Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkiiii8888888

CZY WIEK 27 LAT TO JUŻ ZA PÓZNO ABY ZACZĄĆ ĆWICZYĆ ?CZY TO JUŻ NIC NIE DA?

Polecane posty

Gość kkiiii8888888

mam juz niestety 27 lat ale cale życie nie ćwiczylam i nie lubilam sie ruszac..jestem szczupla bardzo bo mimo ze wiele jem nie tyje..taka przemiana materii ale chce cos zaczac robic dla swego ciala i zdrowia.. prosze powiedzcie mi czy to nie za pozno zaczac ruszac sie i ćwiczyć w wieku 27 lat ?:(:( drugi problem to taki ze nie cwiczylam nigdy ani nie biegalam bo balam sie ze schudne jeszcze bardziej po tym ..a ja chudnąć nie chce i to jest błędne kolo....jesli istnieja cwiczenia dzieki którym poszerzą mi sie uda bo mam bardzo chude to będzie cud..i tylek tez nie chce mi bi chudł bo malutki jest bardzo :( dlatego kochane nie cwiczylam nigdy bo balam sie ze schudne jeszcze bardziej :( błędne kolo..:(moze ktoś cos mi doradzi >?jak ćwiczyc i co by nie schudnąć?:(ale tak sie chyba nie da..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli będziesz jadła to nie ma obaw że się schudnie, zwłaszcza że ćwiczenia rozbudowują cześciowo mięsnie. A czy nie jest za póxno? Oczywiście że nie, ja na fitnessie spotykam panie po 50 bo chca schudnąć itd. Idź nalepiej na siłownie, porozmawiaj z trenerem, może jakiś fitness do tego i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda juz nie jestes
trzeba było wcześniej pomyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskandag
Siłownia z dużymi ciężarami by rozbudować mięśnie plus odpowiednia dieta i będzie git :) o tego jakieś cardio na serducho. śledź ten temat to za 4 miesiące zobaczysz na żywo co to daje: http://www.sfd.pl/EKSPERYMENT_7%3A_FEMME_FATALE_POST_KONSULTACYJNY-t525074.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchomorek z drewotni
wiek jak kazdy inny ,a po co cwiczyc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiojasio
"Siłownia z dużymi ciężarami by rozbudować mięśnie plus odpowiednia dieta i będzie git" Troche przegiecie, silownia owszem, ale nie zeby budowac nie wiadomo jakie miesnie. Jesli ma malo tkanki tluszczowej bedzie wygladac przy umiesnieniu koszmarnie. Ale diete koniecznie trzeba zmienic. Wiek nie gra roli, mozna zaczynac w kazdym. Ja zaczalem pol roku temu, a mam 25 lat, moje cialo przezywa wlasnie druga mlodosc i mam cialo i energie jak bym mial 17 lat (jesli chodzi o cialo to teraz jest nawet o wiele lepiej) ;) Dieta glownie wysoko weglowodanowa i nabierzesz troche cialka. Najlepiej sie przejsc do dietetyka, obliczy Ci ile potrzebujesz spozywac dziennie kalorii, co jesc itd. Nie ma co sie bac, tylko musisz sie zabrac za to na powaznie, z glowa i nie brac wiekszosci rad z forum (tym bardziej nie tego ) na powaznie :) Jak masz jakies pytania, napisz do mnie maila to ile bede mogl to podpowiem. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskandag
jasiojasio, mówimy o KOBIECIE! ;) kobieta nawet trenując z dużymi ciężarami i z dobrą dietą nie zrobi z siebie kulturystki w pół roku (chyba, że ma nietypowo wysoką zawartość testosteronu). Za to ładne rozbudowanie i zaznaczenie mięśni (bez zalania tłuszczem - tu wkracza dobra dieta NIE głównie wysokowęglowa, ale wysokie węgle i wysokie białko, plus dodatni bilans energetyczny) to to, co można zyskać. Poza tym zawsze można przystopować po osiągnięciu pożądanych rezultatów i potem lżejszym treningiem je utrzymywać :) I dlatego odesłałam dziewczynę na SFD bo na kafe to można się najwyżej anoreksji i kontuzji nabawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
witajcie-ja mam 25 lat i sie dopiero teraz za siebie wzięłam....ale znam wiele osób, które nawet mając 40-60 lat nie wstydza się i ćwicza, więc nigdy nie jest za późno na ćwiczenia...na Twoim miejscu sama bym sobie ćwiczen nie dobierała-porozmawiaj z trenerami, jeżeli siłownia takich posiada-oni Ci doradzą to i owo...ale diety bym nie zmieniala-ewentualnie wiecej bialka wprowadziła,a na ćwiczeia to takie siłowe...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest za późno. Nie wiem w ogóle, dlaczego tak pomyslałaś, mając 27 lat??? Większość kobiet właśnie przed trzydziestką zaczyna o tym myśleć :) A co do tego, że boisz się schudnąć - zapisz się na siłownię, tam zwykle darmowo możesz konsultować się z trenerem i on dobierze ćwiczenia adekwatne do twoich potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj ćwiczeń izometrycznych Jełi zdrętwiały Ci nogi od długiego siedzenia przed telewizorem, polecam ćwiczenie, w którym stojąc na jednej nodze, oprzyj piętę drugiej wyprostowanej na siedzeniu stojącego przed Tobą krzesła/łóżka/fotela i cinij piętą z maksymalną siłą w dół. Ćwicz tak licząc do 6 , następnie zmień nogę. więcej na http://ceratradzik.blogspot.com/2009/09/cwiczenia-izomentryczne-na-smuka.html#links

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooo
kolejna która przyszła się pochwalić że jest młoda i szczupła. wstydź się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ćwiczenia nigdy nie jest za późno, ale jeśli nie masz wyrobionego nawyku poruszania się dla samej siebie, to będzie Ci początkowo ciężko się przestawić... tak czy siak - powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×