Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

auto na kredyt

Polecane posty

Gość gość

Hej, potrzebne mi autko do dojeżdżania do pracy, ewentualnie na jakies zakupy. Z tym, że nie mamy aktualnie oszczędności niestety, a na odłożenie nie mam czasu, bo mam max miesiąc żeby kupić (do pracy 10km, nie mam autobusu). Więc pomyśleliśmy o małym kredycie, na 12-15tys powiedzmy na 3 lata, czy ktos z Was byl w podobnej sytuacji? Warto brać taki kredyt, czy duży jest procent i czy polecacie jakiś bank?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 tys dla biednych ludzi to nagle 'drobny kredyt' :D Jaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kieeeedys tak bardzo chcialem auto ze wzialem 10 kredytu i to byla bzdura bo wartosc auta spadla a kredyt bylo trzeba placic. Na takie kiepskie auta za 10-15 tys niewarto. Lepiej kupic jakis za 3-4 tys i masz to samo tylko starszy o 2-3 lata. Ale liczy sie stan techniczny przy tych autach a nie rocznik. No i w gazie proponuje bo wiecej bedziesz tankowac niz wartosc auta:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja napisałam, ze jestem jakaś biedna? Napisałam, ze nie mam aktualnie oszczędności, ale na ratę powiedzmy 500zl mnie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gazie nie chcę bo dowala w silnik ;) diesla juz mamy i uznaliśmy, ze najlepiej jakąś małą benzynę bo tak jak pisałam Malo będę jeździć :) zdaję sobie sprawę z tego, ze wartość auta szybko spadnie, niestety... No ale chce kupić od dobrego znajomego który sprowadza auta, więc nie weźmie nic za to, co oznacza, ze za 12tys mogę kupic cos co w komisie stoi za 15-16 :) nie patrzę szczególnie na rocznik, bardziej staram się czytać w necie o awaryjności i spalaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiedzialas ale jestes. Sluchaj ja mam 10 tys oszczednosci i stac mnie nawet na tysiac raty ale i tak jestem biedny. Tacy jak my to biedni,nie ma co sie oszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy dowala w silnik? Cos sie nie znasz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9:45 dzięki za opinię :) Hmmm tylko mysle, ze za 4tys nie kupie tego samego co za 12-15 tylko 2-3 lata starszego... Raczej 8 lat starszy moze... Z tego co patrzyłam to juz za 10tys ciężko cos kupic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:52 zakladany gaz niestety nie jest dobry dla silnika i skraca jego żywotność, chyba ze miałeś na myśli taki od razu produkowany w gazie ale jak patrzyłam to ciężko dostac :( i owszem, nie znam sie za bardzo ;) ale miałam juz autko w gazie, wiem, ze duza oszczędność :) ale samo założenie instalacji to pare tys a przy dojezdzaniu to dlugo by sie taka inwestycja zwracala, tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:51 to skoro uważasz się za biednego to ok, ja uważam, ze biedni to są ludzie zarabiający najniższą krajową i ja nie mam prawa się do nich porównywa skoro na godzien starcza mi na wszystko... Ale niech Ci będzie, ze jestem biedna bo nie mam 100tys oszczędności :P tak czy siak auto potrzebuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa bzdury, w jaki sposob niby skraca zywotnosc gaz w aucie? Nie kilka tys tylko sekwencja do auta za te pieniadze to 2-2,5 tys zl. Poza tym juz mozesz kupic z gazem i nie masz tego problemu. A taki niby od razu produkowanych to nie ma:-D Jak kupujesz np skode z gazem z salonu to "oni" montuja sami te instalacje tyle,ze za 4 tys a nie dwa:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie uwazam owszem. Biedni to tez tacy ktorzy wydaja cale wynagrodzenie na przezycie a jesli nie masz oszczednosci to tez tak robisz. No dobra moglas akurat dokonac jakiegos duzego zakupu:-P Ludzie zazwyczaj sie nie uwazaja bo nie lubia prawdy albo trudno im spojrzec prawdzie w oczy a nie ma sie co oszukiwac. Bycie biednym to nic zlego w Polsce duzo takich:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton1986
Nie wszystkie auta się nadają na gaz, oraz te ktore się nadają muszę być na prawdę dobrze wyregulowane. A często trzeba doregulować, ja miałem na gaz i na diesel i na bezyne. Naprawa auta na benzyne tańsza, ale paliwo połykało Gaz często sie rozregulowywał. Chociaż w ojca aucie było SUPER, a w moim nie! Gaz musi być na prawdę dobrze podłaczony i ustawiony. A obecnie mam Diesla i jest najwygodniej! Mało pali ok 4,8 l na 100, oraz tańszy teraz diesel. Gorzej jak coś strzeli, to będzie drogo. A dla Autorki polecam RENAULT TWINGO silnik 1.2 z 2006 rocznik, fajne auto dla kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Auto na kredyt dla kilku km dziennie ? Za tyle ? Po 1 jeżeli będzie to kredyt samochodowy to dojdzie do tego AC, jeśli "zwykły" gotówkowy to zjedzą cię odsetki. Kup coś starszego za max 3 tysie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton1986
