Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresantka

Jak wrócic do siebie ? Bardzo prosze o rady, jestem w depresji

Polecane posty

Gość depresantka

jestem w depresji. strasznie sie czuje, niedlugo ide do psychologa. prosze o rady, zle ze mna. jak wrocic do siebie? kiedys bylam bardzo wesola, pelna zycia i wigoru, ciekawa swiata, mialam swietnie poczucie humoru a teraz to wszystko jest przeciwienstwem... to trwa juz kilka miesiecy, jak wrocic do siebie? prosze was, doradzcie bo ja juz nie moge zyc :( jest tu ktos kto mial depresje i wyszedl z tego ? nie radze sobie, moglabym umrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molestaannana
a co sie stalo ze jestes w takiej depresji mialas jakas ostatnia sprawe trudna dla ciebie? ja tez jestem ale ja to po rostaniu z chlopakiem juz 9 miesiecy jestem w depresji ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresantka
tak naprawde to depresja mlodziencza, mam 16 lat... wiem ze powiecie ze jestem gowniara i nie wiem co to depresja ;/ tak szczerze to ona sama przyszla i nawet nie chce wierzyc, ze az tak sie zmienilam :( juz nie wiem co robic, nie chce mi sie zyc. to nie sa glupie humorki nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i napisz powody rozstania? bo na razie to chcesz gotowej recepty a nic na swój ani jego temat nie napisałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to samo przyszlo az sie sama dziwie. nic mnie nie interesuje, nie potrafie sie w ogole usmiechac, nawet sama do siebie. kompletnie nic mnie nie cieszy. moglabym caly czas plakac, stracilam wszystkie zainteresowania, nie mam ochoty kompletnie na nic. nawet w nocy spac nie moge. caly czas siedze smutna i przygnebiona nawet nie potrafie udawac szczesliwej... nie wiem chyba sie zabije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie desperatka ;)
temat powinien raczej brzmić: jak odnaleźć siebie jak wrócic do siebie kojarzy sie z powrotem do faceta, weź dupe w garśc i nie histeryzuje,kazdy z nas kiedyś miał taki kryzys emocjonalny,poszukaj celu,hobby,na poczatek zrób plan dnia,zorganizuj czas tak abys nie miała czasu na pierdoły (czyli myslenie o bzdurach), myslę że nie masz zajęcia,pierdzisz w stołek i wynyslasz głupoty typu DEPRESJA, albo brakuje ci przyjaciól lub faceta, kazde wyjscie z depresji to walka ze sama soba, naucz się zyc a nie wegetowac i problem masz zgłowy!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
człowiek, ktróry choruje na depresje [ zdiagnozowaną przez lekarza, a nie, że sobie tak wymyślił] nie zakłada tematów na kafe Ty masz jakieś obniżenie nastroju spowodowane przykrymi zdarzeniami życiowymi To nie jest depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja po prostu nie potrafie odnalezc siebie, nawet nie wiem co mnie interesuje. caly czas siedze przygnebiona, chce wreszcie byc soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli standard na pytanie co sie stało ? autorka odpowiada jest mi źle i niedobrze :D napisz że chcesz sie tylko wygadać a nie ludziom dupę trujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to samo sie zrobilo, nie wiem czemu... stracilam cala radosc zycia, jak patrze jaka bylam kiedys to az mi sie chce plakac, chce znowu taka byc :( zmienilam sie nie do poznania... kurwa zaraz sie rozpłacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
he he he 16 lat :D zapewniam Cię, z takich problemów po prostu się wyrasta przechodzą jak katar🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stracilam cala radosc zycia, jak patrze jaka bylam kiedys to az mi sie chce plakac," powtarzasz sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jest jakiś powód, kwesta tego KTO potrafi go z Ciebie wyciągnąć... bo MY CHYBA NIE - idź do psychologa dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem masz pogorszenie
nastroju. Ile to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo MY CHYBA NIE - idź do psychologa dziewczyno." albo lepiej do Apteki po dodatkowe podpaski bo widać że okres nie służy ;) i coś sie dziwnie przedłuża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem masz pogorszenie
a przepraszam juz doczytałam, ze klika miesiecy. Być moze masz depresję ale wierz mi nienajgorszą. Moja depresja była taka, ze muszałam sie zmuszac do tego żeby w ogóle przezyc dzień. Samam nie wiem jak to przetrwałam , teraz potwornir boje sie nawrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, wiem, ze w twoich oczach jestem zalosna, ale co z tego jak na chwile ulzy to potem znow wroci ? boze mam tego dosc. czasem az sie boje wyjsc z domu, kompletnie na nic nie mam ochoty, nic mi nie sprawia przyjemnosci, na niczym nie moge sie skupic. nic mnie nie interesuje, nie cieszy. cały czas sie stresuje nawet nie wiem o co... jestem tak znerwicowana ze o byle gowno reaguje placzem :( czuje sie jak zupelnie inna osoba. kiedys bylam o wiele lepsza, pewna siebie a teraz to wszystko poszlo... jestem kompletnym przeciwienstwem tego kim bylam kiedys :( to jakies zaburzenia osobowosci czy co ? nie wiem, nie znam sie na psychologii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak wrócic do siebie ?
zawieś sobie na szyi kartke z adresem ktos cie doprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, z "kumplami". kumple maja w dupie moje problemy, sadza ze sie tylko uzalam. wiec dziekuje za taka przyjazn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jesteś żałosna bo usilnie chcesz sie wepchnąć w żal i ból Powtarzasz te swoje żałości jak mantrę nie chcąc znależć rozwiązania wiec sprawa jest prosta CHCESZ SIE TYLKO WYGADAĆ więc dalsze moje i innych uczestnictwo w tym temacie nie ma najmniejszego sensu ... powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depresantko.... umiesz wstawić taki znaczek jak ten :) ? spróbuj, zrób pierwszy, choć nieco banalny krok w dobrą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś jest z tobą
autorko nie wmawiaj nam ze masz 16 lat jestes krętaczem a takich nie cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznę od tego ze wychowałem się w patologicznej rodzinie (ojciec pije, matka nie wie co ma robić, siostra w domu dziecka etc.). Jakiś długi czas temu, dość długi czas temu zakochałem się w mojej bliskiej koleżance i to do tego stopnia że nie mogłem myśleć o niczym innym... o nikim innym - traciłem ROZUM JAK O NIEJ MYŚLAŁEM . Wiedziałem że nic z tego nie będzie, i perspektywa tego że prawdopodobnie wyjedzie na studia do Krakowa mnie jeszcze bardziej przygnębiała. Traciłem chęć do życia, miałem myśli samobójcze, użalałem się nad sobą i swoim życiem i .... szukając pomocy natrafiłem na stronę http://moc-energii.pl , pomyślałem że to moja ostatnia szansy i zamówiłem rytuał oczyszczający mnie ze złych energii. Chociaż na początku trochę wątpiłem w efekty, po odprawieniu rytuału wszystko powoli zaczęlo zmieniać się na lepsze. Zająłem się swoim życiem, natrętne myśli o tamtej dziewczynie odeszły w niepamięć i zacząłem żyć pełnią życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiem na to pytanie, bo sama szukam sposobu. Nie posiadam żadnego potwierdzenia, że kiedykolwiek cierpiałam na depresję. Wydaje mi się, że bardzo walczyłam z nią i skutecznie udawało mi się ją ukrywać przed sobą i innymi... Zmuszałam się w miarę możliwości do normalnego życia. W końcu zaczęłam funkcjonować jak robot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×