 10 miesiąca? Ja pisałam wyżej, ze nawet do 12, tak mi neurolog powiedziała. Teraz wiem, ze nie warto czekać. Działaj, podzwon, popytaj. Ten moj rehabilitant stwierdził, ze jesli dziecko nie przejawia tego siadu po pół roku, to juz warto rehabilitować, bo jest duza szansa, ze dalej tez nie usiądzie, bedzie sobie zastępowało siad np leżeniem na boku, badz podpierać sie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, dzieci sie rozwijaja w roznym tempie, ale przeciez sa normy do kiedy na co maja czas. Sierpien byl 7 miesiecy temu i wtedy dziecko moglo jeszcze tylko lezec. Jak ktos pyta o dziecko 6 miesieczne, to takie ma duzo czasu na siadanie, ale tez w nieskonczonosc nie ma co czekac. Jak cos niepokoi to zawsze warto skonsultowac prywatnie z fizjoterapeuta, bo pediatrzy czesto sie nie znaja na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:12 - wlasnie, w rożnym tempie. Ale jesli ten czas mija, a dziecko siadanie zastępuje jakimis innymi sztuczkami, to chyba warto zaalarmować, a nawet jesli pediatra nie da skierowania, to nikt nie zabroni skontaktować sie z fizjoterapeuta. Moich znajomych dzieci wszystko robiły po kolei i dosyć wcześnie, a wszystkie sa z tego samego czasu mniej wiecej, co moj syn. Ok - sa to dziewczynki, wiec kierując sie stereotypem, ze sa lżejsze i drobniejsze, to szybciej im przyszlo - kolezanka sie obudziła rano, a mała siedziała sobie prosto w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:14 tak tez napisałam, warto sie skontaktowac z fizjoterapeuta:) ale 6 miesiecy to jest za wczesnie na siadanie, wiekszosc dzieci robi to ok 8-9 miesiaca. Tam ktos wyzej pisal, ze 8 miesieczniak tylko lezy, no to juz powinien sie podpierac, obracac wokol osi, turlac, zbierac do czworakow, siadania, no jak tylko lezy to trzeba go moze troche wspomoc. Ale 6 miesieczne dziecko ma prawo tylko lezec. Moja ma 8,5 miesiaca i jest rehabilitowana ze wzgledu na asymetrie, ladnie sie rozwija, ale tez jeszcze nie siada. Choc widze ze lada dzien powinna zaczac. Wiecie, tak sie wyrywac do rehabilitacji tez nie warto, bo dzieci tego nie znosza, jest to meczace i dla malucha i dla rodzica, a takie spotkania kosztuja i wiadomo ze jak prywatnie pojdziemy do fizjo, to on nas tak z niczym nie wypusci:) zawsze sie znajdzie u dziecka cos co mozna poprawic, fizjoterapeuci tez podchodza do dziecka bardzo schematycznie, ze powinno to i to itd. Jakby moja nie miala ewidentnej asymetrii to majac moje doswiadczenie (vojta) nie przyspieszalabym rozwoju, czekalabym do tego 10 miesiąca i tez zaczela cwiczyc jesli bym nie widziala, ze dziecko robi postepy samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze oczywiscie o zdrowych dzieciach, bez zadnej asymetrii czy powaznych schorzen, tylko o rozwijajacych sie wolniej niz mowia tabelki i znajomi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwój fizyczny to jedno. Mój synek także był rehabilitowany metodą bobath. Zwracajcie jeszcze uwagę na motorykę małą, rozwój intelektualny, czy dziecko reaguje na imię, czy gestykuluje. pokazuje palcem, czy ma z wami dobry kontakt wzrokowy, mówię o dzieciak mających rok czy półtora. Jestem przerażaona jak wielu rodziców nie obchodzą normy, a potem się dziwią, na etapie przedszkolnym, jak bardzo ich dziecko odstaje od rówieśników. Wielu rodziców nie niepokoi, że dziecko ma np. 3 lata i nie mówi ani jednego słowa, wolą słuchać teściowej, że dziecko ma jeszcze czas, brednie. Słuchajcie własnej intuicji, a nie wujków dobra rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu znowu autorka - wlasnie pani neurolog od razu zapytała, czy jest kontaktowy, reaguje na imie, śmieje sie do mnie i tym podobne - tu wszystko w normie. Od dawny mały bardzo precyzyjnie łapie paluszkami przedmioty;) moja siostra nawet stwierdziła, ze ma juz wiecej umiejętności, niz niektóre 2 latki:P Za to znowu koleżanki dziecko ma 6 miesiac i juz przeszedl wszystkie etapy - juz swobodnie chodzi przy meblach, a moze i nie tylko Przy meblach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, muszę się umówić do neurologa i to szybciej jak tak czytam ten wątek. Mój syn 13.03 skończył 9 miesięcy i nie usiądzie sam. Nie sadzam go, duuuzo czasu spędza na ziemi, turla się, przemieszcza po swojemu na brzuchu, ale nie usiądzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepicie na wsxystko po kolei i potem wasze dzieci maja problemy neurologiczne. Zaraz sie oburzycie, niestety wiem co pisze. Zastanówcie sie 5 razy i przeanalizujcie, sami poszukajcie informacji za nim jeszcze zaszczepicie dziecko. Inaczej nie bedzie efektow rehabilitacji, a te nabyte moga zostac utracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka usiadla jak miala 9,5 mca/ pediatra mowil ze ma czas do 10 mca. Teraz ma rok i nie wstala jeszcze samodzielnie, a gdy probuje ja postawic to jest placz. Pediatra tez nie widzial problemu. Poszlam do neurologa, jutro usg mózgu a od piatku rehabilitacja prywatnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×