Biedaczysko-kochanka

Przyjaciółka miała problemy z mężem,ale popracowali nad sobą i jest w miarę dobrze.Dali sobie szansę.Tymczasem była kochanka nie odpuszcza. Coraz częściej są głuche telefony do jego domu.Jestesmy pewne ,ze to ona. Kiedy jego żona odbiera telefon, ona czasami prosi pana X. Zapytana ,kto prosi.___wyłącza się..... A tak przy okazji,ktokolwiek jest w domu,wszyscy uśmiechają się i spoglądają na siebie,nawet ten marnotrawny mąż.Widowisko za dychę.,tym bardziej,że wszyscy się znamy.

Widowisko? Ale z kogo? Żona głupia jak but. Zazwyczaj jak ktoś zdradzi, to już potem też zdradza. Kochanka głupia też. I tylko mąż ma fuksa i się śmieje...

dziwi mnie ten uśmiech wiarołomcy na twarzy powinien się wstydzić gnój za to co zgotował żonie a i nawet tej głupiej dziewczynie jego kochance. I znowu taki sk...iel wychodzi na tym najlepiej a Kobiety cierpią. Gdyby to był mój mąż ...zapłaciłby odpowiednio za swoje swędzenie w kroku.

Widowisko? Ale z kogo? A ja myślę,ze to właśnie kochanka jest żenadą.A co do męża mojej koleżanki,nie wierzę,że znów zdradzi,o mały włos rozwiedliby się.Walczył o żonę jak lew.Zapłacił dużą cenę,(nie będę podawać szczegółów). Nie sądzę,ze on ma fuksa.Wcale mu nie jest do śmiechu,uwierz mi. Pamiętaj,że warto dać szansę.Widzę,ze u nich to zadziałało.

Mam mieszane uczucia.Wszystkie radziliśmy,by dali sobie szansę,Kolezanka była nieprzejednana,ale..Posłuchali.Na dzień dzisiejszy jest ok,a co będzie za ....,czas pokaże.Szkoda byłoby ich,fajni ludzie,fajna rodzinka. Nie wiem,czy ktoraś z nas zrobiłaby to samo..Latwiej radzić. Znam tę kobietę,to kobieta agresywna,brzydka,nie mieszka z mężem.

kochanice sa bezczelne,zero kultury! zapomniały,jak z kopytami właziły w czyjeś małżeństwo nie sadzę,ze jakiaś żona ja zaprosila k***a i tyle

Też sądzę, że mężuś najlepiej wyszedł z całej sytuacji, a teraz jest dumny, bo kochanka nadal go kocha.

Naskakujecie tak na te kochanki, a bardzo czesto te kochanki nawet nie wiedza o istnieniu żon, albo caly czas są zapewniane ze zona dla niego nic nie znaczy, ze tylko razem mieszkaja dla dobra dziecka i inne takie pierdoły.

ZARAZ ZARAZ nikt nie zdradza zony a i zona meza jak jest wszystko w porzadku zdrada wynika z braków jakie wystepują i jakie sie szuka wiec spokojnie z ublizaniem mezowi ze ten pokał inna , widocznie zona winna

Dokładnie tak,a zwycięsko wychodzi z tego mężuś, bo rozkoc***e kochanki, a one potem latają za nim, płaczą, żona się denerwuje i boi, a król jest dumny i zadowolony.

kobiety , zony najezdzaja na mezów zdrajców i w wiekszosci wypadków takie zwiazki sie konczą , powodem jest ? przysiegałeś wiernosc ! :) ale ale - tresc przyciegi ma ciag dalszy ! oboje przysiegali miłosc wiernosc i ze cie nie opuszcze w zdrowiu i chorobie az do smierci wiec skoro tak to dlaczego byle zdrada ktora w wiekszosci jest incydentalna wszystko konczy i zona nie chce juz dalej byc .... a wine zwala na meza bo ten zdradił ? on nie mkze łamac przysiego a jej wolno ? tyle jest warta taka zona huj jej w oko

ja bym sie tam nie przejmował , nie ta to inna , tym barziej ze skoro szukał - poszedł do innej to zona była nie wiele warta , gdyby była codem i demonem sexu nigdy by maż sie zdrady nie dopuscił nie mial by na to jak ochoty , tak czasu

