Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małżonek z 3 letnim stażem

Co ludzie powiedzą ?

Polecane posty

Gość Małżonek z 3 letnim stażem

Jesteśmy 3 lata po ślubie. W sobotę były imieniny teściowej, więc wiadomo, zjechała się cała rodzina. Znowu wałkowanie tego samego tematu. Kiedy będzie dziecko. Nagle teściowa przy wszystkich “Byłeś u lekarza ?” Myślałem, że jej wygarnę z liścia. To przecież nasza świadoma decyzja, żona chce jeszcze osiągnąć pewien cel w pracy, więc jeszcze rok, dwa, musimy poczekać. Uważa, że przesadzam, ale ja się na prawdę obraziłem na teściową. Już więcej do nich nie pójdę. Jak można komuś takie rzeczy insynuować ? Co mnie to obchodzi, co ludzie mówią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opanuj nerwy;)Nie warto:O Skup sie na malzonce i swoim zyciu :)Ignoruj tesciowej wscibstwo:)to normalna rzecz od wieku,wiekow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takiej sytuacji żona powinna jakoś zareagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj jednak obchodzi cie to .Bo gdyby bylo inaczej rozladowalbys atmosfere zartem .Wszyscy by sie rozesmiali i po sprawie. A swoja droga zero taktu u twojej tesciowej . Zamiast sie obrazac wyjasnij sytuacje, skoro zona nie ma odwagi tego zrobic. Nalezy zazyczyc sobie zero komentarzy w nieswojej sprawie badz- co badz . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa się troszczy o ciebie, a to żona powinna zatroszczyć się bardziej. swoja drogą o siebie powinieneś ty się zatroszczyć i zbadać swoje plemniki bo za 2 lata mogą być one mało użyteczne. tak bywa, niestety......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonek z 3 letnim stażem
“Nie znasz mamy ? Najpierw coś palnie potem pomyśli. Czym się przejmować. Wszyscy wiedzą jaka ona jest.“ To słowa żony. Nie może zrozumieć, że mogę czuć się obrażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam. Nie obrazaj sie, jak dziecko .Popelnila tesciowa nietakt -coz :-(.Brzydko.Ale szkoda dnia , lepiej wez zone na dobre lody , pizze , czy co tam lubicie razem .Przeciez to z nia zyjesz , to ona jest kobieta twojego zycia , a nie tesciowa.Ona z tego ,co zona powiedziala jest :niereformowalna . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez sobie grabki i lopatke i idz do innej piaskownicy proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
“Nie znasz mamy ? Najpierw coś palnie potem pomyśli. Czym się przejmować. Wszyscy wiedzą jaka ona jest.“ I dlatego że nikt jej nie zwróci uwagi, dalej się zachowuje tak jak się zachowuje. A pewnie wystarczy jej coś powiedzieć i chodzi obrażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście niesprawiedliwe, jakby napisała kobieta, że teściowa jej taki tekst rzuciła to byście jechały, że nieczuła, wredna, dokucza A jak facet to wolno mu tak mówić? wg mnie twoja teściowa to prostaczka i tyle, dla mnie niepojęte jest w ogóle wypytywanie o tak intymne sprawy ... a już takie komentarze jak jej to po prostu szczyt prostactwa, ps. przyjrzyj się żonie, byc może jest podobna do mamy :) i bagatelizowanie chamstwa skutkuje tylko tym, że chamstwo się rozrasta Pozdrawiam i współczuję wyboru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli trafil swoj na swego .Jestescie z tesciowa z jednej gliny.Obrazanie sie jest cecha NIEDOJRZALOSCI. Tu masz odpowiedz , co z saba zrobic -dorosnac . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta z 12,29 najlepiej powiedzieć wyraźnie, że cie uraziła jej wypowiedź i na przyszłość sobie nie zyczysz tego typu komentarzy i interesowania się waszymi sprawami Jak nie zareaguje, nie przeprosi to wtedy masz pełne prawo olać ją całkowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne, chłopczyk się obraził, bo zarzucono mu, że może być bezpłodny, niepłodny, czy jak to tam się nazywa, bo mnie tu zaraz zjadą za niepoprawne sformułowanie. teściowa zachowała się nietaktownie, ale znając naszych rodziców, żona dobrze powiedziała, ta kobieta pewnie już taka jest. ciekawe, że gdyby pytanie padło w stronę żony, zapewne nie czułbyś się urażony autorze prawda? kobieta może latać po lekarzach, do kobiety dopuszcza się świadomość, że coś może być nie tak, ale mężczyzna? samiec? a ni c***a, ja jestem super hiper i co nie tylko. masakra. gówniarskie masz podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa nie powinna się tak wtrącać, ale Ty nie powinieneś się obrażać. Wygląda na to, że uraziło Cię to, że ktoś podważył Twoją męskość. Faceci też mogą mieć problem z płodnością, nie są takimi super samcami jak Ci się wydaje, a teściowa się wnuków nie może doczekać i co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Powiedz babie, że postanowiliście być małżeństwem bezdzietnym. Nie jest to do końca kłamstwo, bo przecież dwa, trzy lata nie chcecie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co tej babie do tego, kto kiedy i czy w ogóle bedzie miał dziecko ? swoją macice ma wiec niech sie cudza nie interesuje, no i k*****m meza niech sie zajmuje, a nie ziecia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonek z 3 letnim stażem
Pytam wprost: Czy to jest normalne, że ktoś się wtrąca w takie rodzinne sprawy (nawet mama czy teściowa), czy to ja spadłem z choinki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie jestem normalne, pisałam wyżej, że twoja teściowa to prostaczka :/ tylko ludzie bez kultury tak się wtrącają w cudze życie Przykre, że Twoja zona jej nie ustawiła .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie sa prostakami, pytaja o takie rzeczy. Jak chcesz wyjsc na tego korygujacego to powiedz tesciowej, ze Cie urazila. Bedziesz potem mial to wypominane do konca zycia. Ja kiedys sama przejechalam sie po tesciowej mojej kolezanki. Ona pytala, kiedy u nas beda dzieci, a ja jej powiedzialam, z teatralnie nasyconym dramatyzmem glosem: "mialam juz trzy poronienia. Tak ciezko wciaz sobie o tym przypominac" Hahaha, mina baby bezcenna!!! Czeewona byla jak pomidor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonek z 3 letnim stażem
Powiedziałem żonie, że będę u jej rodziców tylko 3 razy w roku, w imieniny teścia, teściowej i na wigilię. Nie ma o czym dyskutować. Zrobiła karpia ale chyba zajarzyła że biorę to na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa w różowych kozakach
Schowaj swoją dumę, bo wychodzisz na głupszego od niej. Wszyscy dookoła rozumieją, że "stara baba się strąca i plecie trzy po trzy" a "zięć taki wrażliwy i się obraził i nie ma wyrozumiałości dla mamusi" I kto wyjdzie na niewychowanego i wrednego? Obrażanie się dopiero pokaże jaki z Ciebie dzieciak. Następnym razem w rodzinie przyłóż jej czymś innym, zapytaj kiedy robi operację na zmarszczki albo coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mistrzem ciętej riposty to ty nie jesteś. Nie wiesz jak zareagować w danej sytuacji, potem rozkminiasz, a na końcu się obrażasz, bo sobie uświadamiasz, że cipka jesteś, jakby to czyjaś wina była. Pewnie z dowcipów śmiejesz się trzy razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie: Czy takie pytania / insynuacje sa w ogole dozwolone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj tych jełopów, którzy wciskają, że masz zacisnąć zęby I tolerować buractwo obcej baby. ja bym na jej imieniny też się nie zjawiła, bo niby po co? ogólnie po prostu przestałabym przyjeżdżać I powiedziała żonie, że albo ustawi mamusię do pionu, albo nie będziesz się tam w ogóle pokazywał. jak nie zrozumie - rozwód. macie za sobą murem stać, a nie będą Ci wciskać, że "mamusia tak ma". jak tak ma, to niech się oduczy. koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×