Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Prezent dla teściowej?

Polecane posty

Gość gość

Myślałam by teściowej na gwiazdkę podarować pieczone ciasteczka, które sama upiekę. Myślicie, że to dobry pomysł?Zapakowane w ładny koszyczek i celofan lub jakieś pudełko? Co o tym sądzicie? Dodam, że teściowa lubi ciasteczka tylko nie piecze, bo jej się już po prostu nie chce, nie ma siły ani cierpliwości do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ladny prezent+ buteleczka dobrego likieru. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i likier do tego, o tym nie pomyślałam, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosz prezentowy (niech sie ucieszy, a co), a do tego cyjanek, arszenik albo cos w ten desen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość begonijka
To zależy jakie kto ma relacje i właściwie jaką teściową. Moja za ciasteczka raczej by mnie obgadała na pół rodziny, bo się odchudza. Większość by się za tabletki odchudzające obraziła na śmierć, moja raczej by się ucieszyła. Ale ja się na tych truciznach nie znam, niech sobie sama szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka. Mamy raczej dobre relacje. Ona kupi jakąś drobnostkę mojemu dziecku, nam nic nie daję, bo jej się nie przelewa. Nawet nie oczekuję żadnego prezentu, ale chciałabym by jej się zrobiło po prostu miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa to nie ten typ co za prezent by mnie jeszcze obgadała po rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś dobrą synową ;). A pomysł z ciasteczkami znakomity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale suki tu siedzą, większość nie lubi teściowej tylko i wyłącznie z tego powodu że jest teściową. Obojętnie jaka by byla, dobra czy zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieluchomajtki,środek na chemorojdy,przeterminowany płyn do gibisu,ewentualnie oszkrabiny i ruzga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bilet w jedną stronę -na cmentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa 2 synowych
Autorko :) ukłon dla Ciebie:) jesteś taka fajna jak moje 2 synowe :) Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie żeby kupić teściowej organizer w skórzanej oprawie http://www.kaletnictwo-gama.pl/67,organizer-a-4-1-0937.html i myślałam żeby wygrawerować jej imię i nazwisko bo firma ma w ofercie grawerowanie laserowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na o tesciowej organizer? Zreszta reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, pewnei ze fajny pomysl ! :) Wlasnorecznie zrobione cos , jest chocby drobiazg jest o niebo lepszym prezentem niz masowka ze sklepu :) Moje rodzinka dostanie na gwiazdke robione prze mnie mydla, kule kapielowe, scruby, swiece zapachowe.. Zwoim przyjaciolom co roku daje wlasnorecznie zrobione pierniczki :) Moj syn tez zanosi do szkoly dla dzieciakow i nauczycieli te pierniki:) Dzieciaki co roku sie go pytaja czy beda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutu90
@gość z 21:20 suki to się zaczęły dopiero po Twojej wypowiedzi :) ja po prostu nie mam klapek na oczach. U moich rodziców było dokładnie tak samo jak teraz jest u mnie. Teściowie ojca - do rany przyłóż, wiecznie uśmiechnięci. Teściowie matki - nos na kwintę, udawanie wyższych sfer, a pijacy i nawet szczęki w gębę nie włożą na wyjście. U mnie co, moi rodzice partnera jak własne dziecko traktują, a z jego stroną nie utrzymujemy kontaktów bo to prawdziwa patologia z przemocą psychiczną i fizyczną. Więc zastanów się dwa razy zanim coś powiesz ;) Swoją drogą @begonijka to całkiem ciekawy prezent kupić komuś tabletki odchudzające :D pierwszy raz słyszę ale w sumie zamiast sama sobie kupować fajnie dostac jak i tak ma się na to pieniądze wydać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojej kupiłam zestaw, czapka szaliki rękawiczki DIOR w pięknym opakowaniu. Zamawiałam przez koleżankę z USA i naprawdę tanio wyszlo. U nas takie rzecz są bardzo drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, tak mi się wydawało że ciasteczka to dobry pomysł, a jeśli wy też to potwierdzacie to będą ciasteczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j Uważaj co mówisz,bo znam z ostatnich dni przypadek gdzie to ta niedobra teściowa chodzi ze zniczami to synowej na cmentarz i wychowuje malutkie wnuki Zbliżają się święta a ty prymitywie życzysz tego czego byś nie chciała dla swojej matki??? wstydz się ,szkoda tylko tych twoich dzieci jeśli je masz,a jeśli nie to może Bozia dla dobra sprawy ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty teściowej ciasteczka, a ona tobie np rękawiczki ręcznie robione na drutach. Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.48 Ty juz za bozie to sie nie wypowiadaj. Bozia jak bedzie chciala to sama sie wypowie. Autorko polecam jakis fajny zestaw kosmetykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby Bozia tak mogła przyp... po tych waszych pustych łbach,byłoby wskazane ,co jedna to bardziej pierd....ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej, tylko faktycznie dołożyłabym do tego jakąś fajną kawę, herbatę, czy ten likier- zależy co teściowa lubi. Sama wysyłam tak co roku babci, własnie nasze pierniczki plus jakiś dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś wypasiony zestaw trucizn, też fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała dostać taki kosz ciastek, doceniła bym trud włożony w przygotowanie prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pomyslalam o zajepistym zestawie trucizn :D hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ? Jak bym miala juz jej robic prezent to cos konkretnego. Wynajelabym platnego zabojce zeby zrobil jej najlepszy prezent swiata. Zabil ja. Ona tak ciagle jeczy i narzeka mialaby przysluge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Szczerze, dziwi mnie to wasze podejście do teściowej...skoro taka zła, że chcecie ją truć to po co w ogóle utrzymujecie z nią kontakt...oddcinam się od niej i mam spokój i nie narzekam i nie jojcze, żyje sobie szczęśliwie bez niej... Ale coś mi się zdaje, że tu nie jedna z was jest gorsza od swej teściowej, a teściowej nie lubi tylko i wyłączne dlatego, że jest teściową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa dobra ale do czasu
teściowa 2 synowych 2017.12.07 Autorko usmiech.gif ukłon dla Ciebieusmiech.gif jesteś taka fajna jak moje 2 synowe usmiech.gif Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej rodziny. xx no popatrz, to ja też byłam taka dobra synowa, ale moja teściowa w odróżnieniu od Ciebie nie potrafiła tego docenić. Zawsze jej dawałam własnorecznie wykonane prezenty i pięknie zapakowane, właśnie jakieś ciasto, pierniczki, dla teścia butelka domowego wina. Oni nam nigdy i nic i tak było przez 6 lat małżeństwa, urodziło się nam dziecko, też mu nic nie dają. Powiedziałam dość i tez przestałam dawać. I co lepsze, tu nie chodzi o brak pieniędzy, a raczej o skąpstwo i ogólne nieokrzesanie- to prości ludzie bez wykształcenia. Teściowa to zimna ryba, zero ciepła, ani jako matka, ani jako babcia. Maż mi sie żalił, że nigdy nie dostawał od nich żadnych prezentów, nie wyprawiała mu też urodzin, nawet tak ważnych jak roczek czy 18-tka. U nich w rodzinie nic sie nigdy nie wyprawiało, żadnych świąt typu urodziny czy imieniny, (poza kościelnymi-uważają się za wielkich katolików). Ja chciałam wprowadzić odrobine ciepła do tej rodziny ale mi nie wyszło i dałam sobie spokój, niech siedzą na okrągło przed tv, a my spędzamy święta z rodziną z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×