Młode mamy przed 20

Siema ludziska nazywam się Anka mam już 19 laat nie długo wychodzę za mąż hihihi i zamierzam starać się o własnego dzidziusia. Niemogę się już doczekać, mierzę tempkę by wiedzieć kiedy mam owulkę, z moim narzeczonym serduszkujemy się co cykl i mam nadzieję, że już niedługo będzie upragniony BEJBIK!!!! Są tu jeszcze młode mamusie w sile wieku co urodziły przed 20?

O k/ur/wa. Jak nie przeklinam tak nie wiedziałam co powiedzieć. 19 lat i już starasz się o dziecko? a matura zdana? A pracę macie?

Drogie kafetarianki, Być może uznacie mnie za zacofaną bądź też indolentną lecz muszę poprosić was o wyjaśnienie mi następujących pojęć: - owulka, -tempka, -serduszkowanie. Z góry dziękuję!

Ja mam 17 lat, jestem w 5 miesiącu ciąży:)

gość dziś 3 ch/u/j/e w bok ode mnie, jestem dojrzalsza zapewne niż ty! A o moje pieniądze się nie martw, martw się o siebie ty stara prukwo! Pewnie już nawet mąż nie chce się z tobą serduszkować.

Dobry temat osmieszajacy staraczki-sraczki. Brawo autorko

Anka ale badaliście żołnierzyki teżecika? Po serduszkowaniu oczywiście robisz świeczuszkę żeby żołnierzyki dotarły do jajeczka?

Tak A potem bede cysiać mlesiem z cysia.

Matko ale patologia. Jeżeli masz 19 lat, a finanse pozwalają wam wydawać ca 2500 zł. na dziecko, a do tego czujesz się emocjonalnie gotowa to powiem Ci jedno! Najszczersze gratulacje, dużo pomyślności. Jeżeli nie spełniasz powyższych warunków to na świecie i w Polsce przybędzie kolejnego niewyksztalconego, zacofanego, nieobytego buraka. Wtedy to jest wstyd być dumnym z braków środków na wychowanie nowego i wspaniałego obywatela.

Mamy dużo pieniążków na naszego bejbika poza tym jakie 2,500zł jak ja będę cysiać i używac pieluś teterkowych. Mój narzeczony zresztą jest mega bogaty i mamy rezydencję ze służbą za 19 milionów.

Ja czuję, że w twoim brzusiu już jest fasolka. Więc kochaniutka gratki, kisski. Teraz musisz szybciutko do ginka iść po l4. I nie daj boże żebyś cokolwiek robiła teraz. Nawet szklanki z wodą nie możesz podnieść, wszystko musi robić twój teżecik. Ale to już pewnie wiesz, bo jesteś już doświadczona kobietka

Mój teżecik ma się świetnie ma 20 lat więc już jest dojrzałym teżetem i na pewno z przyjemnością rzuci swoje studia w USiA żeby mi poprawiac podusie poza tym mamy służbę w naszej pięknej willi i w dodatku prowadzimy własny bar szybkiej obsługi dla zmotoryzowanych emerytowanych pań lekkich obyczajów.

hehe w końcu jakiś fajny troll:) Nie dość, że wyśmiane staraczki to jeszcze ta laska od willi za 12 milionów co się o bejbika starała od gimnazjum.

Ojejku to masz cudownie. Bejbik będzie miał cudowne życie. Oczywiście mlesio z cysia to jedyne słuszne wyjście, nie możesz nawet pomyśleć o jakimś trującym mleku ohydnym modyfikowany. Wózeczki już z teżecikiem ogladaliscie? Pewnie wybierzecie super dizajnerski model. A te co piszą, że twój teżecik zarabia 2500 zł to zazdroszczą, bo ich Janusz na produkcji i sobie nie mogą pozwolić, tak jak ty kochaniutka, na wille i służbę. Nie zwracaj na nie uwagi

gość dziś Nio pewnie mi zazdroszczą bo w życiu takiej kaski nie widziały na oczka bo ich teżety są takie niezaradne życiowo. Zwykła ludzka zawiść. Ja już od podstawówki się staram o bejbiczka bo przecież jak nie urodzę do 20 to nie będę mieć dzieci, choruję na quipenisaquaturbatizm i lekarz powiedział, że jeśli do 20 urodzin nie urodzę mojego bebika to KONIEC i NIGDY NIE BĘDĘ mieć dzieci! W dniu moich urodzin, równo o 14;58, moja płodność umrze. Właśnie stąd to mierzenie tempusi by trafić w owulkę. Poza tym po wuj mam się uczyć i pracować skoro teżecik odziedziczył po swoim wróżu chrzestnym naszą rezydencję?

