Co myślicie o bio tatuażach?

które znikają po kilku latach ze skóry? nie ma wtedy problemy że tatuaz sie znudzi ;) czy lepiej oszpecić sie na stałe? :D zaraz oburzą sie wytatuowani których obraziło słowo ''oszpecenie'' :D

uważam, że jeżeli ktoś uważa tatuaże za oszpecenie to nawet kilku lat z nimi nie wytrzyma. W innym przypadku - ozdoba jak każda inna, ale wolę prawdziwe.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko tatuażom,jednak śmieszy mnie gdy do tej formy ozdoby dorabia sie jakąś ideologię np.wszelkiego rodzaju sentencje i życiowe motta, wytatuowane je maja chyba osoby z ultrakrótką pamięcią, zapominają o soim mottcie zyciowym ale szybki rzut oka na tatuaz i juz wiadomo co im przyswieca w życiu.

myślę, że niektórym po prostu podoba się estetyka napisów.

Biotatuaże są bardzo fajne. Np. moja koleżanka ma na karku dziurkę od klucza , a inna klucz wiolinowy. Bardzo fajne są niezbyt duże ornamenty z tyłu pleców na biodrach. Jest takie miejsce w warszawie, gdzie można tanio coś takiego sobie zrobić: http://mikropigmentacja.vgh.pl/news.php Najlepiej wybrać sobie wzorek w internecie.

Taka zaawansowana forma nalepek z chipsow