Ile wydajecie na zorganizowanie "grilla " ze znajomymi?

Hej jestem ciekawy ile kasy wydajecie na imprezke przy grilu ze znajomymi. Czy kupujecie wszystko sami jak wy zapraszacie czy zrzuta. Zaprosiłem kumpli z laskami i trochę to wyszło. Ale juz z deserami i alko. Jak to u was jest?

My z narzeczonym nie pijemy alkoholu, więc jak ktoś ma ochotę to sam sobie kupuje i przynosi :). Poza tym całe jedzenie jest na naszej głowie gdy to my grilla organizujemy. Wychodzi nam jakieś 300-400zł.

do 50zł. Załatwiam dosłownie kiełbachy i chleb, no grilla. Resztę każdy przynosi sam, sałatki, alkohol

Ostatnio zawsze do grilla kupuję któryś z dodatków do mięs i serów, te od Stovitu są godne polecenia, zwłaszcza borówka. :)

No niestety imprezki dla więksZej liczby znajomych to.i 1000 zł pyknie :) dlatego mój mąż jest niechętny :)

Tyle kasy na grilla?? Chyba na sto osób ze 1tyś.zł wydajesz... jak zapraszam to ja kupuję wszystko ale wiadomo nie tyle żeby każdy się porzygal i poza tym każdy zawsze coś przyniesie bo nikt kulturalny nie przychodzi z pustymi rękoma. Myślę że 200zł to na ok 10 osób z napojami i alko starcza.

Do 100 zł. Wystarczy w zupełności :) Kiełba, mięso, pieczywo, składniki na sałatkę, trochę napojów, kilka piw, jakieś fryty czy chipsy i już :) Znajomi zawsze też coś przyniosą i wszystkiego jest dużo.

1000 zł na zwykla imprezke, na grilla bedzie ok 400-500 :)