Chłopak nie chce żebym brała hormony

Witam, Tabletki antykoncepcyjne biorę od ponad roku (wcześniej w wieku 18 lat, brałam przez parę miesięcy). Zażywanie ich jest spowodowane nie tylko chęcią zapobiegania ciąży, ale również faktem, że mój lewy jajnik był bardzo powiększony (około 5x6 cm), bo 6 miesiącach kuracji jego wielkość wynosiła 3,2x2,8 cm. Pani Doktor powiedziała, że muszę brać tabletki ciągle, gdyż gdy brałam tabletki w wieku 18 lat ( z powodu tej samej przypadłości) po zakonczeniu kuracji jajnik wrócił do początkowych rozmiarów. Miałam niesamowicie bolesne miesiączki, problemy żołądkowe, jeden cykl trwał od 25 do ponad 40 dni... A teraz mój chłopak każe mi rzucić tabletki, nie dochodzi do niego fakt, że bardzo cierpię gdy nie biorę tabletek, że jestem nie do życia przez 3-4 dni, a w czasie owulacji chodzę zgięta w pół. Proszę, napiszcie coś, co pokaże mu, że zdrowie jest ważniejsze od tego, że niby "przytyłam" od tych tabletek...

odejdz od tego palanta.

twój facet to idiota, ja jeszcze rozumiem, że byłabyś zdrowa, a po tabletkach bys tyła, bolałaby cię głowa, miałabyś ciągłe plamienia...no to wiadomo, że mógłby dla twojego zdrowia kazać ci odstawić, ale ty jesteś chora i musisz się leczyć, jak ostawisz to choroba wróci, wolisz mieć powikłania zdrowotne i słuchać tego imbecyla, czy dbać o swoje zdrowie, kopnij go w tyłek na do widzenia i znajdź sobie kogoś fajnego!!!

Niech zgadnę, do prezerwatywy też ma wstręt.

to ty jesteś decydentką we własnych sprawach i choooooj mu do tego

Rzuc tego debilnego egoiste i podworkowego tyrana.

Dziękuję za odpowiedzi. Wiem, że to moje ciało i ja mam prawo decydować co robię - tym bardziej, jeżeli chodzi o moje zdrowie. Zaproponowałam mu nawet, że możemy pójść do lekarza i wszystko mu Pani Doktor wytłumaczy, ale on ciągnie swoje że jest pewnie inny sposób... A co do skutków ubocznych - nie mam całkowicie żadnych wahań nastrojów, plamień i innych, a tycie to jego wymysł, bo jeżeli przytyłam to nie więcej niż 2-3 kg, ale to chyba dlatego, że nie mam z życia wyjętych paru dni na okres, gdy prawie nic nie jadłam, a tylko wymiotowałam. Co do prezerwatyw - zakłada ją (czy ja) i po zabawie, bo erekcja znika, więc tabletki to również dobre wyjście z tej sytuacji.

z takim facetem co 3kg są ważniejsze niż zdrowie to bez dyskusji bym zerwałam. kobieto dbaj i szanuj siebie

no to powiedz mu czy woli zrezygnować z seksu , bo tak będzie jak odstawisz pigułki. A potem i tak go rzuć, szkoda czasu na toksyczne układy z kiepskimi facetami. Jak z takiego powodu robi ci uwagi to co będzie potem jak już zobaczy ze może coś wymusić,

A mówił Ci z jakiego powody tabletki mu się 'nie podobają'?

Troche ma racji, tabletki zawsze pozostawiają ślad w organizmie ale skoro stosujesz je w celach, powiedzmy bardziej leczniczych niż tylko antykoncepcyjnych, to powinien to uszanowac. Zawsze możesz stosowac osłone do antykoncepcji, która zmniejsza ryzyko wystapienia skutków ubocznych. pokaz mu te informacje o składzie i wpływie na zdrowie: http://www.harmonella.info/Harmonella może to go uspokoi.

dziewczyno załóż sobie inplantony.Będą działać i on wiedział nie b ędzie.

:)faceci polscy traktuja kobiety jak c**y i szmaty dlaczego sie zgadzacie 888 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

"A teraz mój chłopak każe mi rzucić tabletki" Rzuć chłopaka! Szkoda marnować czasu na kretyna i despotę. To twoje zdrowie i twoje ciało.

Zastanow sie czy te tabletki naprawde cie lecza bo skoro jajnik po zakonczeniu brania wraca do rozmiarow sprzed kuracji to moim zdaniem warto by zmienic lekarza i poszukac innych opcji. Tabletki to zlo, wiem z doswiadczenia a tez przez dlugi czas bralam je "leczniczo", bardziej zaszkodzily niz pomogly :(

A czy chce dłubać w twojej pizy?