Chyba bym nie mogla zdrady zapomniec, wybaczyc moze tak. Ale mysle, ze to byłby koniec seksu miedzy nami, ciagle miałabym przed oczami tamtą kobiete jak jest moim mezem.

pamietajcie wszyscy , babami w wikszosci przypadków rządzi - p i z d a i instynkt macierzyński ...kasa

Pewnie jestes facetem. A co rządzi facetami wg ciebie?

no wlasnie nie mogła bym zapomniec :) tak was wychowano to durne społeczesntwo i rodzice zasdrosc i duma przede wszystkim ale fenomen jest inny , ze jak ktores sobie wezmie rozwodnika , wdowca ktory to w swym zyciu mialm ze 30 kobiet to jest dobrze , to te poprzednie kobiety to ze je lizał pieprzył nie ma znaczenia , ale maż jak mial kochankę , fuj !! :)

mój mąż ma uciążliwą męską chorobę , nie uwodzę innych mężczyzn i nie szukam pocieszenia w ramionach innego żaden facet nie jest w stanie mnie uwieść,bo takich rzeczy nigdy nie robiłam,nie robie i na pewno tego nie zmienię,nie wchodzę w k*******o brzydzę sie zdradami

co nami rządzi ? nasze potrzeby i nie ogranicza sie to tylko do sexu

I tu sie mylisz chłopczyku, ani moj mąz ani ja nikogo wczesniej przed sobą nie mielismy wiec mam prawo, zeby tak myslec.

Jasne, wiekszosc ludzi sie zdradza wiec to tez musi byc norma???

Wyobraz sobie, ze nie wszystkie kobiety liżą fiuty, za duzo pornosów się naoglądałes i masz zwichrowany mózg

nie norma co cos innego - to ze zona nie jest taka jaka powinna byc , albo maż bi to sie tyczy obu stron nie moze stnowic ze ktos ma sie wyzec czegos , nie ma sie tego u partnera szuka sie u obcego - proste

no i dlatego są zdradzane czy o tym wiedza czy nie :) juz wiesz dlaczego sa zdrady :)

Owszem, jesteś bardzo prosty. Jak zwięło sie z kimś slub to nie szuka się brakujacych cech u innej osoby. Nikt nie jest idealny.

i kto to napisał ? :) co innego jak sie zna wady przykładowe i sie je akceptuje , a co innego jak coś wychodzi w przysłowiowym praniu ! a ze sie zmienia kobieta i to przewaznie na gorsze , to oczywiste - nie ma musu akceptacji tych zmian , mozna odejsc , albo pozostac i zdradzać ty tez nie musisz z zdrajcom zyc , mozesz odjesc , albo to zaakceptowac udawac ze nic sie nie dzieje .

mąż nie moze,to ja mam kurwić się? NIE!!!!!!!!!!! nie zasluguje na to,nie zrobię mu takiego świństwa faktycznie dla kurwiarzy to nie do przyjęcia

wezmy przykład sexu choc to nie konieczny do zdrady czynnik brałas sobie demona sexu , lubisz sex , i taki tez masz , wychodzisz za maz , ale cos sie dzieje i maż stroni od sexu , zachorował , zapracowany , nie warzne ! lekarze nie pomagaja ,albo nie chce isc do lekarza , ty pragniesz sexu bo taką masz naturę co masz zrobic ? cierpiec z tego powodu bo twoje libido sie nie zmieniło ? a meza tak i to znacznie ? tak to widzisz ? majac lat 28 bedac mezatka 5 letnią masz do konca swych dni zyc na wibratorze ? przykład przerysowany specjalnie , ale nie niemozliwy

jak pisałem fajnie sie sra jak pełna zyć gówien , i fajnie sie pie r doli jak sie nie ma pojecia jak to jest bez sexu dla kogos kto sex uwielbia

a jak by maż był bezpłodny to też byc to zaakceptowała i wyrzekła sie dziecka dla tresci napisanej ":nie ogłabym mu tego zrobic "

to ze ewentualne braki sa dla strony jednej błache nie znaczy ze dla drugiej tak samo , dla drugiej moze to byc cos nie do przezycia !! jedna zyje z małymi cyckami lata całe inna nie jest w stanie musi sobie je powiekszyć , i teraz mozna dywagowac z ktorą jest coś nie tak i czy w ogole jest