Nigdy nie miałem dziewczyny 22 0 Napisano Czerwiec 25, 2006 Skończyłem technikum a dodatkowo, dostałem się na studia dopiero za drugim razem. Jestem więc dwa lata starszy od osób na roku. Słyszę takie pełne zatroskania głosy: \"o Boże straciłeś dwa lata\" a ja jakoś tego nie czuję, mi się wcale nigdzie nie śpieszy, wydaje mi się, że moje życie i tak nie ma sensu i nic mnie nie czeka. Nigdy nie miałem dziewczyny i nie bardzo wierzę, że kiedykolwiek będę ją miał. Może nigdy nie założę rodziny. Więc do czego się tu śpieszyć. Ale dokąd tak śpieszą się inni? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 22 0 Napisano Czerwiec 25, 2006 ktoś się wypowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety też Napisano Czerwiec 25, 2006 nie mam pojęcia do czego się tak spieszą, ale ja też czuję uciekajacy czas :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beeeeeeeeee Napisano Czerwiec 25, 2006 a mi ciagle mowia,po co spieszylam sie z dzieciakiem,mam 22 lata i niedawno urodzilam,skonczylam tech.farmaceutyczne,teraz wracam do pracy,denerwuja mnie takie wypowiedzi i spojrzenia niektorych ludzi,jakby mi wspolczuli tego,ze tak szybko mam bobaska,ale nic na to nie poradzisz,tacy sa ludzie i taki jest swiat,najlepiej to wszystko olac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża Napisano Czerwiec 25, 2006 to, czy te lata straciłeś nie zależy od tego, czy w tym czasie studiowałeś, ale od tego, co robiłeś. ja też nie rozumiem takich komentarzy i wyznaczania odgórnego, co się powinno w takim a takim wieku, uhhh. Ja się wyprowadziłam z domu jak miałam 17 lat i wszyscy się nieprawdopodobnie dziwili, że to za wcześnie - a dla mnie było w sam raz! myślę o tym, żeby wziąć urlop dziekański i wyjechać na rok w świat i słyszę (głównie od mojej mamy), że stracę cały rok! jak to stracę?? wcale niczego nie stracę, tylko zyskam. a studia skończę o rok później - co za różnica?? znam wiele osób, które poszły na studia "z opóźnieniem" i żyje im się całkiem dobrze. nie przejmuj się takimi głosami. ale życia nie trać i nie marnuj. wiele jeszcze może być przed Tobą, tylko musisz po to sięgnąć! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego........ Napisano Czerwiec 25, 2006 ja też jestem starsza o 2 lata od mojego roku na studiach...widać przepaść , ale co z tego?przeciez po korytarzach każdej uczelni chodzą inne roczniki także, prawda? A tak czasem mi szkoda tych dwóch lat , teraz miałabym już licencjata:(...ale trudno , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobitkaaa 0 Napisano Czerwiec 25, 2006 ja wiem tylko jedno....czy dwa lata to tak duzo??na nauke nie!bo przeciez to mozna zawsze robic!!! a dziewczyne znajdziesz napewno w najmniej oczekiwanym momencie zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach