NIE WIEM O CZYM

czy moglibyscie mi podsunac pare tematow na 2 randke? umawiam sie z baradzo fajnym facetem, ale zzera mnie trema i jestem pewna, ze zabraknie nam tematow do rozmowy. mozecie podsunac jakies pomysly? z gory dziekuje:)

improwizuj..ja nigdy nie wymyslam przed bo zawsze mowie co innego.. zawsze strzelam jakims gluopim tekstem i atmosfera juz ejst ok.... rozmawiajcie o ludziach ktorzy was rozsmieszaja :P

wiesz, ale ja sie troche krepuje. i naprawde przyda mi sie taka lista tematow. wiec moze chociaz mala podpowiedz dla niesmialej osoby?:(

a gdzie go poznalas..w jaki sposob.....ile z nim gadalas..ile macie lat.....o czym gadalisice na pierwszej??

poznalam go przez znajoma mojej Mamy. na pierwszej randce wyczerpalismy temat jego i moich zainteresowan, o paru szczegolach z naszej przeszlosci. w sumie, to on wiecej mowil niz ja. ja mam 18 a on 20. nie chce wyjsc na mruka, chcialabym sie rozluznic i pogadac z nim swobodnie, ale musze miec cos extra na cieche chwile:)

mas ztyle lat i nie wiesz jak z taki mpostepowac??? imrpwizuj...nie wolno zakaldac czegos z gory bo naprawde bedzie ciezko pozniej gadac... to umowice sie z miejscu..gdzie bedize neutralne miejscu o romozwie o wszytkim..pogadaj z nim o ludziach..moze zacznij z nim gadac o jakims wymyslonym probemie przyjaciolki i zapytaj ise go co o tym sadzi,itd.... albo co mysli o putsych blondynkach...imrezach....narkotykach ..o problemach spolecznych..czy jest szczesliwy w tym co robi.itd. mozliwosci jest wiele

dzieki za pomoc. ale zrozum, ze nie jest mi latwo, bo jestem niesmiala. umowil sie ze mna, bo mu sie podobam. wiem, ze jestem wartosciowa. ludzie, ktorzy mnie znaja, mowia mi, ze mam bardzo fajny charakter. ale on jest dla mnie obcy i musze miec troche czasu, zeby przelamac swoja niesmialosc. dlatego chce miec awaryjny temat. naprawde nikt nie moze mi nic podpowiedziec?:(

to pwoeidz mu to ze jestes niesmiala i ciezko ci rozmawiac z nieznajomymi..zrestza skoro mu ise podobasz to on napewno nie pozwoli na nude... czego oczekujesz...ze napiszemy ci tutaj,aby gadala o ...bleblebel..skoro to i tak nie pomoze..bo mozesz nie umiec nawiazac do tego..i to wszystiko sztucznie wypadnie..i on sopbie pomysli ze cos krecisz...ablo ze nie masz ochoty znim gadac.

poprosilam o pomoc. i nie kaze ci czegokolwiek pisac jesli nie masz ochoty. ale nie mow mi prosze, ze wypadnie sztucznie, bo moze akurat dla mnie sama swiadomosc, ze mam jakis temat, bedzie pomocna. czy tak trudno ci podsunac jakakolwiek mysl? rzadko chodze na randki, potrzebuje paru wskazowek, a nie krytyki. gratuluje cii, ze umiesz improwizowac- ja nie umiem:o