miało być z 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opinie zgodne z doswiadczeniami to jasne. Ja mialem tylko auta na gaz, Renowki,ople,nissany, hondy,nawet forda ktory sie wlasnie nie nadaje. I nigdy mi sie nic nie rozlegulowalo, nigdy nie bylem na zadnej regulacji,ba nawet filtrow ani fazy cieklej ani lotnej nie wymienialem. Na pewno duzo zalezy od danego modelu i moze sposobu eksploatacji. Jedno jest pewne,dwoch takich samych aut nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceton dzieki :) rozważę to autko na pewno, myślałam o oplu corsa bo kiedys juz miałam corsę i byla niezawodna ;) Gościu od biedy jesli tak na to patrzysz to owszem, jestem biedna bo większość wyplaty idzie na bieżące potrzeby ;) A co do ceny auta to tez nie mogę sobie pozwolić na zakup auta z 1995 roku które więcej będzie stało w warsztacie niz jeździli, w końcu 20 letnie auto jest juz mocno zużyte... Mysle o czymś 7 letnim, max 10 letnim (2005), bo poza pracą mną pewno zdarzy mi się odbierać dziecko z przedszkola, jechać na zakupy itp, a takie auto za 2tys to raczej "na chwilę", jedynie fakt, ze na takie za 2-3tys nie musialabym brać kredytu, ale chcę jeździć czymś bezpieczniejszym i pewniejszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10:14 ja miałam tylko jedno auto ba gaz, passata z 92, mało palił i dobrze tolerował gaz, ale zgadzam sie z facetonem, ze nie każde auto się nadaje do tego... Wtedy dalam 2tys za instalacje, ale do nowszego auta moze go być nawet 4tys a jednak to na krótkie trasy, wiec dlugo by się taka inwestycja zwracała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie żebym kupila cos takiego, za 3tys, no ale co? Musi być 5 drzwiowy i z klimą, serio jak patrzyłam na ceny to za 10tys nic nie mogłam rozsądnego znaleźć aa co dopiero za 3tys :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czesci masz racje biedny nie moze kupowac tanio bo eksploatacja go zje. Na pewno trudno kupic taki samochod w dobrym stanie zwlaszcza jak to baba:-P Nigdy nie ma pewnosci ale juz wieksza przy nowszym ktory przejechal z 300 tys a nie 700. Tyle,ze te nowsze sa bardziej skomplikowane i nawet czasem wymiana zarowki jest droga. Trzeba znalezc kompromis bo jak bedzie juz auto to na pewno zdarzy sie jezdzic nie tylko po te dzieci ale i wiele dalej. Corsa i te Twingo to rozsadne propozycje, zwykle czterocylindrowe silniki na posrednim wtrysku z 16 zaworami przejada jeszcze sporo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilem ostatnio dwa auta za 3 tys Z klima i 5 drzwiowe co prawda roczniki 98 ale sie da:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28 dzieki ;) do dalszych wycieczek mamy diesla kombi, który mało pali, a,to autko ma być typowo do dojeżdżania dla mnie, i właśnie tak myślę, ze wydając 3tys na auto jest duże prawdopodobieństwo ze w krótkim czasie włożę 3x tyle w naprawy ;) A ten twingo to niezły pomysl, znalazłam za 17tys z 2011 roku z 8tys przebiegiem, wiec niedrogie autka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli szukasz kredytu i mieszkasz na Dolnym Śląsku serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą japco-finanse.pl. W naszej ofercie znajdziesz leasingi, pożyczki gotówkowe, pożyczki hipoteczne, kredyty i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwarzam ze auto sluzy do przemieszczania sie a nie na pokaz dla rodziny i sasiadów kupuje auta za góra 5000 tys i sobie jezdze tak samo jak ci co maja fury za 200000 tys a jak sie rozsypie to na zlom i nastempny na robienie 20 km dziennie nie brał bym kredytu a dla jasnosci robie od 1000 do 3000tys. km miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz kasy na samochód? Nie ma problemu! Udzielamy kredytów gotówkowych szybko i bezproblemowo. Zadzwoń: 695 152 008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to żeby auto bylo "na pokaz", tylko żeby bylo bezpieczne, wygodne i niezawodne. NP nie kupię auta bez klimy czy 3-drzwiowego bo potem będę sie męczyć z ulokowaniem dziecka w foteliku, po prostu staram się myśleć praktycznie, nie chce tez 20-letniego grata, który nigdy nie wiadomo czy dowiezie mnie do pracy, a nie uważam, żeby 7-10 letnie auto to byl jakiś luksus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×