To wyżej pisałam ofkorsik ja, anawtylekkopana.

No to szybciutko musisz zaciążyć, bo ta choroba to nie są żarty. A twój teżecik wspaniały, że tak potrafi zadbać o ciebie jak o księżniczkę. Te co zazdroszczą to pewnie u teściowych mieszkają w pokoju. A twój przyszły mężuś taki zaradny jest. Trzymam kciukaski za wasze serduszkowanie. Daj znać czy fasolka już jest

I jeszcze w przeciwieństwie do innych milionerek z forum co mają chatę za marnych 12 milionów { co za biedaczka...} nie zamierzam pytać tutaj o takie rzeczy jak dopajanie dziecka, co spakować do szpitala i ile trwają kolki bo skoro mam tyle pieniędzy to stać mnie na to, by kupić sobie fachowe poradniki na ten temat :D

gość dziś Nio tydzień temu była owulka i serduszkowanko ojc też było więc za tydzień teścik zrobię i się okaże, czy mam już fasolinkę czy jeszcze nie. Bo jak sama zauwazylas, z tą chorobą nie ma żartów;

Ja mam 14 lat i też już się staram o własne bobo. Na nic nie choruję ale w dzieciństwie rzucono na mnie zły urok. Zła sąsiadka wku/r/wiła się, bo jej moi rodzice cukru nie pożyczyli i w ramach okrutnej zemsty rzuciła tqaki czar, że jak do 16 urodzin do godziny 23;59 nie urodzę dziecka płci męskiej to skończą kręcić "Modę na sukces".

Ale dopiero za tydzień? Zrób jutro, może się pojawi cień cienia cienia kreseczki na teściku. A, kochana, objawy już masz? Swędzi cię może środkowy palec lewej stopy?

No to staraj się młoda staraj bo od tego zależy los wszystkich emerytek kochających ten serial! 14 lat to już najwyższy czas na własne bobo!

gość dziś Niestety nie swędzi, za to robi mi się grzybica między palcami u nóg. To może być ciąża?

00:20 Oj to musisz się szybko starać. Przecież "Moda na sukces" nie może się skończyć, to byłaby tragedia,tyle istnień ludzkich zginełoby z naszej planety.

00:22 No oczywiście, że to jeden z objawów ciąży, jak mogłaś o tym nie wiedzieć.

gość dziś Jak skończą kręcić to ja poproszę mojego teżecika żśeby im tam w tym USiA rzucił groszem to nakręcą lepszy serial. Dla nas takie wydatki to jak kupno wacików.

I zagrasz w nim główna rolę razem z twoim bejbikiem. To będzie piękne, takie królewskie życie ahhhh

gość dziś Mówisz, że ta grzybica to może być to? To jutro lecę do aptesi po teścik i KONIECZNIE wrzucę focię na kafe to mi powiecie czy jestem w ciąży czy nie. Zrobicie tak moje staraczkowe friendsiki? Bo jak nie ma w brzusiu fasolinki to chyba umrę bo już zdążyłam kupić całą wyprawkę;< Znaczy, teżecik mi kupił bo ja profilaktycznie po każdej owulce przez tydzień nie ruszam się z fotela. Nawet do toalety bo jeszcze dzidziolka wysisiam;

Oczywiście, że obejrzymy twój teścik z każdej strony żeby znaleźć cień cienia kreseczki. I teraz pamiętaj żeby czasami nawet palcem nie ruszyć, pewnie teżecik pisze za Ciebie, bo ty absolutnie nie możesz nic robić, przecież ciąża to taki ciężki stan i kobietka musi być traktowana jak księżniczka.

Hej hej ja mam 16 lat i już niedługo urodzę swoje pierwsze dziecko. Jest planowane i wyczekane. Co prawda mój facet nie ma willi za 12 milionow tylko mieszkanie w bloku za 300.000 i nie prowadzimy bistra bo jeszcze się uczymy ale wszystko przed nami.